WKK
/ 83.6.221.* / 2007-01-30 14:59
Niewiele jest przykładów tak spektakularnego upadku jak ten. Nawet jeśli Marcinkiewicz zostanie Prezesem PKO BP, to tylko przyspieszy jego całkowity upadek. Problem Marcinkiewicza to brak samodzielności, nie potrafił się oderwać od środowiska Walendziaka i jest przez nie popychany do projektów typu prezydentura w Warszawie czy prezesostwo PKO BP, niezależnie od tego czy ma on szanse to wziąć, czy też nie, czy ma do tego klasyfikacje czy nie i czy prawo na to pozwala czy nie. Bo oni widzą w tym interes, a Marcinkiewicza traktują instrumentalnie. O ile jeszcze pomysł z prezydenturą w Warszawie miał jeszcze ręce i nogi, to pomysł z PKO BP pokazuje, że środowisko wokół Marcinkiewicza ma głęboko w d... jakiekolwiek pozory, o co w tym wszystkim chodzi - a chodzi o jedno, czyli dorwać się do kasy. I biedny Marcinkiewicz ma to wszystko firmować.