Jacek291
/ 88.135.165.* / 2012-06-09 17:38
Mam takiego sąsiada.Niestety systematycznie pali w piecu śmieciami co czuć.Najgorsze jest to że robi to nawet w pogodne i ciepłe dni co utrudnia życie i oddychanie.Straaż miejska zdaje się nie dostrzegać problemu odpowiedziami typu"ten sąsiad też znajdzie haka na pana, np ile razy opróżna pan szambo(brak kanalizacji)i czy ma pan r-ki za wywóz.Niestety ma trochę racji bo bym musiał wywozić co 2 tygodnie ,za nie co 3 m-ce jak obecnie.Czy to hipokryzja z mojej strony, ze chce oddychać ?