Jest gorsza niż judasz, wiedząc, że PJN nie osiągnie w wyborach minimum,
żeby wejsć do parlamentu przyłączyła się do pewnego zwycięzcy. Jesli ktos
tak łatwo się sprzedaje, żeby pozostać w sejmie, to co jest w stanie zrobić
dla innych szczebli władzy? A bardzo mi się podobało, jak JKL wyszła z PISu
przełamując twarde i sztywne rządy JK, ale przyznajmy szczerze tym pokazała,
że jest za słaba, ,żeby utrzymać i poprowadzić partię polityczną. Przy
okazji pozostawiła swoich kolegów na lodzie. Myslę, że oni mają w tej chwili
jeszcze więcej do powiedzenia. A Polska miała być najważniejsza.... jak
zwykle przegrała z prywatnymi interesami jej obywateli, co gorsza tych którzy obiecywali jej lepszą przyszłosć.