sceptyk
/ 2008-12-16 12:08
/
Tysiącznik na forum
Z pewnością nie było żadnej korupcji.
A już napewno wśród sędziów i trenerów.
No, może gdzieś tam w lokalnej piątej lidze ktoś tam urządził zakrapiane przyjęcie po wygranym szczęśliwie meczu, ale to przecież w ramach sporotwej przyjaźni...