Sama niedawno byłam bezrobotna i żadnych programów mi nie proponowano. Sama znalazłam pracę bez jakiejkolwiek pomocy urzędu, a bezrobocie spada dzięki wzrostowi gospodarczemu a nie dzięki pani minister czy jej programowi (wcześniej też istniały takie programy i nic nie wnosiły).

Czy ta głupawa minister pracy nie wie że te poniżej 2miliony to wyjechało za granice tego popapranego ciemnogrodu olewając pracę za marne grosze.Pani minister czy jesteś Pani taka głupia i nie kumasz ile w tym pogiętym kraju ludzie zarabiają i czy za te jałmużnę można godziwie żyć?Mam propozycję niech Pani z rodziną godnie żyje za tą marną jałmużnę, nie za bardzo dużą kasę jaką dostaje za nic nieróbstwo lub za debilne pomysły rodzące się w pani głupawym czerepie.To jest tak "Punkt widzenia uzależniony jest od punktu siedzenia."

Ewidentnie pro-PIS-owski artykół. Same bzdury i propaganda...