bayabongo
/ 82.210.181.* / 2009-06-30 13:46
Oczywiście lepiej Prepaid. Dlaczego? Bo połączenia są tańsze w sumie o 50%. Łatwo to policzyć. Mianowicie dla przykładu posłużę się ofertą Orange.
Abonament – umowa 30 miesięcy. Bonus: telefon – Nokia 6310Navigator. Suma zobowiązania miesięcznego: 100 zł. Ilość minut w miesiącu: 200. Nowa Nokia na Allegro kosztuje obecnie: 679 zł. Zatem po 30 miesiącach wydamy: 3000 zł – 679 zł = 2321 zł. Kupujemy jednak telefon za 1 zł. W sumie koszty to: 2322 zł. W ciągu 30 miesięcy otrzymamy 6000 minut. Koszt minuty wyniesie nam: 0,387 zł.
Kupując Prepaid, kupuję doładowanie o nominale 100/110. Oznacza to, że Orange daje mi 100 zł. na konto główne + 10 zł. na konto promocyjne. Otrzymuję jeszcze bonus w postaci 10 zł. za doładowanie kartą o nominale 100 zł. Na allegro płacę za kod: 89 zł. Konto mam jednak doładowane na kwotę: 120 zł. W efekcie płacę za minutę połączenia mniej niż podaje operator w cenniku, odpowiednio: do ORANGE: 0.148 zł., INNE SIECI: 0.215 zł., PLAY: 0.556 zł. Play na szczęście ma mało osób, można zatem uśrednić koszt połączenia, uznając, iż na rynku działa: ORANGE, PLUS, ERA. W efekcie uzyskamy średnią: 0.192 zł.
REASUMUJĄC: Minuta w abonamencie kosztuje nas: 0,387 zł. zaś w PrePaid: 0,192 zł. W obydwu przypadkach należy płacić. Jeśli nie zapłacisz przy abonamencie, to również sobie nie pogadasz, bo odetną połączenia wychodzące. Jeśli potrafisz liczyć to wybór jest prosty – tylko PrePaid. Jeśli nie masz telefonu, to zdaj sobie sprawę, że jego zakup zwiększy koszt połączeń w obydwu przypadkach o tę samą kwotę. W tym przypadku, uwzględniając nawet, że wydzwonisz swoje minuty, po 30 miesiącach przepłacasz na rzecz abonamentu kwotę: 1170 zł. !!!!!