Zarząd przedstawił związkowcom własny projekt, który jednak nie podoba się stronie społecznej.
A ja protestuję przeciw nazywaniu strony związkowej- społeczną. Bo strona społeczna to ja i setki tysięcy podatników, którzy raczej mają stanowisko zbliżone do zarządu niż związkowców. Nie tylko zresztą tej firmy węglowej.