Nie przejmujcie się ,Jarek walnie ręką w stół , weźmie na dywanik ludzi odpowiedzialnych za ceny miedzi na świecie i zrobi porządek ,a jak się nie posłuchają to wypowie im wojnę albo zagrozi im klątwą sprowadzoną na nich przez kremówkę z Wadowic prosto z nieba .

Miedz potaniala,ale zarobki pracownikow od prezesa po fizycznego maja sie dobrze i jak to sie ma do gospodarki rynkowej.

Czy nie pora pomyslec o biciu srebrnych i zlotych monet.Nie tych numizmatycznych czesto z przebiciem 100 i iecej proc od wartosci kruszcu ale monet obiegowych wycenionych wedlug aktualnych cen srebra i zlota plus koszt wybicia monet.Po co sprzedawac obcym sztabki metali po stosunkowo niskiej cenie skoro moga go nabyc Polacy czesciowo lokujacy tak oszczednosci a gdy cena zlota przebije 1500 dol za uncje czy srebra 20 dol za uncje to miliony z nas stana sie znacznie bogatszymi w relacji do krajow innych.Trzymanie oszczednosci na 1 czy 2 proc w banku i spowiadanie sie z nich wobec USA czy innych krajow Uni to kpina z ludzi i ponizajacy preceder.Dajcie szanse Polaka.

duda raz miał racje nazywając działanie pis ,,dojną zmianą,,