Forum Forum prawneKarne

Mandat za trzymanie nóg na ławce

Mandat za trzymanie nóg na ławce

sert123 / 217.172.248.* / 2010-10-24 22:59
Otóż sprawa wygląda następująco: Czekając 2 godziny na pociąg na stacji położyłem nogę na metalowej ławce. Po chwili ku mojemu zdziwieniu podszedł do mnie funkcjonariusz SOKu i zaproponował mandat karny w wysokości 100 zł za czyn z par. 3 pkt 9 rozp. Ministra Infrastruktury z dn. 23 XI 2004. Abstrahując od całego kuriozum tej sytuacji postanowiłem mandat przyjąć (zawsze można się odwołać -pomyślałem) i właśnie tu moje pytanie. We wspomnianym rozp. czyn ten mieści się w kategorii "W pociągach i innych pojazdach kolejowych zabrania się ponadto"... o ile się nie mylę dworzec nie jest "pociągiem i innym pojazdem kolejowym" tak więc odwoływaać się czy płacić? Dodam jeszcze, że mandat dostałem expressis verbis za "trzymanie nóg w obówiu w miejscu niedozwolonym (ławka)" obówiu przez ó:)
Wyświetlaj:
twoje-wesele.pl / 83.29.155.* / 2010-10-28 13:57
http://twoje-wesele.pl
!!?!! / 89.79.219.* / 2010-10-28 00:30
Musisz zapłacić bo komornik wejdzie Ci albo na pensję,rentę,emeryturę albo zabierze forsę z konta bankowego.
Ale jeżeli nie pracujesz i nie masz konta ani renty czy emerytury to mogą Ci skoczyć na pukiel (plecy).
jagie / 2010-10-27 17:32
Popierając "oburzonego", co powinieneś przyjąć z pokorą, zauważ, że nie ma odwołania od MK. Staje się on prawomocny z chwilą pokwitow. odbioru, czyli przyznania się do popeł. wykrocz. Ja jednak nie płaciłbym, gdyż faktycznie podstawa prawna nałoż. MK jest wątpliwa. Gdyby jeszcze na upartego powoł. się na zanieczyszczanie w obszarze kolej. Jeśli przegrasz w sądzie, to niewiele. Koszty odbijesz na popraw. błędów ortograf. sokistów.
jagie / 2010-10-27 17:33
Popierając "oburzonego", co powinieneś przyjąć z pokorą, zauważ, że nie ma odwołania od MK. Staje się on prawomocny z chwilą pokwitow. odbioru, czyli przyznania się do popeł. wykrocz. Ja jednak nie płaciłbym, gdyż faktycznie podstawa prawna nałoż. MK jest wątpliwa. Gdyby jeszcze na upartego powołać się na zanieczyszczanie w obszarze kolej. Jeśli przegrasz w sądzie, to niewiele. Koszty odbijesz na popraw. błędów ortograf. sokistów.
Nu-Z / 84.10.174.* / 2010-10-27 15:02
to już przesada, nie nie musisz płacić!
Romuś / 199.67.203.* / 2010-10-27 14:35
Prawda jest taka, że za głupotę trzeba płacić !!!
duka / 46.112.183.* / 2010-10-26 12:11
stara zasada brzmi: "nie rozumiem nie podpisuję"
a ponadto "przed podpisaniem - czytam"
gdybym zobaczył to "ó" nie podpisałbym
oburzony / 83.24.46.* / 2010-10-27 14:28
No sorry. Mogłeś wdepnąć (za przeproszeniem) psie gó...no, a potem położyłeś sobie nogi na ławce? Chłopie, gdzieś ty się wychował? W chlewie czy w oborze?
sert123 / 217.172.248.* / 2010-10-26 14:41
No cóż, ale ja podpisałem i nic już tego nie zmieni. Chodzi mi tylko o to, czy Waszym zdaniem warto się odwoływać?
andy2024 / 83.18.109.* / 2010-10-28 07:19
Skoro ten paragraf mówi o pociągach a nie dworcach to ja bym się odwołał... Ale ja zawsze wredny dla urzędników jestem :)

Najnowsze wpisy