Adam615
/ 46.205.60.* / 2015-05-12 21:29
Wobec tego może pójść w tych rozważaniach jeszcze dalej i zadać pytanie o to, czy państwo ma być dla obywateli, czy obywatele dla państwa. Bo jeśli wiek emerytalny do 67 to trochę tak, jakby państwo umywało ręce od problemu przerzucając go w zasadniczej mierze na obywateli. I podobnie z wieloma innymi sprawami. Oczywiście, że trzeba liczyć ale też nie tracić z oczu, że ekonomia też jest po coś. A jeśli nie, to efekt jest taki jak obserwujemy - obywatele nie czują się z państwem związani. Oddajcie mi moje składki a ja zatroszczę się o moją starość, nie potrzebuję pośredników.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/