Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Klaus głuchy na apele. Nie podpisze Traktatu

Klaus głuchy na apele. Nie podpisze Traktatu

Money.pl / 2009-10-11 18:41
Komentarze do wiadomości: Klaus głuchy na apele. Nie podpisze Traktatu.
Wyświetlaj:
eeeweee / 62.121.66.* / 2009-10-22 17:03
Kwestia przyjęcia traktatu lizbońskiego nie pozostaje bez znaczenia dla zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie UE (druga połowa 2011 r.). Przyjęcie traktatu w referendum w Irlandii oznacza, że jego ratyfikacja przez wszystkie państwa UE jest coraz bliżej. Jeśli stanie się to jeszcze w tym roku, to traktat zacznie obowiązywać już w styczniu 2010 roku. Polska prezydencja będzie więc funkcjonować w Unii zmienionej przez jego zapisy. Zwlekanie przez prezydenta Klausa z podpisem, uniemożliwia całej Unii przygotowanie się do funkcjonowania w zmienionych traktatem warunkach. Informacje o zmianach, które wprowadza traktat oraz o polskich przygotowaniach do prezydencji można znaleźć na stronie http://prezydencjaue.gov.pl
DFQG / 87.115.92.* / 2009-10-12 00:32
PLUJECIE NA UE I EUROPIE A POLOWA WASZYCH KREWNYCH PRACUJE NA ZACH LEGALNIE,MA UBEZPIECZENIE NIE POTRZEBUJE WIZ ,ZEBY JEZDZIC PO EUROPIE.BEZ TEJ KASY Z ZACH OD KREWNYCH UMARLIBYSCIE W BUTACH A BEZROBOICIE W POLSCE BYLOBY Z 25 %....PRZYPOMNIJCIE SOBIE 10 LAT TEMU JAK POLAKOW TROPILI ZA NIELEGALNA ROBOTE!!!! UCZCIE SIE JEZYKOW STUDIUJCIE NA ZACH I WYKORZYSTAJCIE SZANSE JAK NAM DAJE ZJEDNOCZONA EUROPA.BO MATOLOW NAM NIE TRZEBA.ZADNE PANSTWO MOZE Z WYJATKIEM USA I CHIN NIE JEST SAMODZIELNE!!! TYM BARDZIEJ POLSKA!!! A W POLITYCE ZAWSZE JEST COS ZA COS.ZRESZTA ZAWSZE WOLALEM MERCEDESA OD POLONEZA POLSKIEJ PRODUKCJI!!!!!!!!!!!!
Lysy 25 / 77.255.158.* / 2009-10-12 09:24
Nic nie jest wieczne.
UE też nie.
Leon2 / 213.158.199.* / 2009-10-12 02:32
wszyscy wyjeżdżający chętnie by zostali np ze względu na swoje rodziny//ale gdzie pracować ???afera goni aferę /złodziej popycha złodzieja
chory kraj rozgrabiony i sprzedany za grosze które w dodatku się rozpłynęły ....

czekamy na cuda.......
Leon2 / 213.158.199.* / 2009-10-11 23:32
Klaus jest Wielki!!!!!!!!!!!!! reszta to banda mięczaków
Tornado / 79.162.181.* / 2009-10-11 23:26
Prezydent Czech Vaclaw Klaus o Traktacie Lizbonskim.

O co chodzi w politycznej wojnie o Traktat Lizboński? Oto ocena Traktatu Lizbońskiego przez Prezydenta Czech Vaclava Klausa Polskie tłumaczenie na Fronda.pl.

(...)Radykalną innowacją miał być traktat, który był też nazwany Traktatem Konstytucyjnym lub Konstytucją Europejską z 2004 roku. (...) Traktat ten był dokumentem odmiennym, zarówno pod względem treści (ogromna liczba zmian), jak i formy (był tekstem całkowitym, który zastępował wszystkie wcześniejsze umowy). Doprowadziło to - wraz z użyciem słowa Konstytucja w jego tekście i nazwie - do tego, że do jego zatwierdzenia wymagane było w wielu krajach powszechne referendum. Wyniki znamy: traktat został w 2005 roku odrzucony przez obywateli Francji i Holandii.

(..). Traktat Lizboński jest w swej istocie odrzuconym Traktatem Konstytucyjnym. Wszystko, co najważniejsze, w nim pozostało. Wyraźnie potwierdził to główny negocjator Traktatu Konstytucyjnego, były prezydent Francji Giscard d'Estaing: - Różnica między pierwotną Konstytucją a niniejszym Traktatem Lizbońskim dotyczy raczej w podejścia, niż treści" (`The Independent" z 30 października 2007 roku).

Jakie są główne zmiany, które ten traktat przynosi w porównaniu z dotychczasowym stanem?

a) Traktat Lizboński na szeroką skalę przenosi kompetencje z poszczególnych krajów członkowskich do Brukseli, czyli na organy UE. Chodzi też o bardzo wrażliwe obszary polityki społecznej, energetyki, podatków pośrednich, sprawiedliwości, bezpieczeństwa, spraw wojskowych, polityki zagranicznej itd. (Powstanie np. europejska policja, która będzie mogła interweniować na terytorium wszystkich państw członkowskich).

b) Traktat ustanawia prawo jak gdyby chodziło o państwo typu federalnego (jednakże nie obejmujące gwarancji typowych dla konstytucji państw federalnych - nie ma tam nawet tego, co było w Konstytucji federalnej Czechosłowacji do 31 grudnia 1992). Wprowadza kategorię wyłącznych kompetencji Unii, które są nadrzędne względem kompetencji państw członkowskich. Jeśli dotychczas zasadniczą cechą był "podział kompetencji" lub podział suwerenności, to zamiast niego powstaje suwerenność europejska. Ponadto, wprowadza się tzw. uprawnienie Unii do wsparcia, które pozwala UE na interwencję w takich dziedzinach, jak ochrona i poprawa zdrowia ludzkiego, przemysł, kultura, turystyka, edukacja, szkolnictwo wyższe, młodzież, sport, obrona cywilna ... . UE będzie posiadała moc interweniowania w państwach członkowskich w zasadzie we wszystkich sprawach. Jest to wzmocnione także z tego powodu, że Traktat Lizboński bynajmniej nie wspomina o jakichkolwiek "wyłącznych kompetencjach" państw członkowskich, a zatem o wykazie obszarów, w których UE w żadnym wypadku nie śmiałaby interweniować.

c) Traktat w ponad pięćdziesięciu obszarach wprowadza głosowanie większościowe, choć dotychczas konieczne było w tych kwestiach podjęcie decyzji w sposób jednomyślny. Państwa członkowskie w taki sposób utracą jeden z atrybutów swej suwerenności (możliwość zablokowania inicjatywy, której nie popierają).

d) Jest przewidziana osobowość prawna Unii Europejskiej, co jest bliskie powstaniu nowego państwa.

e) Zmniejsza się waga głosu mniejszych krajów, w tym Republiki Czeskiej, a wzmacnia się waga głosu większych krajów. Pomija się zasadę równości państw, większego znaczenia nabiera liczba obywateli. Waga głosu niemieckiego zwiększy się prawie dwukrotnie, natomiast waga naszego głosu [czeskiego - przyp. KG] głosu przeciwnie, dwukrotnie się zmniejszy.

f) Tzw. klauzula przejściowa pozwala, aby sama Rada Europejska (27 szefów państw lub rządów) podjęła decyzję o możliwości decydowania większością głosów, chociaż chodzi o obszary, w których powinno się podejmować decyzję jednomyślnie.

g) Traktat obejmuje bardzo szeroko pojętą Kartę Praw Podstawowych UE. Będzie ona miała podobną moc, jak sam Traktat Lizboński, a zatem jej roszczenia i pierwszeństwo będą stawiane przed konstytucjami poszczególnych krajów członkowskich, w tym naszego [Czech - przyp. KG].

9. Traktat Lizboński jest krokiem wstecz względem odrzuconej Konstytucji Europejskiej. Jest dokumentem, który oznacza wyraźne przesunięcie od Europy państw do Europy jednego europejskiego państwa. Oznacza przejście od dobrowolnej, stale uzgadnianej i potwierdzanej współpracy państw europejskich w tysiącu konkretnych kwestii do jednej raz na zawsze obowiązującej dominacji organów i instytucji unijnych nad organami i instytucjami poszczególnych państw członkowskich. Traktat prowadzi do pogłębienia deficytu demokracji.

10. Parlament Republiki Czeskiej o wszystkich tych sprawach ma obecnie prawo zadecydować. Od momentu obowiązywania Traktatu Lizbońskiego, ta możliwość przestanie istnieć.

Václav Klaus, Mlada Franta Dnes, 27 grudnia 2008 roku
antylizbona / 85.221.161.* / 2009-10-11 23:02
i kto by pomyslal ze pepik bedzie ostatnia nadzieja europy... jezeli to podpisze 27 krajow i setki milionow ich obywateli bedzie pod pantoflem bandy biurokratycznych technokratow... :/
gonzo_m / 79.163.125.* / 2009-10-11 21:57
Brawo Klaus!!!
Niech pogrzebie ten Euro-syf, tę bandę euroklakierów która ze społeczeństwem robi co chce, tę bandę zamodystów.
E11FD1 / 87.115.92.* / 2009-10-11 21:41
ZAL MI CZECHOW BO MAJA STAREGO DZIADKA I DO TEGO IDIOTE ZA PREZYDENTA!!!!
Filipoza / 85.128.140.* / 2009-10-11 23:13
1. Obejrzyj sobie na youtube wywiad Klausa z Glennem z FoxTV
2. Potem usiądź i napisz w zeszycie 100 razy - "Jestem idiotą i kompletnym ignorantem"
sceptyk / 2009-10-11 23:47 / Tysiącznik na forum
Chyba lepiej, żeby pisał "Jestem sprzedawczykiem"
sceptyk / 2009-10-11 23:12 / Tysiącznik na forum
Ten prezydent pilnuje interesu Czechów.
Polski(?) rząd i Gazeta Wyborcza, wspierane przez funkcjonariuszy służb, pinują interesu Rosji i NIemiec.
Taka to różnica.
Pan Lech Kaczyński przejdzie do historii w towarzystwie takich sprzedawczyków jak król(ik) Staś Poniatowski. Staś miał przynajmniej trochę frajdy w stajni z Kaśką.
Lechu z Anielą to sobie chyba tylko pogaworzyć.
acsefcw / 213.238.113.* / 2009-10-11 22:25
Oni maja za prezydenta czlowieka, ktory dba o interes panstwa, szkoda, ze my nie mamy nikogo takiego.
gosc z NY / 98.116.30.* / 2009-10-11 22:43
Bo u nas prezydent i banda rzadzaca to kur,wy katolickie.Sprzedajne.Usadowili du.py w europarlamencie i lupia glupi narod.
sceptyk / 2009-10-11 23:08 / Tysiącznik na forum
Nie przesadzaj.
Tusk to katolik?
Albo Schetyna?
fck nwo / 91.130.24.* / 2009-10-11 18:41
brawa dla tego pana. niestety bilderbergowie sie nie poddadza tak latwo.
- http://truth11.wordpress.com
- http://www.infowars.com/wikipedias-bilderberg-group-attendee-list/
Gercio / 90.156.99.* / 2009-10-11 21:10
Kolego, on broni interesów swoich i grupy z którą trzyma, to prawdopodobnie nie ma nic wspólnego o dbanie o naród Czeski

Najnowsze wpisy