Fara680
/ 79.135.177.* / 2013-08-11 15:39
Ja z mężem czekałam od połowy kwietnia 2013 r. (moment złożenia wniosku) do początku sierpnia 2013 (decyzja odmowna). Absolutnie nie polecam tego banku. Tak zwane analityczki (ze Szczecina!!!) sprawdzające wnioski, nie znają się na podstawowych zagadnieniach prawnych związanych z pozwoleniami na budowę. Nadmienię tylko ze ze zdolności kredytowa nie mieliśmy żadnych problemów, nawet zaproponowano nam lepsze warunki niż przy standardowych kredytach. Przez indolencję tak zwanych analityczek dopiero w sierpniu dowiedzieliśmy się o ich decyzji co do wniosku (a jak przewidujemy jest ona odmowna, bo panie nie znają się na dokumentach które "analizują", a także złożyliśmy skargę na działanie centrali w Szczecinie, gdyż przedłużał się czas uzyskania decyzji, a my mieliśmy zapłacić deweloperowi do połowy sierpnia - taka mała zemsta małostkowych i niekompetentnych pań). co za tym idzie przez tak długie oczekiwanie na jakiekolwiek działanie ze strony centrali nie mam żadnych wakacji, mam zaszargane nerwy i rozczarowanie polska bylejakością. na szczęście (bo się zorientowaliśmy, że w PeKaO robią z nas idiotów każąc tak długo czekać na jakąkolwiek informację) dostaliśmy kredyt w PKO BP (od złożenia wniosku do podpisania umowy procedura trwała miesiąc a nie 4 jak w PeKaO). gdybyśmy nie dostali tego kredytu nie mielibyśmy własnego mieszkania. Jesteśmy wściekli na PeKaO tym bardziej ze byliśmy ich klientami od wielu lat i korzystaliśmy z wielu ich produktów. Ale jak się zatrudnia niekompetentnych ludzi, czego się spodziewać po jakości usług!!! nie polecam nikomu banku PeKaO, dam innemu bankowi zarabiać na mnie.