Lustracja dotyczy emerytów

Komorowski uważa, że sprawę lustracji należy dziś pozostawić naukowcom. Jego zdaniem problematyka ta przestała interesować społeczeństwo i coraz mniej osób zastanawia się nad znaczeniem agenturalnych powiązań z przeszłości. Komorowski bagatelizuje też ich znaczenie dla bezpieczeńśtwa państwa, gdyż - jego zdaniem - te sprawy "dotyczą głównie emerytów".


Jak ten PO****** to wyliczył. Co on chrzani. Wielu, dobrze ustawionych w służbach i PZPR, w nauce, instytutach, uczelniach to urodzeni w drugiej połowie lat 50. i na przełomie 60-tych. Czy pod koniec lat 80. nie kształcono kontynuatorów .

Mają teraz około 45 -50 lat. Są w kwiecie wieku i sił twórczych. Do emerytury najmarniej 15 lat, a w nauce i polityce 25.

Jeżeli zarzucono Kaczyńskim, że do rządu nabrali ubeków, szpicli, działaczy partyjnych - to do cholery to nie byli emeryci. Czy Kaczmarek lub Kwaśniewski to emeryci.

Kolejna gruba krecha.

Nowak (przystojniaczek) pewnie zorganizuje to spotkanie. Parę takich klubów w W-wie do tego się nadaje. Owocnej penetracji problematyki należy tyko życzyć.