Książeczki mieszkaniowe: 10 mld zł do wzięcia
Money.pl
/ 2009-04-01 22:07
seedler
/ 78.88.250.* / 2012-06-10 14:01
jeszcze 5 lat konczy sie termin ksiazeczek,kto ja ma to niech sie jej pozbedzie.
pieterso
/ 83.11.179.* / 2012-03-10 09:44
Styropianowa burżuazja wmawia nam że komuna ponoć dawno zdechła ale kolejne rządzące solidaruchowe partyjki kontynuują komunistyczny książeczkowy przekręt. Przefarbowane parszywe złodzieje nawet się nie zająkną o zwrocie zrabowanych pieniędzy naiwnym polaczkom, śmieją się z nas i obiecują kolejne gruszki sruszki. Ja osobiście dawno przestałem wierzyć w odzyskanie straconej kasy i jak mi Bóg Miły już nigdy nie powierzę złamanego grosza polskim? bankom.
Geva
/ 79.200.77.* / 2009-05-25 19:03
Ja mam ksiazeczke ale zarejstrowana w Spoldzielni i caly wklad na tamte czasy na M3 jest wplacony ... Spoldzielnia tyle lat korzystala z moich pieniedzy... a nie chce zrewaloryzowac.. i zostalam z reka w nocniku... moze ktos ma podobna sytuacje... prosze o kontakt
arika
/ 83.20.224.* / 2010-07-21 22:47
ja mam taką samą sytuację,kontakt do mnie-arika2@o2.p
arika
/ 83.20.224.* / 2010-07-21 22:49
ja mam taką samą sytuację,kontakt do mnie-arika2@o2.p
moj adres w całości-arika2@o2.pl
posiadacz ksiażeczki
/ 79.190.13.* / 2009-12-28 18:28
Drodzy Państwo Ksiażeczki Mieszkaniowe to jest mega oszustwo, wszyscy którzy otrzymali mieszkania bo zdązyli a nastepnie np je wykupili mają konkretne pieniądze w kieszeni..... Te osoby które mieszkań nie dostały po prostu sfinansowały budowę mieszkań, które lata temu zostały już wydane. Dzisiaj posiadacze książeczek muszą prosić się o swoje pieniądze, które razem z premią ledwie będą miały siłę nabywczą wpłaconego wkładu, a gdzie odsetki? Żart! Jak czytam jeszcze że do 2017 będzie to nas (czytaj Rząd) tyle a tyle kosztować, to kolejny żart. Pieniądze ludzi zostały chętnie pobrane, a dzisiaj są niechętnie zwracane.
da cyt
/ 81.106.102.* / 2010-11-13 21:29
swietnie to ujales - zilustrujmy to tak: PKO BP pobralo kwote 100 000 dzis ale jutro musisz spelnic juz stos warunkow zeby dostac SWOJE zdeponowane pieniadze (100 000) spelniajac szereg warunkow! Plus jakies smieszne odsetki ktorych praktycznie nie ma. Reasumujac okradziono oszczedzajacych na ksiazeczkach mieszkaniowych.
nabity
/ 62.29.248.* / 2009-04-02 11:56
http://nabiciwmbank.pl/ i wszystko jasne
asyt
/ 93.179.216.* / 2009-04-01 23:51
a dlaczego pomimo że ksiażeczka nie została zgłoszona do likwidacji w związku z zakupem mieszkania bank nie nalicza odsetek traktując jako rachunwek bieżący?
a dlaczego udziela sie pomocy bankowi a nie rewaloryzuje uczciwie wkładów?
Miałem książeczkę mieszkaniową 4 lata temu kupowaliśmy z moją obecną żona mieszkanie, aby uzyskać premię jak poinformowała mnie Pani w PKO musiałem być w akcie notarialnym. Spisaliśmy akt notarialny na nas oboje, przy okienku dowiedziałem się że premii nie dostanę bo musi być jeden właściciel mieszkania. Pamiętam wtedy że zwróciłem uwagę na oprocentowanie lokat rzędu 8 % książeczek 2% sporo poniżej inflacji. Złodziejstwo w biały dzień PKO na mnie już nie zarobi.
KRISTOFERO
/ 85.221.179.* / 2010-04-25 20:29
PANIENKA Z OKIENKA PKO NIE MOGŁA TAK ODPOWIEDZIEĆ BO PREMIA GWARANCYJNA W TAKIM PRZYPADKU NALEŻY SIĘ BEZAPELACYJNIE !!!
DOPIERO DZISIAJ PRZECZYTAŁEM TEN ARTYKUŁ ALE UWAŻAM, ŻE MOŻESZ TE PIENIĄDZE JESZCZE ODZYSKAĆ TYLKO MUSISZ W BANKU MIEĆ KOGOŚ ZORIENTOWANEGO PRZY SOBIE.
ONI (PKO) ROBIĄ WSZYSTKO, ŻEBY ZMYLIĆ KLIENTA I NIE WYPŁACAĆ DUŻEJ KASY A TYLKO JAK NAJMNIEJ !!!
annamaria2005
/ 213.156.113.* / 2009-04-06 00:24
Ja i mąż likwidowaliśmy książeczki - akt jest na obojga z nas - dostaliśmy premę - był to 2004r
Miałem książeczkę mieszkaniową 4 lata temu kupowaliśmy z moją obecną żona mieszkanie, aby uzyskać
premię jak poinformowała mnie Pani w PKO musiałem być w akcie notarialnym. Spisaliśmy akt notarialny
na nas oboje, przy okienku dowiedziałem się że premii nie dostanę bo musi być jeden właściciel
mieszkania. Pamiętam wtedy że zwróciłem uwagę na oprocentowanie lokat rzędu 8 % książeczek 2% sporo
poniżej inflacji. Złodziejstwo w biały dzień PKO na mnie już nie zarobi.
Ale z pewnością to tych pieniędzy nie da się odzyskać, annamaria2005, a byliście wtedy małżeństwem, my nie.