Forum W wolnym czasieUwagi do Money.pl

łapówki w szkołach i - o zgrozo - w przedszkolach

łapówki w szkołach i - o zgrozo - w przedszkolach

awka / 87.105.71.* / 2008-05-16 09:31
Jestem matką dwójki dzieci w wieku szkolnym i chciałabym poznać Waszą opinię o ŁAPÓWKARSTWIE w szkołach. Moze ktoś oprócz mnie doszedł do podobnych wniosków: już od przedszkola uczymy dzieci dawać a także przyjmować łapówki. Bo czymże jest prezent (podobnie jak u lekarza) dla nauczyciela. Człowiek wykonuje swoją pracę i powinien to robić najlepiej jak umie (a jak nie umie to niech nie uczy) dostaje za nią wynagrodzenie, dlaczego jestem zmuszona do dawania mu prezentu na zakonczenie roku jak również w Dniu Nauczyciela w podziękowaniu za lepsze traktowanie mojego dziecka. Patrze na to ze zgrozą i zastanawiam się czy tylko ja to zauważam czy są też inni którzy podzielaja moją opinię.
NIE DZIWMY SIĘ, ŻE JAK DZIECI DOROSNĄ I ZOSTANĄ LEKARZAMI, PRAWNIKAMI POLICJANTAMI CZY URZĘDNIKAMI SKARBOWYMI TEŻ UWAŻAJĄ, ZE NALEŻY IM SIĘ JAKIŚ PREZENT !!!
karol23 / 2008-08-06 10:12
moim zdaniem akurat w tym przypadku -danie nauczycielowi prezentu na zakończenie roku nie jest żadna łapówką a raczej wyrazem wdzięczności za przekazaną wiedzę.Poza tym z reguły są to rzeczy bardzo drobne. A jeśli chodzi o sytuację w naszej służbie zdrowia to ludzie sami są sobie winni - przyzwyczaili do tego lekarzy a teraz narzekają

Najnowsze wpisy