Zobacz http://mediapak.pl/najlepsze-chwilowki-bez-baz/ moim zdaniem świetna oferta.

Sprawdź sobie http://szawal.com.pl/jak-wziac-pozyczke-pod-zastaw-nieruchomosci/ dobra oferta.

Odnoszę się do pierwszej wypowiedzi. bank udzielając kredytu na mieszkanie wcale nie staje się jego właścicielem. Właścicielem zawsze jest kredytobiorca. Właściciel zobowiązuje się tylko - przy braniu kredytu - do wyrażenia zgody na ustanowienie hipoteki na swojej nieruchomości czylitzw. akcesoryjengo prawa rzeczowego, które "przechodzi" na każdego kolejnego właściciela warz z znieruchomością, którą zabezpiecza. Zęby wziąc kredyt na mieszkanie wcale nie trzeba być jego właścicielem bo wystarczy np. umowa z deweloperem,a to wcakle nie jest akt własności. Własność lokalu zgodnie z ustawą o własności lokali powstaje dopiero z chwilą wpisu tego prawa do księgi wieczystej. Nawet podpisanie aktu notarialnego nie czyni od razu z osoby fizycznej właściciela. Wpis do księgi ma tzw. charakter konstytutywny czyli prawotworzący. jesto to rodzaj fikcji prawnej. Odnośnie zaś kwestii podstawowej to kredyt jest udzielany na zkaup konkretnej nieruchomości a pożyczka na dowlny cel i w zależności od tego banki stopsują inne opłaty, oprocentowanie itd. wszystko to jest w regulaminach konkretnych banków. polecam ich lekturę przed powstaniem zobowiązania. Bez względu na to czy bierzemy kredyt czy pożyczkę zawsze zabezpieczeniem będzie nieruchomość czyli musi być wpis do księgi. Dopiero gdy przestajemy spłacać kredyt bank może się zaspokoić z nieruchomości ale tylko do wysokości swojego zobowiązania. Prawo własności w polskim systemie jest święte i o tym należy pamiętać. Banki i tak szukają najpierw innych sposobów odzyskania swoich pieniędzy a licytacja z nieruchomości to dla banku ostateczność.