Wstyd mi za to że podatki Niemców,Francuzów, Brytyjczyków i innych zacnych nacji z Europy Zach zostaną przepite.Znów koszt remontu/budowy kilometra toru będzie bił wszelkie rekordy które się nie śniły nawet urzędnikom z Brukseli i po roku trzeba będzie poprawiać to co się wyremontuje dla picu żeby się pokazać że nie wszystko poszło na wódkę.
A opłaty za korzystanie z torów będą i tak największe w Europie, że możemy zapomnieć o Deutsche Bahn korzystających z nich, bo oni wolą inwestować w Katarze niż u nas, i żadne regulacje unijne zezwalające na wolną konkurencję przewoźników od 2010 nie będą dl a kogokolwiek bodźcem zachęcającym do tego aby jakikolwiek pociąg tutaj wjechał (oprócz przymusowego tranzytu) , bo albo tory za drogie, albo krzywe albo prezydent wysyła ustawę do rozpatrzenia przez Trybunał bo wąsaci panowie ( dla mnie modelowo najbardziej zdegenerowana i niereformowalna grupa zawodowa) zaczęli trząść portkami.

No, będzie co kraść. Ile spółek powstanie? Ile wydanych ekspertyz ?Eldorado, tak jak przed wojną. Kto ma kolejarza w rodzie, tego bieda nie ubodzie.