jestem za a nawet przeciwko
/ 91.102.104.* / 2012-12-09 09:45
Ciągle marsz, marsz, marsz!!!
My, szaraczki, naprawdę znamy i pamiętamy historię: tę najnowszą także.
A może się tak wziąć, Szanowni Liderzy Marszów, do produktywnej roboty , z której do budżetu zapłaci się podatek dochodowy - więcej taką pracą można zrobić dla UMIŁOWANEJ OJCZYZNY, niż darmo - o przepraszam, nie darmo, ale za pieniądze podatników ( ochrona policji, sprzątanie bałaganu po po marszach, utrudnienia dla mieszkańców miasta, itp) szlifować bruki.
Chcecie gadać, to wykupcie sobie w TV po kilka godzin dziennie i się lansujcie do woli!