skończyć z rozpijaniem młodziezy przez browary. Reklamy piwa sa wszędzie nawet zaatakowały prodkukcje telewizyjną, są w serialach - sposób na życie z butelka piwa w pubie itd. Dudek (tekturowy stend w sklepach) namawiający do picia. Zawody sportowe w Polsce nie mogą sie obyc bez reklamy piwa. Dosyć Zaraz przyjdzie sezon zimowy i znowu Harnaś będzie ze skoczni namawiał młodziez do picia piwa. Później wypadki drogowe, utonięcia, kalectwa. Browary wyhodowały społeczność niezaradnej młodzieży, takiej co to zamiast zakładać własne w firmy w kraju woli zasówać przy restauracyjnym zlewie w Londynie, lub na polach we Włoszech.
Kto ma inne zdanie niech się przejdzie w podziemiach dworca zachodniego w Warszawie. Zobaczy co piwo robi z młodych ludzi i z otoczenia smród, walające się wszędzie butelki i puszki po piwie.

Pan Minister Zdrowia nie wygląda mi na abstynenta tak alkoholowego jak i tytoniowego - nie rozumiem dlaczego zatem chce mnie pouczać bzdurnymi wkurzającymi frazesami na opakowaniach że jest to szkodliwe dla mojego zdrowia - za te nadruki w efekcie końcowym płacimy zresztą my konsumenci a nie producenci. Zakazy, zakazy ... Co to zmienia w statystykach sprzedaży tych używek ? Nic bo kto pali ten będzie palił a kto pije ten będzie nadal pił - do rezygnacji z tych nawyków każdy musi dojrzeć sam i nic tu nie pomogą bzdury wypisywane na opakowaniach czy etykietach.
Mam inną propozycję dla Pana Ministra Zdrowia - osobiście uważam, że reklamowanie piwa czy wyrobów tytoniowych jest pozbawione sensu bo i bez tych reklam konsumpcja tych używek jest bardzo duża a reklamy prawdopodobnie nie przyczyniają się do jej zwiększenia. Jeśli browary i wytwórnie papierosów jednak jest stać na te reklamy to logiczniejsze było by połowę pieniędzy z tych reklam zużywać na dofinansowanie Służby Zdrowia a nie nabijać nimi kasy telewizjom i zatrudnionym tam osobom, telewizjom które na codzień i tak nas zmuszają do oglądania kolejnych powtórek już kilkakrtotnie powtarzanych programów czy filmów.

Czy wypicie flaszki z kumplem ,na własnej działce ,na swieżym powietrzu jest imprezą?

Szkoda słów.Dokąd to nas zaprowadzi?Rządy karłów.

Sądzę, że za chwilę nastapi moment, gdzie sejmowi łatwiej bedzie stanowić prawo na zasadze: "wszystko jest zabronione, za wyjątkiem: ...."

zacznijmy egzekwować już istniejące przepisy a nie produkujmy kolejnych bubli prawnych; przecież u nas w każdej sytuacji przepisy idą sobie a życie toczy się torem niezależnym od nich ... dlaczego straż miejska nie legitymuje małolatów w ogródkach piwnych czy w parkach i nie karze sprzedawców , którzy sprzedają małoletnim piwo ; nie mówiąc o dyskotekach gdzie nie ma weryfikacji wieku już przy wejściu .... absurd goni za absurdem ...