Chyba nalezy nam sie małe podsumowanie
gwoli uzupełnienia:
1. Realne dane w Wlk. Brytanii są złe - spadek wydatków konsumenckich i kredytów hipotecznych, ale wystarczył wzrost PMI dla przemysłu o 0,6 pkt i już wieszczy się, że w II kw. Wlk. Brytania wychodzi z kryzysu
2. W Europie wskaźniki PMI dla przemysłu nieznacznie powyżej oczekiwań, i ponownie głoszone jest powolne, ale odrodzenie.
3. Jestem niemal pewny, że za parę dni PMI dla usług będą poniżej oczekiwań, ale zostanie to zlekceważone
Konkludując zgadzam się z przedmówcą - wszystko jest interpretowane tak, by było wygodne (a jak coś jest niewygodne, to jest lekceważone). JPM i GS znają się na robocie :-)
Pozdrawiam