Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kiedy prezydentowa koi się w żalu i smutku, 15 procent, a może i więcej wyborców, wpuszczonych przez Cimoszewicza w maliny, miota się między zażenowaniem a wściekłością.

Kiedy prezydentowa koi się w żalu i smutku, 15 procent, a może i więcej wyborców, wpuszczonych przez Cimoszewicza w maliny, miota się między zażenowaniem a wściekłością.

Wyświetlaj:
rs / .* / 2005-09-30 11:10
artykuł słaby, nie miotam się poprostu nie będę głosował gdyż nie przepadam za "kaczyną" bo to dziwne ptaki na jednego za dużo a na dwóch za mało.
Zyga / .* / 2005-09-17 20:26
Co za żenada. Przesadnie ckliwa i egzaltowana prezydentowa, co to za wszelką cenę usiłuje przedstawiać się jako równa koronowanym głowom (niestety "drobnego epizodu" z dzieciństwa, kiedy to pasało się w rodzinnym domu na wsi krowy, a zwłaszcza typowo chłopskich dłoni, pomimo ogromnych starań i pomocy "poważnej" i zaprzyjaźnionej prasy typu "Pani", nigdy nie uda się ukryć) wylewa prawdziwie krokodylowe łzy nad tym, że były minister spraw zagranicznych, sprawiedliwości, a obecnie marszałek sejmu i doktor praw nie umie nawet wypełnić deklaracji majątkowej, oburza się na zeznania swojej, byłej przecież i zadziwiająco spoufalonej asystentki, za wszelką cenę starający się ukryć przed spoleczeństwem swój stan majatkowy, "pęka" przed pytaniami konkurentów i w sromocie zaszywa się w swoim (?), na dodatek pozyskanym w bardzo niejasnych okolicznościach mateczniku. Toż to nie przymierzając, prawie jak rodzina Adamsów, tylko żałosna, a nie śmieszna parada postkomunistycznych oszustów. Na szczęście, to już naprawdę koniec. Co daj nam wszystkim Boże. Amen.
Rayan / .* / 2005-09-17 22:22
Bądź łaskaw nie wypowiadać się w moim imieniu panie Zyga, powołując się w dodatku na Boga.Z takimi jak Ty nie mam i niechcę mieć nic wspólnego. Amen.
armia / .* / 2005-09-18 14:59
Czyżbyś miał udziały w wyżej wspominanym mateczniku? Oj chyba twoje rączki są też ubabrane, członku republiki kolesiów. Na ciebie też przyjdzie pora.
KK / .* / 2005-09-18 17:41
Z politowaniem patrzę na ludzi którzy mają pełną gębę obelg w czasach gdy wolno wszystko.Jakoś nie mogłem ich dostrzec gdy to było niebezpieczne. Tacy najwięksi dziś krzykacze kiedyś siedzieli jak myszy pod miotłą.Mam gdzieś wszystkich polityków ale chodzi mi o styl w jakim się wypowiadamy. W czasach gdy wszystko wolno najlepiej widać co w każdym z nas drzemie.Cóż zatem się dziwić, że w jakiejś tam szkółce uczniowie wsadzili nauczycielowi wiadro na głowę.Rozumowali podobnie-mamy demokrację-nauczyciela nie lubimy no to wyraźmy to w najbardziej dosadny sposób.Przypuszczam, że nigdy się nie zrozumiemy i niech tak zostanie.
logo / .* / 2005-09-18 13:36
Brak tolerancji i zrozumiena nie stworza obrazu Pańskiej bezstronniczości.Jak napisał Balzak w jednej ze swoich książek: Lekarz wiejski- "Jedno musi umrzeć aby narodziło się NOWE jako nadzieja na lepsze jutro".
MAREK1954 / .* / 2005-09-17 13:59
PANIE JANIE PŁASKOŃ: A MOŻE BY TAK POTRAKTOWAĆ POWAŻNIE I DOSŁOWNIE DEKLARACJĘ PANA CIMOSZEWICZA? MOŻE GOŚĆ MA DOŚĆ CHAMSTWA SWIĘTUSZKÓW Z PO, ORAZ Z PiS i LPR? ALE, ALE, MOŻE NIE CHCE BABRAĆ SIĘ W KALE? I TO BY BYŁO NA TYLE.
moles / .* / 2005-09-18 12:52
Ktoś musi tą Polskę zmieniać. Jeśli nie chce tego robić osoba która to chamstwo i świętoszków widzi, to kto to zrobi ????
alojzy / .* / 2005-09-17 07:32
A wygra w niej Borowski!!!!!!!!!
moles / .* / 2005-09-17 09:17
Kto Ci to wywróżył. A może Ci się śniło. Jakieś konkrety byś napisał albo swoje przemyślenia, a nie wyssane z palca przewidywania.
alojzy / .* / 2005-09-17 09:52
Dobrze by było gdyby tak było. Tusk mi nie odpowiada ze względu na to że jest taki cierpiący, a Kaczyński przez surowość prawa stwarza poczucie bezpiećzeńswa. Przy przepełnionych więzieniach to chyba nie tak powinno się robić.
armia / .* / 2005-09-18 15:26
Czy powinno nas obchodzić, że więzienia są przepełnione? Czy bandyta popełniajac przestępstwo czy zbrodnie zastanawiał się nad cierpieniem innych. Na przepełnione więzienie tez jest sposób. Zagonić ich do roboty na zmiany niech korzystaja z pryczy kiedy jego kompan pracuje. A my tymczasem za pieniądze podatników mierzymy ciepłotę kotleta podawanego bandycie,żeby przypadkiem nie był za zimny, zmieniamu menu zeby było urozmaicone i pełnowartosciowe, ogrzewamy cele żeby temp. nie spadła ponizej 21oC. Gdzie tymczasem w szpitalach i domach dziecka brakuje na jakiekolwiek jedzenie nie mówiąc juz o tym że jest podłe i zimne. Kaczor liczę na ciebie że kazy będzie miał to na co zasłuzył.
logo / .* / 2005-09-18 13:22
Polityka to umiejętność globalnego spojrzenia na całokształt wszystkich problemów z wszystkich punktów opserwacyjnych. POLITYKIERSTWO to tylko wycinkowe spojrzenie na zagadnienie problemu.Jeżeli się KOMUś coś zarzuca to nie jest źle popatrzeć od czysu do czasu w lusterko na siebie aby zobaczyć jak widzą mnie inni.
TOMEK / .* / 2005-09-16 17:57
to ,,zasługa" AWS-UW czyli cudactw obecnie nazywających się PO i PiS. TRZEBA BYĆ GŁUPCE BY ZNAJĄC TE DANE 25 WRZEŚNIA KTÓRĄŁKOLWIEK Z TYCH PARTII POPRZEĆ! Ja głosuję na SLD bo dzięki Nim PKB rosnie a bezrobocie spada!
Bob / .* / 2005-09-19 19:49
Aleś teraz zasunął, chłopie (to do TOMKA). Jakkolwiek ci z AWS-u i UW nie byli święci, to jednak porównywanie tych ugrupowań politycznych z SLD jest zupełnie nie na miejscu: zupełnie inne korzenie, przekonania i cele. A już przypisywanie SLD wzrostu PKB i spadku bezrobocia - jest całkiem nieuprawnione.
Darek / .* / 2005-09-19 10:20
Nie rozumien jak człowiekj z wolną wolą i ilorazem inteligencji wyższym niż u imbecyla może głosować na SLD. Ja cały czs pamiętam kto nas tak uszczęśliwiał przez 50lat i cały czs te same gęby widzę w ich szeregach z Kwasem na czele.
StarsKilleR / .* / 2005-09-18 19:32
To ciekawe AWS było cudactwem! OK, może i było ale jakim cudactem było i jest SLD. Jak po tych wszystkich sprwkach Millera, Kaczymarka, Pęczaka i innych jeszcze nie ujawnionych można jeszcze chcieć na nich głosować. Trzeba byc skończonym betonem.!
Jarek / .* / 2005-09-16 22:16
z tym PKB Panie Tomku to ma Paan racje rośnie, a zwłaszcza nalepiej w wypowiedziach towarzysza Gronickiego, rosnie nam juz na tyle, ze z 5 a pozniej conajmniej 4 robi sie marny ochlap, a zadowalenie sie dziesiątymi czesciami po przecinku malejacej stopy bezrobocie jest wielce minimalistycznym podejsciem, pozdrawiam. A na sld nie zaglosuje bo wszystko co zwiazane z komuna kojarzy mi sie z obludą, prostactwem, zlodziejstwem, a ta partia wlasnie dziedziczy wprost z PRLu, ktory doprowadzil nas do tego co mamy i nijak sie nei mozemy prowonywac do pans europy zachodniej
cynik / .* / 2005-09-17 08:37
Towarzysz Grronicki pooochodzi panie Jarku z kręgu fundacji CASE założonej przez Balcerowicza za pieniądze amerykańskiego podatnika - proszę więc nie sugerować, że ma on coś wspólnego z PRL, komunizmem czy cokolwiek w tym sensie - podczas gdy mieliśmy za PRL własną biedę, to obecnie mamy zaimportowaną z USA - ostatnio wszyscy mieliśmy okazję podziwiać ile w ich przekonaniu o sile i bogactwie jest obłudy i zakłamania i jak wyglądają ich "miasta"... Poza tym o SLD trudno powiedzieć ze cokolwiek dziedziczy z PRL... Jest to partia która realizuje program gospodarczy prawicowych oszołomów związanych właśnie z kręgiem fundacji CASE, i nie ma nic wspólnego z lewicowością - i na tym chyba polega ta ich obłuda. Z lewicowych partii (gospodarczo) można w Polsce wybierać (LPR, PiS, Samoobrona), ale jakoś trudno przełknąć ich prawicowość ideologiczną.
z2s1 / .* / 2005-09-17 12:25
Najgorszym jest to, że masz wiele racji. Smutno mi. Ratunku upatruję w tych twarzach, które nie doprowadzały Polski do takiego stanu, w jakim się obecnie znajduje. A matołków, którzy za miskę sprzedali swój honor (jeśli go mieli) i powiedli robotników do walki, nigdy nie uszanuję.
Obywatel Polak / .* / 2005-09-16 14:56
rzeczywiście wystarczy że Kwaśniewska coś powie, nie ważne czy prawdę czy kłamstwo. no bo kto ją rozliczy??? ona jest ponad tą całą chołotę, [czytaj obywateli RP z poza salonu] i przed byle kim tłumaczyć się nie będzie...a jeśli chodzi o spadkobierców po zmarłym WC no cóż jeśli PO coś na tym zyska, to potwierdzi po raz kolejny moją tezę że PO=SLD
dziudzio / .* / 2005-09-16 13:42
Przewrotność to nie jedyna piękna cecha Polaków. Jeszcze dodałbym cynizm posługujący się językiem Monty'ego. Lubie to "polskie" poczucie wisielczego humoru.
darson / .* / 2005-09-16 12:01
Sądzę, że Polska ma dużą szansę na pierwszy sensowny parlament od dziesięcioleci.Trudno przewidzieć jaki będzie ostateczny wynik wyborów, ale sejm zdominowany przez takie partie jak PO i PiS, z udziałem Samoobrony i LPR'u w ilości mniejszej od 20% gwarantuje, że parlament zacznie w końcu zajmować się kwestiami istotniejszymi niż aborcja, religia w szkole, związki partnerskie itp. tematy, w których brylowała w ostatnich latach tzw. lewica.Nie jestem zagorzałym sympatykiem żadnej z w/w partii, ale nie sądzę by właśnie te partie robiły dym zaciemniający istotne problemy, zwłaszcza te gospodarcze i społeczne. Donald Tusk jako prezydent może odegrać istotną rolę jako hamulec dla ustaw uchwalanych przez populistów, a przy takiej konstrukcji sejmu jak opisałem wyżej obalenie jego veta będzie dość trudne, jeśli nie niemożliwe. To może pewne nośne hasłowo, ale pozorne problemy, które paraliżowały w gruncie rzeczy pracę parlamentu nad istotnymi kwestiami gospodarczymi, zamykać w szybkim czasie.Po raz pierwszy byłby to sejm bez postkomunistycznych mąciwodów, którzy szermując socjalnymi hasłami uchwalali ustawy (stanowili większość) mające zapewnić im kontynuację władzy i przypływ gotówki z budżetowej kasy. Dotyczy to również tzw. partii chłopskich, które sami chłopi w swoim interesie powinni dawno juz byli posłać na śmietnik historii.Aby to zrealizować potrzebny jest osinowy kołek w postaci kartki wyborczej, który postkomunistycznego wampira uziemi na wiele lat.Może ktoś zdziwi się, że przewiduję w sejmie krzesła dla Samoobrony i LPR. No cóż, szczypta pieprzu potrzebna jest w każdej potrawie,a jej mały dodatek z pewnością nie zaszkodzi polskiemu parlamentowi.Byłby to zresztą pierwszy polski parlament, który odchodziłby od układu okrągłostołowego na odległość gwarantującą odejście od partyjnych parytetów w instytucjach państwa, które ustalili Michnik z Kiszczakiem.Jak to co napisałem ma sie do treści felietonu?Ano tak, że dezercja Cimoszewicza czyni to co opisałem powyżej całkiem realnym. Nawet Ci, którzy nie sympatyzują z POPiS'em, ale mogą o sobie powiedzieć, że są na prawicy powinni kierować się pragmatyzmem, a nie uprzedzeniami.Nie marnujmy swojego głosu kiedy możemy zrobić krok w kierunku normalności.Ja patrzę z optymizmem, a malkontentom i pieniaczom powtórzę jeszcze raz: Macie szansę jako Polacy naprawdę wybrać parlament, który może nie będzie idealny, ale z pewnością będzie istotnym przełomem po ostatnich 15 latach i krokiem ku normalności.I tej normalności sobie i sympatom money.pl bym życzył.
Wapniak / .* / 2005-09-16 14:28
Przykro mi, ale jak Ziele zawiodłem się na Panu. Ten Pański hura optymizm może jest dobry i życzę Panu jego spełnienia, lecz niestety ta opcja /inne też/ już dość pokazała... wcześniej. Jej leaderzy poza frazesologią nic więcej nie pokażą, bo i nie mogą. Ich spolegliwość wobec dalekich mocodawców: patrz Ukraina, Białoruś, polityka wschodnia i zachodnia/język, sympatie i postawa/ niczego dobrego nie wróżą. Owszem, dla nich być może tak, ale co dla przeciętnego człowieka, bardzo w to watpię. Czas pokaże. Jak dotąd, nic albo nie wiele. Nie ten klimat i nie ta geopolityka. Rynek zbytu, duszącego się Kapitału, ma i musi się poszerzać za każdą cenę i nikt temu a w szczególności takie słabe, skłócone wewnętrznie państwo jak Polska, nie przeszkodzi... A dla nas maluczkich, co pozostaje?... Wzorem naszego Wielkiego Brata: igrzyska i złudzenie wyboru pomiędzy dwoma podobnymi kolorami tej samej tęczy. I radź sobie sam, dopóki możesz...Wg. słynnego przysłowia "jeżeli umiesz liczyć, to licz tylko na siebie". I to tyle i aż tyle. Wcale mi nie jest z tym dobrze. Troska o dzieci i wnuki nie przyprawia mi dobrego humoru ani zbytniego optymizmu. Mogę mieć tylko nadzieję, iż im szybciej to zrozumieją, nie będą się oglądać za siebie. Nie licząc na nikogo, będą tylko "orać" za wszelką cenę, póki sił im starczy, aby zapewnić sobie minimum egzystencji na przyszłość w tej walce szczurów. Oby tylko z powodzeniem. Czego również innym życzę.
ziele / .* / 2005-09-16 13:28
A ja już prawie uwierzyłem Panie Darson że jest Pan mocno stąpającym po ziemii, rozsądnym obywatelem tego kraju, któremu nie doskwiera "polityczna amnezja".Widzę jednak że pod wpływem kolorowych billboardów i naciąganych spotów reklamowych zapomniał Pan z kim mamy do czynienia.Zapewniam Pana że zmiana etykiety z AWS i UW na PO niewiele pomoże temu krajowi, a "postkomunistyczne mąciwody" wciąż mają się świetnie.Przykład - nie dawny działacz SLD startuje obecnie z okręgu dolnośląskiego do Senatu z 1 miejsca z listy PO !!!Podobno młodość to naiwność ale z tego co kojarzę to jest Pan duzo starszy ode mnie i w związku z tym mam nadzieję że nie doskwiera Panu demencja starcza.Bez obrazy
darson / .* / 2005-09-16 14:16
Panie ziele, otóż nie Pan sobie wyobrazi, że mnie to wcale nie przeszkadza, że jest to były działacz SLD, chociaż go nie znam,a dopiero znajomość jego osoby pozwoliłaby mi na ocenę.Istotnie nie jestem juz młody i doskonale pamiętam czasy PRLu i sierpniowego przełomu. Tak się składa, że spotykałem wtedy różnych ludzi i nawet po stronie władzy spotykało się ludzi rozsądnych, skromnych i myślących. Choć nie było to zbyt częste. Większość PZPRowska to byli koniunkturaliści, którzy przynależeli do tej partyjnej nieboszczki, bo czerwona legitymacja dawała im możliwość robienia kariery albo dostęp do dóbr, które reszta obywateli PRLu oglądała tylko w telewizorze. Bywało często, że po drugiej stronie spotykałem ludzi, za których nie raz trzeba się było wstydzić.Władza ma to do siebie, że zawsze przyciąga jakieś męty, które zwietrzywszy okazję do zrobienia kariery czy pieniędzy szybko robią się "świętsi od papieża" i potrafią pokazać swoje prawdziwe oblicze po niewczasie. Dwie ostatnie kadencje parlamentu były doskonałą okazją do zaobserwowania jak niektórzy posłowie skakali z klubu do klubu i z partii do partii niby skoczki po szachownicy. W ostatnim czasie palmę pierwszego skoczka IIIRP przyznałbym prof. Nałęczowi, którego postać zawsze budziła we mnie niesmak, a dzisiaj mnie śmieszy niczym Jaś Fasola.Układ okrągłego stołu się wyczerpał i ostatnie lata to było marnowanie czasu na utrzymanie pozycji przez ludzi, którzy byli jego beneficjentami i podtrzymywanie jego ustaleń. Takie dreptanie w miejscu dla utrzymania pozycji. Dalsze utrzymywanie takiego stanu czyli głosowanie na jakieś PD, SDPL, SLD, UP, PSL itp. to przedłużanie agonii tego historycznego mebla.Chce Pan w sejmie dalszych jałowych dysput na temat równego statusu kobiet i mężczyzn, związków partnerskich, aborcji itp. to niech Pan głosuje na partie, które wymieniłem. Oni tak moga bez końca ciągnąć te tematy byleby tylko grzać sejmową czy senacką ławę i przy okazji coś sobie uszczknąć z naszych podatków. Ci ludzie nie mają żadnych pomysłów na Polskę. Trwać i zmieniać by nic się nie zmieniło, bo może sie skończyc koryto.Oni czują, że to koniec i stąd te kompromitujące nominacje, o których głośno teraz w mediach. Jeszcze zabezpieczyć sobie tyły obsadzając swoimi ludźmi te resorty, w których zmiany sa konieczne zaraz po wyborach (np. w resorcie sprawiedliwości).Właśnie dla tych rozsądnych z tzw. lewicy PO jest alternatywą do przyjęcia. Chyba, ze Panu imponują górnicze osiłki miotające śrubami w okna ministerstw to wtedy zostaje Panu tylko Samoobrona.Być może chciałby Pan głosować np. na UPR? Nie ten moment. Proszę nie marnować głosu.Układ partyjny w sejmie jaki Panu przedstawiłem jest dobry dla Polski, a może wtedy przyjdzie okazja głosować na inne partie.Najpierw trzeba wyczołgać się z tego bagna, które powinno wyschnąć juz 10 lat temu. Mam na myśli ten SBcki okrągłostołowy układ.Pozdrawiam
KK / .* / 2005-09-17 12:23
Nie tak dawno spotkałem się na Onecie z interesującym pytaniem internauty, które było sformułowane mniej więcej tak:"Kazdy system politycz. ekonomiczny ma swoje zalety i wady jak każda działalność ludzka. Chciałbym wiedzieć jakie zalety i wady ma system liberalny, abym mógł świadomie głosować."Może pan Darson byłby łaskawy zaspokoić ciekawość internauty ale także i moją, byłbym głęboko wdzięczny. Mam nadzieję, że pan Darson nie jest politykiem bo ci zawsze widzą tylko same zalety swoich propozycji.
Wyborca / .* / 2005-09-16 16:08
WitamI dlatego zaglosuje na JKM,dlaczego Pan Tusk nie chce debaty z JKM ,powiem ci bo by sie osmieszyl swoja ignorancja a ponadto cytat z twojego postu" Dwie ostatnie kadencje parlamentu były doskonałą okazją do zaobserwowania jak niektórzy posłowie skakali z klubu do klubu i z partii do partii niby skoczki po szachownicy. W ostatnim czasie palmę pierwszego skoczka IIIRP przyznałbym prof. Nałęczowi, którego postać zawsze budziła we mnie niesmak, a dzisiaj mnie śmieszy niczym Jaś Fasola"Zaprzeczasz samemu sobie bo przeciez Tusk od Nalecza lepszy nie jest, zmienil kilka partii,byleby utrzymac sie przy korytku Ogladajac spoty Donalda Tuska, ludzie maja wrazenie, ze urodzil sie on niedawno i nie ma zadnego z zwiazku ze stanem, w jakim znajduje sie Polska. Przypomne, ze jest to polityk, który byl szefem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, który mial ksywke "uczciwi inaczej"; gdzie bylo takie sformulowanie, ze pierwszy milion trzeba ukrasc.
logo / .* / 2005-09-18 13:51
Nie wszyscy zatrzymali się w miejscu w swoim rozwoju politycznym. Te dojrzewanie polityczne ma różne CIENIE , BLASKI i GŁęBIE.
ziele / .* / 2005-09-16 15:00
Panie Darson! Daleki jestem od oceny ludzi pod kątem tylko i wyłącznie opcji politycznej jaką w danej chwili reprezentują - tym bardziej że sam byłem kiedyś w SLD (w czasach zanim opcja ta doszła do władzy)Chciałem tylko pokazać Panu że być może nie warto wierzyć w etykiety, skoro ludzie je tworzący zmieniają poglądy w zależności od panującej w danym momencie koniunktury.Ale o tym na pewno Pan wie i stąd moje rozczarowanie Pańskim "hurrra" optymizmem.Pozdrawiam
logo / .* / 2005-09-16 12:48
Kiedyś napisałem w wywiadzie o DONALDZIE TURS w tygodniku "GALA"dla "sflustrowanych politycznie " o doze przemyślen i rozważen jakimi powinniśmy się kierować ROZSąDNI Obywatele tego kraju którzy mają jeszcze wątpliwości jakie piorytetowe wartości powinni być dominujące przy wyborze Kryterjów w tworzeniu autentycznego PROCESU-Lojlności ,Autorytetywności Służby do Obywateli tego Kraju.Ten PROCES tworzymy my wszyscy uczestnicząc w wyborach i oddając swój GŁOS na właściwe :WARTOSCI I PIOTYRETY jako programy kandydatów tworzące później fundament w budowie SYSTEMU do gwarancji o lepsze i pewne JUTRO Nas wszystkich.Dlatego nie można zpłycać rangi i znaczenia tych WARTOśCI gdyż ONE będą tworzyły kształty naszej PRZYSZŁOśCI we wszystkich dziedzinach naszego życia. Dlatego przyszedł czas aby powiedzić : WŁADZA musi nabrać SZACUNKU do naszych PRAW.Niezadowolenie Pana KWASNIEWSKIEGO ma mniejsze znaczenie jak niezadowolenie większości POLAKóW za los jaki JEGO czas "panowania dokonał"dla NIch. Trzeba popatrzeć po przez właściwy pryzmat STRAT: co mogliśmy ,a co nie osiągneliśmy aby właściwe ocenić zmarnowane szanse.Jak wszyscy wiemy czasu nie idzie cofnąć i dlatego nie marnujmy go teraz i w przyszłości po przez śmieszne wątpliwości.
Polak Nowej Ery / .* / 2005-09-17 09:52
A ja mysle ze tak jak ostatnia wladza spietruszyła cala nasza POLSKE,tak i nowa wladza nic nowego nie wniesie, dopiero mlodzi ludzie ktorzy teraz ucza sie w srednich szkolach ogladajac to bagno i czujac coraz wieksza odraze do caloksztaltu , beda mogli za jakies 10 lat zajac miejsca prapolitykow z ograniczonymi mozgami i zatrzymanym rozwojem na latach 80tych i wtedy odzyskaja nasza GODNOŚĆ i HONOR Polski jaki zatracilismyPozdrawiam
sceptyk / .* / 2005-09-17 17:53
Niestety, trzeba jeszcze poczekać. Narazie narybek dokształca sie na reklamach, grach komputerowych czy filmach akcji, a dla zademonstrowania swej inowacyjności nuci melodie hip-hopowe i wali się na stadionach. W chwilach znudzenia zakłada nauczycielom wiadra na głowę lub popisuje się weną twórczą na forum Onetu, demonstrując pogardę dla starszego pokolenia czy choćby podstawowych zasad ortografii.

Najnowsze wpisy