lok
/ 37.31.41.* / 2013-01-26 18:42
W całym tym tuskolandzie pojawił się jaśniejszy promyk, jakim była postawa 46 posłów PO. Brawo! Brawo za to, że nie daliście się zastraszyć, że kierowaliście się głosem sumienia, które kazało postąpić wam tak, a nie inaczej. Głos wasz był aktem odwagi. Będzie wspaniale, gdy wytrwacie w tym, a może pociągniecie jeszcze innych kolegów klubowych. Mam nadzieję, że nie dacie się zastraszyć. Możecie przejść do historii podobnie jak do historii przeszły inne nieliczne grupy parlamentarzystów, którzy potrafili powiedzieć złu "nie!" i wbrew sejmowej arytmetyce, mimo rozpętywanej przeciwko nim nagonki, to oni zostali uznani za ludzi prawych, Ludzi godnych miana parlamentarzysty.