KK w toyota banku i pytanie pilne
Czesc zadzwonila do mnie dziaisj pani z toyota banku i mowi ze jestem stalym klientem i zostala przyznana mi karta kredytowa z jakims tam limitem. I moje pytanie jest nastepujac gdyz musze podaj jej na co jestem zatrudniony tj. umowa o prace itp. oraz wysokosc zarobkow niemusialem podawac nazwy firmy itp.. I moje pytanie jest takie czy bank sprawdza to gdzies ile ja zarabiam i jak jestem zatrudniony i porownuje z tym co podalem zanim wyda mi karte czy to tylko jest do ich wiadomosci czy jak to wogole jest??
A dostale karte bez przedstawiania im zaswiadczen, czyli w ten uproszczony sposob? mam taka sama sytuacje, TB zaoferowal mi karte z przyznanym limitem. Jest to tylko chwyt reklamowy czy faktycznie wydaja w ten sposob karty.
Cordero
/ 193.201.167.* / 2007-11-15 14:37
napisał, ze stały klient jest.
Czyli bank wydał decyzję w oparciu o historię klienta. jest to tak zwany scoring behawioralny.
karta z okreslonym limitem jest przyznawana automatem i nie pytają się o dodatkowe dokumenty. banki robią takie promocje w oparciu o wstępne decyzje kredytowe (pre-approval). A w przypadku szanownego plociarza, została zarejestrowana deklaracja co do zarobków i to wystarczy.
inv.
/ 83.5.211.* / 2007-11-15 13:42
widze ze znacie kodeksu karnego , jesli ubiegasz sie o kredyt i podasz nieprawdziwe dane , to grozi do 10 lat pozbawienia wolności .
Dostałeś kartę wysyłaną "algorytmem", tj. karta przyznana na promocji, bez badania zdolności. Standardowa procedura w każdym banku. Standardowo gdybyś sam starał się o kartę kredytową, bank sprawdza BIK i BRNK co pozwala na sprawdzenie twojego zadłużenia w innych bankach.
Prac. innego banku
/ 193.201.167.* / 2007-11-15 11:57
Czyli standardowa procedura. Chcą wysokość dochodów i z jakiego żródła. NIc więcej im nie potrzeba do zbadania zdolności kredytowej "na szybko". Czyli chwyt pracownika, żeby sprzedać kartę.
;)
/ 83.24.41.* / 2007-11-15 11:07
to zalezy, jezeli klient sam wnioskuje o taka karte w TB, to musi podac te dane na ich podstawie jest podejmowana decyzja, a pozniej zeby otrzymac karte nalezy dosatrczyc zaswiadczenie o zarobkach. a teraz twoja sprawa, ja widze 2 opcje: albo rzeczywiscie ta karta zostala Ci przyzna i nie bedzie to sprawdzane i moim zdaniem nie powinni o nic pytac, albo co jest bardziej prawdopodobne jest to chwyt pracownika banku, zebys sie zainteresowal i standardowa procedura jak wyzej
nawet jesli bank wychodzi z inicjatywa to na podstawie jakiegos algorytmu ale pewne wymogi ryzyka kredytowego Ty jako potencjalny kl musisz spelnic
Piotreq
/ 2007-11-15 10:08
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zależy od banku. Mi w Polbanku dali kartę na 9000 bez pytania o zarobki. Zarobki są potrzebne jak chcesz wyższy limit.
ja mysle ze bez wzgledu na bank sprawdzają:)
na gębę to sobie można ...
Piotreq
/ 2007-11-15 13:22
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Sprawdzają bez informowania mnie? Sądzę że mieli nacisk z góry na sprzedaż kart i tyle.
no przeciez o kazda weryfiakcje "ciebie" nie beda sie pytac? myslisz ze przed oferta algorytmowa nie zweryfikowali chociazby w bik?
Karta kredytowa - najlepsza oferta: