odbierałem awizowany list w sklepie. Już od progu sklepowa krzyczy na caly głos - ma pan list z urzędu o podatku... Zatkało, mnie na całego!!!!!!!!!!!Na poczcie Polskiej przepracowałem 50 lat tak tak 50 lat. Pracowałem z kolegami pocztowcami z przed wojny!!!!!!!!!! To była prawdziwa ELTA. takiego zdarzenia nigdy na POCZCIE POLSKIEJ nie miało miejsca. Co te szmatłwawce z POstkomuny zrobili z Polską, zPolakami??????????? Mam znajomych pocztowców w Niemczech, we Francji. Nie uwierzyli w to, co im opowiedziałem To się nie mieści w pale. Ale takie smieci Polacy? wybrali: kolaboranci, zdrajcy, łapówkarze teraz maja pole do popisu - urząd - debil prywaciarz?

EPO w Poczcie Polskiej działa od 2010 roku.

Jak pisała Gazeta ajenci podpisują dwa weksle in blanco i można się spodziewać, że tragedie rozegrają się po obu stronach - adresatów i nowych listonoszy.

prokurator juz sie zajmuje tym przekrętem z dostarczaniem przesyłek sądowych, tak ,że dajce sobie sianka z tym PR