Make trade not war

Money.pl / 2006-08-28 10:18
Komentarze do wiadomości: Make trade not war.
Wyświetlaj:
Joe ALex / 87.99.44.* / 2006-08-28 20:20
z jedną walutą , z zerowym deficytem i zadłużeniem , z zerowym podatkiem dochodowym minimalnym VAT , swobodnym przepływem towarów i ludzi , minimalną armią urzedników , itd itd... czyli kapitalizm w jak najczystszej formie dla wszystkich , wtedy bedzie można opowiadać się za globalizmem a teraz jest raczej socjalizm, nawet w najbardziej kapitalistycznej gospodarce jaką jest USA socjalizm zapuszcza coraz bardziej swoje korzenie, autor użył określenia "liberalny Zachód", raczej powinien użyc terminu "oligarchialno-socjalistyczny Zachód".
GLobalizm w wydaniu ludzi o skarzonych socjalistycznych umysłach a takie jest społeczeństwo w Polsce i na świecie (chcą sprawiedliwości socjalistycznej, zabrania bogatym i dania biednym), to jak brzytwa w rękach psychopaty, która przysporzy cierpienia i problemów, co jest tylko kwestią czasu. Każdy głupiec teraz trąbi o sprawiedliwości socjalistycznej i ukrucenia tego liberalnego dziadostwa , które jest faktycznie socjalistyczno-oligarchicznym dziadostwem, ale politykom brakuje oleju w głowie a często wiedzy, zeby o tym mówić społeczeństwu co sobie szykuje, przykładem wpędzania w takie chore układy są dwa głupie polskie KARTOFLE, które jesliby zaczeły wpriowadzać podatek liniowy niski , mogłyby zmienić losy conajmniej Europy jak nie świata, tak jak to zrobiły NIemcy po II wojnie światowej liberalizując swoją gospodarkę i zmuszając pozostałe państwa do pójscia w stronę rowiązań wolnorynkowych. Po wojnie była tendencja do regluowania rynków narzucona przez USA, Niemcy wyłamały się z tego dając przykład i zmuszając innych do przeprowadzenia podobnuych reform. Jednak Niemcom wyszło to najlepiej czego dowodem był Niemiecki Cud Gospodarczy, zaprzepaszczony na rzecz rozwoju socjalistycznego raju.
Qlt / 83.15.97.* / 2006-08-28 21:29
Globalizacja, globalny rząd!. Przecież to marzenie wszystkich imeratorów z A. Macedońskim i A Hitlerem włącznie. Och, Lenina i jego następców bym pominął. Trwa dążenie lewackich sił do globalnego totalitaryzmu. Próbowano totalitaryzm globalny wprowadzić rewolucyjnie i nie wyszło. Teraz do tego celu dąży się ewolucyjnie poprzez powiązania i zależności gospodarcze. Równolegle niszczy się dorobek cywilizacji łacińskiej i zapewnia się w ten sposób łatwiejsze zagnieżdżenie się lewackiego totalitaryzmu z globalnymi obozami koncentracyjnymi włącznie. Strach się bać!.
Joe Alex / 87.99.44.* / 2006-08-28 22:03
Podałem przeciez warunki brzegowe do spełnienia, dla istenienia globalnego rządu a Hitler raczej nie był za kapitalizmem był socjalistą, wiec nie bierzmy go pod uwagę, warunek istnienia niskich podatków ograniczałby hegomonistyczne zapędy wszelkich kołków a premierem musiałby byc jakąś genetyczną super krzyżówką władającą nieziemskimi mocami, zeby ten cały zdezorientowany motłoch utrzymac w ryzach i narzucic mu nowy porządek i zatrudnic najl;epszych genetyków, zeby z rasy debili jaka zamieszkuje ziemie zrobili coś lepszego, zdolnego do samodzielnego. rozsądnego myslenia. Wniosek ogólny jest taki, ze ludzkość znajdują sie na równi pochyłej podązając w kierunku ku dolnej jej części.
AntyPO-pulista / 212.244.189.* / 2006-08-29 09:40
Jestem za (likwidacją wszelkiego socjalizmu) a nawet przeciw (chorej, utopijnej demagogii podatku liniowego).
B_78 / 84.40.219.* / 2006-09-04 00:24
Masz rację ja też jestem za podatkiem regresywnym
kapper / 83.15.97.* / 2006-08-29 09:37
Większość idiotów i garstka ludzi mądrych to proporcja od zawsze. Gdy garstka rządzi wtedy jest rozkwit i dobrobyt. Biada jak do władzy dostanie się ta druga, będąca w większości grupa. Mnie się jednak wydaje, że możni tego świata z dziada, pradziada po prostu się zdegenerowali. Przyznali rację Marksowi, że aby utzrymać miliardy masy ludzkiej w ryzach trzeba wprowadzić totalitaryzm ale już totalitaryzm hybrydę, nazistowsko-komunistyczną . To jest oczywiście nieprawda. Człowiek musi być wolny i odpowiadać sam za siebie. Nie ma innej recepty tylko kapitalizm bez przymiotników oraz wiara w Boga.
Qlt / 83.15.97.* / 2006-08-28 18:37
totalitaryzmem. Mozna to dostrzec obserwując lewaków i ich wojenkę gdzie na razie orężem jest poprawność polityczna. Drugim orężem wchodzącym w skład pierwszego to tolerancja i w tym miejscu lewacy doszli do absurdu głosząc " zero tolerancji dla nietolerancji". Globalizacja to przedsionek lewackiego totalitaryzmu. Na czele niezniszczalnego i wszewiecznego socjalizmu globalnego będą stać ci, którzy Ameryką trzęsą i wcale nie są to Jankesi. Wyobrażacie sobie Państwo taką globalną wioskę na wzór Korei Północnej?. Na samą myśl skóra cierpnie. No ale wszyscy pomni wieży Babel do tego mam nadzieję nie dopuszczą. Handel to wolna konkurencja, prawo popytu i podaży. Ponadto ceny reguluje rynek. A co mamy dzisiaj w eurokołchozie, dopłaty, dotacje, koncesje, słowem czuje się oddech Stalina i Hitlera na plecach. O raku na organizmie społecznym jakim jest armia brukselskich urzędasów nie wspomnę. Bogactwo, które jest w Europie i USA, powstało bo lewaków trzymano na dystans. Jednak lewacy nawet najbogatszy kraj szybko doprowadzą do standardów wspomnianej Korei. Strach się bać!.
Mgr Paweł Tatrocki / 82.139.20.* / 2006-08-28 12:41
To make the trade two parts are necessary. To war, too.
Dr Ewa / 83.27.9.* / 2006-08-28 15:54
I agree with your proverb regarding a trade however, to war only one part is often enough...
Kero / 2006-08-28 10:31 / -
"chińszczyzna jest przyjemnie tania." i dodać należy:
g....o warta.
Ta globalizacja z udziałem Chińskiej tandety to tęsknota do komunizmu.
Sama w sobie globalizacja i gigantomania już odwraca się przeciwko zdrowym relacjom między firmami. To już nie szwef firmy dowodzi jej interesami tylko wynajęci spece polityczni tak naprawdę załatwiający swoje ogromne interesy ponad głowami całych tysięcy załóg. To nie załogi są podmiotem tych firm tylko politycy.
Przyroda coraz boleśniej pokazuje skutki ingerencji nierozumnych ludzi w jej prawa ale ci ludzie tego nie dostrzegają a raczej nie chcą dostrzegać tak długo jak czerpią ze swoich płytkich pobudek.
BC / 83.5.225.* / 2006-08-30 15:04
"Chińska tandeta" to mit.
Jak każdy wytwórca mają produkty lepszej i gorszej jakości. Te gorsze sprzedają za grosze a lepsze trochę drożej. Jeżeli klient zażąda extra jakości to też zrobią. Dlatego zalewają wymagające rynki krajów bogatych a nie tylko kraje biedne.
Chińczycy po prostu dostosowują się do wymagań zamawiającego i tyle. Jeżeli ktoś zamówi koszule za mniej niż dolara to zrealizują , a jeżeli ktoś zechce naturalnego jedwabiu to też.
Przez lata sprowadzałem towar z Kanady i USA dla nieco bardziej wymagających klientów a okazało się że dostawcy sprowadzają je z Chin. Sprowadziłem z Chin i jakoś nie mam reklamacji.
W markowym sprzęcie także roi się od chińskich podzespołów -oczywiście pod obudową znanej i cenionej marki.
Dodam że niektóre chińskie fabryki mają najwyższe certyfikaty systemów zarządzania jakością przyznane przez renomowane europejskie ośrodki certyfikujące.

Jedno muszę przyznać "chińszczyzna" popsuła nam rynek stanowiac silną konkurencję dla dotychczasowgo asortymentu i zmuszając do obniżki cen na nasze produkty. I my musimy jakoś uzasadnić różnicę cenową towaru wyprodukowanego w Europie lub w USA. Wtedy mówimy "cóż, oferuję Panu/Pani produkt oryginalny a nie c h i ń s z c z y z n ę". I tak utrwalamy mit.
MN / 80.51.231.* / 2006-08-28 10:18
Tak jak u Orwell'a komunizm mogli obalić tylko robotnicy tak, mam nadzieję skostniały, iterwencjonistyczny, neo-liberalizm obalą konsumenci.
MiG / 87.239.244.* / 2006-08-28 18:34
Każdy system obalają konsumenci. Robotnicy zaczęli masowe strajki z powodu uszczuplenia ich portfela przez władzę (słynne podwyżki)...

Najnowsze wpisy