Ancici
/ 83.6.204.* / 2011-05-14 09:51
Coś mi to przypomina... pijaństwo gen. Błasika czy Protasiuka, debeściaki, naciski Prezydenta czy Jarosława i wywołany nimi stres (ścigający paprazzi), oskarżenia o bezmyślne powtarzanie teorii spiskowych? O tyle lepiej, że nie nazwali ich jeszcze faszystami.