Od pomiaru gruntu i nieruchomości to zdaje się, są upoważnieni geodeci posiadający profesjonalne przyrządy pomiarowe, a nie pracownicy gminy z miarą amatorską.

..." to są przymiarki do wprowadzenia katastru!?" - właśnie! Średnio jak pisano, około 500,0zł. od mieszkania...miesięcznie!!!

Skarb państwa musi zasilić swoją kasę uszczuploną przez milionowe premie dane swoim urzędnikom.Szkoda,że jestem za stara aby wyemigrować z tego kraju i nie oglądać tej urzędniczej głupoty.Pozdrawiam durnych urzędasów od posłów do osłów najnizszego urzędu.Dana

I mamy obowiązek wpuścić takie towarzystwo do domu i przeglądania wszystkich kątów? !Bo takie pomiary dot. też strychów, piwnic, schowków, no dosłownie wszystkiego!

dla mnie to chore, zreszta jak coraz bardziej i to Panstwo - zeby placic podatek za cos co nalezy do mnie. skoro jeszcze moi dziadkowie zakupili ziemie, pobudowali budynki, teraz ja wnuk to mam na wlasnosc to jakim prawem panstwo w******.... mi sie w moja wlasnosc? nie rozumiem dlaczego mam placic podatek od tego co mam na wlasnej ziemi!!! niedlugo dojdzie do tego ze moze panstwo wyliczy mi ile smrodu "produkuje" na tej powierzchni ziemi i od tego kaze mi placic podatek ze niby za srodowisko... CHORE TO PANSTWO, CHORE!!! nie dosc ze zarabia sie w moim miescie 1600zl, od tego ile mi biora, to jeszcze karaja za wlasna wlasnosc, w ogole za to ze zyje. a te "h" jeszcze za moja krwawice nagrody sobie przyznaja, kwoty ktorych w rok podatkowy nigdy nie zarobie...chamstwo i tyle!!!

Nudzą sie.... za duzo tych urzednikow to głupoty wymyslają. Nagle granice działek sie przesunely.