Mam maly dylemat postanowilem troche zdywersyfikowas geograficznie swoj portfel i kupic
Templeton Latin America A (acc) USD
lub
MLIIF World Mining Class A2 USD
No wlasnie i tu kilka pytan czy kupowac w euro czy w dolarach i ktory wybrac
Minimalna wplata chyba w obydwu to 5000 dolarow lub 5000 euro , a moze kupic oba???
ciachor
/ 83.29.118.* / 2007-09-27 08:56
Witam! Nie jestes sam ze swoim dylematem :), zastanawiam się nad Templeton BRIC / ewentualnie inny zagraniczny na okres 10-15 lat / i trochę " panikuje" :) czy teraz w to wchodzić i w jakiej walucie! Ktoś mi poradził, że bezpieczniej w Euro ! ? Przepraszam, że nie pomogłem Ci, mam nadzieje że przynajmniej nie zdenerwowałem!:) Pozdrawiam!
miki3d
/ 91.142.207.* / 2007-09-27 00:22
Oba są świetne. Mining jest moim faworytem, ma dużą dywersyfikację geograficzną. Latin robił świetne wyniki. O ile wiem (np. w Xelionie) minimalna wpłata do Templetona to 2500 jednostek waluty.
Jeśli chodzi o wybór EUR lub USD - tak na prawdę to nie ma żadnego znaczenia. Każda wersja funduszu ma swoją odrębną wycenę uwzględniającą zmiany waluty. W obu tez przypadkach rzeczywiste inwestycje w
akcje bedą dokonywane w walutach krajów, w których inwestują.
Proponuje nagrodę Nobla z Ekonomii
Teza:
Jeśli chodzi o wybór EUR lub USD - tak na prawdę to nie ma żadnego znaczenia.
Dowód:
Każda
wersja funduszu ma swoją odrębną wycenę uwzględniającą zmiany waluty.
Przecież jeden jest w USD a 2 w EUR nawet bez przewalutowania otrzymasz dwie waluty które będą się różnić w tym okresie w różnych stosunkach nigdy nie będzie sztywnego parytetu 1:1 :)
A jakie tam maja prowizje bo jak bym kupowal oba przez douche bank to prowizja wynosi az 5% cholera troche duzo ...
miki3d
/ 91.142.207.* / 2007-09-27 12:07
Jeśli chodzi o ML są dwie klasy jednostek w sprzedaży A i E. W Xelionie sprzedajemy klasę E, która ma 3% prowizję (taka sama jest w FT). W Citi sprzedaje się klasę A. Nie mogę teraz tego sprawdzić dokładnie, ale klasy różnią się tym, że jedna z nich ma większą prowizję a niższą opłatę za zarządzanie; druga klasa na odwrót.
zamierzam inwestowac na kilka lat (minimum 5 ) wiec raczej interesowac powinna mnie wyzsza prowizja a nizsza opłata za zazadzanie.
miki3d
/ 91.142.207.* / 2007-09-27 14:13
Primo: kazdy mówi, że chce inwestować na 5 lat. Z mojego doswiadczenia wynika, że klienci gotowi są wycofać się z inwestycji, jeśli mają straty już po 5 miesiącach. Stąd wybacz, ale nie wierzę nikomu, kto mówi o takich okresach inwestycyjnych.
Secundo: ten 1% w te lub we w te ma na prawdę niskie znaczenie, jesli fund robi po 60-70% zysku rocznie. Zaufaj mi, nie będziesz płakał z tego powodu. Raczej skup się na praktycznej stronie - wybierz dystrybutora, który zagwarantuje Ci za tę prowizję jak najwyższy standard usług (dostęp do doradcy, do unikalnych informacji, wyniki funduszu ujęte w koncie osobistym, jakość serwisowania klienta itp.).
chyba zdecyduje sie na zakup jednego w usd za okolo 2500 i drugiego w euro za 2500 wtedy usrednie juz wszystko na maxa heheh jesli robilbym to w Xelionie a jestem z kedzierzyna kozla to gdzie jest najblizszy punkt gdzie moglbym dokonac formalnosci ...chyba ze wszystko mozna zalatwic przez neta ...
miki3d
/ 91.142.207.* / 2007-09-27 16:47
W Xelionie FT ma próg wejścia 2500 jedn. waluty, ML ma 5000! Najbliższe placówki to Katowice i Wrocław (o ile dobrze kojarzę Kędzierzyn na mapie) - na stronie firmy są wypisane wszystkie. Przy kwotach pon. 100 000 złociszy nie bardzo możesz liczyć na załatwienie spraw u siebie w domu, chyba, że gdzieś koło Ciebie mieszka "dojeżdżający" doradca. Z uwagi na cel istnienia firmy, nie dokonuje się żadnych transakcji przez internet.
Deutsche Bank dystrybuuje ML i FT, zaś Citibank tylko ML. No i oczywiście te fundusze są w ofercie Aegona, o ile w ogóle bierzesz pod uwagę polisy inwestycyjne. Innych dystrybutorów nie znam.
napiszcie jakie wy macie fundy zagraniczne ...i jak one sobie radza
Podwójne ryzyko - raz fundusz a dwa ryzyko walutowe (USD nie jest obecnie dobrą walutą)
Polecałbym Templetona w USD ale tylko i wyłącznie w długim terminie (powyżej 5 Lat). Zawsze możesz też inwestować w PLN np. w AZJI ale to tylko pozory bo ryzyko kursowe i tak istnieje
(Ja jestem zdania że ZYSK to premia za RYZYKO więc twoja idea jest słuszna)
Tylko po co to ryzyko podwajać , fundusze akcyjne są wystarczająco ryzykowne. Nasz rynek zachowuje się podobnie jak w USA (a stan gospodarki jest lepszy).
codzi mi glownie o dywersyfikacje geograficzna swojego portfela, posiadam juz
arke akcjii 10.000
arke siwe 11.000
opera universa 20.000
i teraz chce cos typowo zagranicznego wlasnie Templeton Latin America lub MLIIF World Mining Class (inwestuja glownie w metale , zloto) i jeszcze w pazdzierniku chce zakupic investora FIZ za okolo 20.000 ... wiem ze moj portfel jest meeeega ryzykowny i zaraz TAS i RADZIEJ mnie pojadą ale takie ryzyko wybralem i chetnie uslysze rowniez od nich wskazowki. Acha no i jak myslicie euro czy dolary???
Wybrałbym euro.
Zainteresuj się funduszami WIOF, poszperaj w AIG itp.
Nie wiem czy masz konto z internetowym dostepem do TFI - przy tak agresywnym portfelu warto mieć w zasięgu enter......
Biernac
/ 83.8.175.* / 2007-09-27 18:48
ja w listopadzie zamierzam wykupi j.u. w MLIIF World Mining Class, Templeton Latin America, Templeton China oraz Templeton China (wszystkie w USD) w D.Banku potrzebne jest 2000$ i w tzw DB Invest jest bez prowizji. Jezeli chodzi o ryzyko walutowe to mozna sobie na nie pozwolic biorac pod uwage wyniki tych funduszy. Pozdrawiam
opisz dokladnie o co chodzi z tym DB Invest i jak zrobic zeby nie bylo prowizji
Biernac
/ 83.8.173.* / 2007-09-28 18:20
w placowce D Banku mi zaproponowano ta oferte, z tym ze prowizji nie ma jezeli bede trzymal kase przez 3 lata (oczywiscie moge konwersowac pomiedzy roznymi funduszami), mam nadzieje ze nie narusze regulaminu forum jezli zamieszcze tu ten link "http://www.deutsche-bank-pbc.pl/index.php/l1/oszczednosci_i_inwestycje/l2/db_invest_plus"
szkoda tylko, ze nie moge prze NET konwersowac i musze podjechac do oddzialu :-(
podoba mi sie, ze nie trzeba lokowac zbyt duzej kwoty walut (1900 zielonych pieszczoszkow wystarczy)
jakby co to pytaj
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.