Forum Polityka, aktualnościKraj

Komorowski: Minister to nie chłopiec na posyłki

Komorowski: Minister to nie chłopiec na posyłki

Wyświetlaj:
Wapniak / 83.28.140.* / 2007-11-30 17:36
Gdzieś mnie uczono /już nie pamiętam gdzie/, że nie stawienie się na umówione spotkanie anonsuje się przynajmniej na dzień wcześniej.
Chociażby dlatego, żeby gospodarz się czekając, nie z......!
maa / 2007-11-30 15:13 / Tysiącznik na forum
Myślę,
że na żoliborskim podwórku jest klucz do zrozumienia co się dzieje wokół pisowskiego Cysorza-Kaczyńskiego.
Dwaj bracia, z którymi nikt bawić się na podwórku nie chciał, a każdy lał, powiedzieli sobie:
''...jeszcze nas {k...] (?) popamiętacie..."
I tak sie stało. Stali się władcami Polski-Wolski, którą nazwali za przykładem Adolfa H. IV-tą Rzeczpospolitą.
Ale niestety mało im było.
Istniała realna groźba, że jak wszystkim, w 4-tym roku zacznie im poparcie spadać.
A i władza nie była całkowita. Koalicjanci, bez których przez głupotę wyborców nie można było rządzić tęsknili nie tylko za władzą jak Bracia i ich zwolennicy, lecz lubili jawnie i władzę, i pieniące, i kobiety. Psuli idealny wizerunek Moralnych Odnowicieli Polski-Wolski.
Opozycja rozrabiała.
Unia hamowała. A Unia ważna była - dawała pieniądze i iluzję, że jest dobrze. Nie można było jej ignorować, wprowadzić cenzury, zamknąć prywatne stacje TV, pogrozić aresztem.
Dlatego Bracia wpadli na oczywista oczywistość.
Zrobić wybory po dwóch latach pełnych sukcesów rządów!
I oczywiste, że 2lata + 4lata = 6, 6 lat rządzenia, pełnych sukcesów, pozbawionych drastycznych i nieeleganckich i brutalnych metod jakie były stosowane na Białorusi, czy w Rosji!

Ale wskutek oszczerczej kampanii pełnej oczywistych kłamstw i insynuacji wybory, mimo sukcesu PiS, skończyły sie utratą władzy.

I znowu to podwórko!
"...Znowu nie chcą sie z nami bawić! Nie chcą nas szanować!
Buuu...
Słuchajcie mnie!
Jestem Cysorzem! Jestem ważny!A
A jak nie będziecie mnie słuchać, poskarżę się tatusiowi i tatuś was zbije!!!..."
alfonsie! / 83.24.204.* / 2007-12-01 19:27
"wyślij swoją matkę do burdelu...."
Sabre / 2007-11-30 14:45 / Tysiącznik na forum
Poprzedni rząd używał radiowozów do rozwożenia wieśmaków, czy też jako taksówek. Więc może siłą rozpędu, nasz kieszonkowy dyktator stosuje dawne wzorce i patrzy na innych z góry (choć to dość karkołomne w jego przypadku). Pewnie się jeszcze nie otrząsnął i żyje z dużym opóźnieniem - nie ustawiać mu godziny, ale może kalendarz (już po wyborach - PiS przegrało:).
I co jest, do cholery, z tym ciągłym domaganiem sie przeprosin przez Kaczyńskich? Nic innego nie przychodzi mi na myśl, jak tylko to, że bliźniacy byli prześladowani w dzieciństwie - ale nie przez żaden totalitaryzm, tylko przez kolegów (ale nie z podwórka). Czy potrzebują psychoanalizy? Trochę spóźniona co prawda, ale może pomóc.
maa / 2007-11-30 14:19 / Tysiącznik na forum
E, tam.
"Sikorski, do nogi!
Waruj!
Dobry piesek!"

Niedobry piesek?
Irasiad to dobry piesek!
łysy prawnik / 83.18.204.* / 2007-11-30 14:28
Niestety jest Pan kosztem demokracji wraz Z Panem Komorowskim.
Myśli Pan iż kupno della za 200 zpl i pracowanie na nieleglnym programie, lub linuksie
czyni Pana Równym z innymi.
Tak w oddaniu głosu.
I TO JEST KONIEC , jak w piosence.
maa / 2007-11-30 15:29 / Tysiącznik na forum
Słusznie!
Miałem przyjemność, nie, szczęście, wraz z Komorowskim i milonami Polaków uczestniczyć dorzynania pisowskiej, narodowo-socjalistycznej watachy!!!
Mam nadzieję uczestniczyć też w ostatecznym dorżnięciu!

PS.
Komputer jest trochę droższy, system legalny, choć nie Linux. Dla pańskiej wiadomości - smutni panowie z BSA do niczego się nie przyczepili.
Ale równy z pisorami istotnie nie jestem. Uważam ich za polski brud. Zawsze brzydziłem się skrajnymi formami socjalizmu: nazizmem i komunizmem.Nie jestem odosobniony - w moim środowisku nazwanie kogoś "pisorem" jest gorszą inwektywą niż nazwanie idiotą.
dobrenaprawdędobre! / 83.24.204.* / 2007-12-01 19:26
ależ to zrozumiałe, w twoim środowisku. W środowisku ścierwojadów, tajniaków, agentów SB i WSi, czyli tej całej hołoty, zbiorowiska sierotek po komuniźmie. Tych co to za cwanych się mają, bo TW wysyłali na rozpracowanie, Takie środowisko, owszem da się sprzecyzować i da się oszczać i to gruntowanie.
Gal# / 213.158.197.* / 2007-11-30 12:59
Że się dzieje w naszym kraju; chamy biorą sie do uczenia narodu swojej chamskiej wersji savoir vivre

Jak ten gleń nie szanuje Głowy Państwa to jaki jest jego stosunek do poszczególnych obywateli?
łysy prawnik / 83.18.204.* / 2007-11-30 14:00
Niestety.
Gorzej bo bogaty,i wykształcony i inteligentny.
On Wykorzyystuje doświadczenia komuchów i ,lepera i Gertycha.
Niestety nie ma między nmi Józefa Piłsudskiego, przypominającego PANOM POSŁom
co ICH OBOWIAZUJE.
A podobno ten Arogant nie spotkach się z moim i Jego Prezydentem bo termin kolidował
z pilnymi pracami rządu.
OK.Głooowałem za.Mam więc prawo do Wezwania DEMOKRACJI DO ROBOTY, z uśmiechem, wciągniętym brzuchem i łokciami przy bokach.
Niestety na barku 50 lat i żadnego doświadczenia.
Soczik / 83.6.244.* / 2007-11-30 14:41
Szanowny "łysy prawniku" nie pamiętam twoich obrończych spotów dotyczących głowy państwa wtedy gdy prezydentem był Kwaśniewski. Prawdopodobnie wtedy pod innym nickiem pisałeś o magistrze , goleni, komuchu itp. albo byłeś jeszcze w pieluchach. Niemniej jednak zwracam uwagę na pewien fakt. Czy za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego były takie "kwiatki" kiedy sekretarki nie mogą się dogadać co do terminu spotkania prezydenta z ministrem? A może Kancelarii Prezydenta chodzi o to aby wywoływać takie niesnaski? A może Lech Wałęsa ma rację, że Kaczyńscy dobrze czują się tylko w walce? A może pan prezes Jarosław K. chce wyjąć gorące kasztany rękami prezydenta? Takich pytań rodzi się mnóstwo. Pozdrawiam.
bezpartyjny / 87.204.156.* / 2007-12-01 08:26
Nie mogę zrozumieć całej tej awantury Pan Sikorski jest pracownjkiem Pana Premiera i bezględu nato kim jest osoba czy instytucja która chciała by się spotkać z Ministrem (pracownikiem Premiera) bez zgody Premiera jest wbrew Kodeksowi Pracy w szelkie sprawy związane rozmowami z pracownikami Rządu (Ministrami, Sekretarzami) bez zgody pracodawcy w tym przypadku Premiera jest naruszeniem swoich uprawnień przez prezydenta, który obraża się na wszystko i wszystkich jak duży chłopiec na podwurku, tak nie można P Kaczyński - jest Pan Prezydentem całego narodu a nie tylko ludzi żądnych władzy typu Papa RYDZYK - nie wyjaśniona zbiórka pieniedzy na stoczniowców, czy pani Fotyga zażądzająca służbą na włościach prezydenckich powinna zapoznać się ze swoim miejscem w szeregu poneważ zażądza kilkuset osobami pracującymi w kancelarji prezydenckiej a Minister Sikorski reprezentujje kilkadziesiąt milionów Polaków w świecie i nie całuje się publicznie jak na spotkaniach rodzinnych bo jest dyplomatą a nie marionetką do toważystwa i myślę że nie będzie mnie ośmieszał w oczach Europy, nie wywoła wojny z Rosją bo pani Fotyga jak i Pan prezydent niemają pojęcia o gospodarce, wojna gospodarcza z Rosją i obrażając się polscyrolnicy , zakłady tracą na tym ponieważ Rosja wstrzymała import z Polski, a przytym traci cały naród (większy zbyt - większe zatrudnienie, więcej pieniedzy, wieksze podatki , mniej zapomóg dla berobotnych i biednych. Dlatego ELITO prezydencka jesteście od pracy dla p. Prezydenta i niemieszajcie się do polityki bo niemacie pojęcia Kamińscy Ziobry Wasermany i inni panowie bez respektu przed sobą pomyslcie kto was wyszkolił kto dał wam dyplmy jak był tylko Ustruj komunistyczny a żeby dostać dyplom ukończenia studjów trzeba było należeć do organizacji wiadomo jakiej, wypieranie się teraz tamtego ustroju oznacza wyparcie się dyplomów otrzymanych z rąk KOMUNISTÓW .A więc Kochana PRAWICO niewolno kąsać ręki ktura cię wykarmiła i wyszkoliła bo może obrucić sie przeciwko wam. Pozdrawim i pomyslcie o tym co wam powidziałem.
niesamowite! / 83.24.204.* / 2007-12-01 19:32
ale szajbus - potok myśli niekontrolowany, czy to jest wyborca PO, mój Boże!
radekidz / 2007-11-30 12:01 / Mazur z Mazur
.... "Prezydent wyznaczył termin" chwila to już nie ma sekretarek , chłopców na posyłki , telefonów , maili ,
sam się ośmiesza . Za tym wszystkim stoi brat Prezes . Tylko w tak prymitywnym umyśle może wylęgnąć się pomysł na wywołania sztucznego konfliktu pałacowego . Proszę sobie poczytać "Cesarza" Ryszarda Kapuścińskiego - bardzo aktualne.
Kero niezwerbowany / 213.238.126.* / 2007-11-30 10:12
Zdecydowanie popieram!
To pokazuje co tak naprawdę mają do roboty te prezydenckie tabuny które wznoszą tyle kurzu.
łysy prawnik / 83.18.204.* / 2007-11-30 14:14
Kolego. Nieżłe rozumowanie.
Pewnie jesteś jednym z Tych co w pierwszej kolejności zdają prawo jazdy,a później jeżdżą , jak chcą.
Człowieku to przecież Mój i innych Prezydent.
Tak np. jak adwokaty jest szefem w sojej kancelarii.
Jeśli jest wiecej takich mądrali to należy zgodnie z przepisami wybtać nowego.
A jeśli nie to m w kubeł.
Z jakich powodów ja mam z "automatu" " bo oni wygrali" sznować Pana Tuska Pana
Komorowskiego i inych np. Pana , a Pan nie.
Panie Gońmy wspólnie naszych zwycięsców do roboty.
Donald to też Kaczor , tylko wirtualny.
Panie to nasz Prezydenta.
Najpierw na niego plujemy, później gdzieś wyjeżdżamy, bo mamy paszport kieszeni-dzięki Obu Panom.A Pan jednego uwielbia a drugiego opluwa.
Niestety to nie jest mój pooziom dyskusji.
Biorę w niej udział bo " wnikilwy badacz rzeczywistości moż policzyć głosy i badania wykażą 100 procent zgodności z Pana poglądami.Niektórzy ludzie są przekonani,że
5x 0=5
maa / 2007-11-30 16:24 / Tysiącznik na forum
Szanuję prof. Bartoszewskiego, ale nie podzielam ex definitione jego szacunku do urzędu i osoby prezydenta, jak Pan.

Prezydent może on okazać się zbrodniarzem (jak zbrodniarzem okazał się, demokratycznie przecież obrany kanclerz Rzeszy A. Hitler), szaleńcem, etc.

Kaczyński okazał się małym człowiekiem. I nie chodzi to bynajmniej o wzrost. Zawistnym, pełnym jadu, przygłupiastym - e.g. "...Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania!...", otoczonym przez ludzi jeszcze głupszych niż on sam.

Nie, nie mam do niego szacunku tylko z tego powodu: "bo został wybrany w demokratycznych wyborach".
dobrenaprawdędobre! / 83.24.204.* / 2007-12-01 19:30
nie masz do niego szacunku, tego szczerego esbeckiego, że tajniaczkiem nie został w odróżnieniu od Bartoszewskiego. Przy takiej gradacji poważania szumowina faktycznie rej wodzi.
lexi7 / 83.10.184.* / 2007-11-30 11:54
Racja , niezapominajmy, ze to dyplomatolki ;)
łysy prawnik / 83.18.204.* / 2007-11-30 14:21
A to checa.
Tak.
Ale w ocenie Pana Profesora.
Jakoś nie przeszkaza autorowi,że Profesor nie jest profesorem.
Pragne przypomnieć iż najepszą na świecie Konstytucje Miał ZSRR.
A nie jest źle bowiem obaj Panowie Profesor i Doren są w jednej grupie.
Czasem się zastanawiam,człowiekowi przeszkaza bycie Polakiem, to z jakich powodów
On jest.Przecież Polak to nie Obywatel Polski. Pan nie czuje dumy.
To bardzo proste.Może Pan przecież zostać obywatelem i wybra c kimPan jest
majorka9 / 89.77.92.* / 2007-11-30 14:00
a napisal to gnojek

Najnowsze wpisy