Bazuję na planach zysku na lata 2008 - 2013. Z wypowiedzi prezesa spółki wynika, iż zysk powinien rosnąć rocznie o około 100 % (poczynając od roku 2008 do roku 2013). Jeżeli tak rzeczywiście będzie to uważam że cena 1000 PLN w dłuższej perspektywie jest jak najbardziej realna. Przyjmijmy, że zysk będzie rósł nieco wolniej – powiedzmy o 80% rocznie. W 2008 ma on wynieść 200 mln. Zgodnie z wyliczeniami w 2013 wyniósłby 3779 mln! Przy obecnej wycenie spółki daje to nam współczynnik C/Z = 0,68. Jak widać mamy tu miejsce na spory wzrost, zwłaszcza że startujemy z dosyć niskiego pułapu (patrząc na bieżący wykres i tegoroczne maximum).