a guzik powinno nas to obchodzić, ten zasrany amerykański ciemnogród widzi tylko swój czubek nosa, szaleniec odstrzelił parę dzieciaków i nauczycieli i trzeci dzień nie ma innego newsa, a ile dzieci zabili amerykańscy żołnierze w iraku i afganistanie? a ile dzieci przez nich głoduje w afryce ?

Na zaburzenia osobowości to cierpi konsumpcyjna kultura przemocy i przeseksualizmu.

W tym szczęśliwym społeczeństwie, funkcjonującym w najlepszym systemie społeczno-ekonomicznym poziom flustracji regularnie osiąga poziom eksplozjii szaleństwa.

Jest to zapewne owoc regularnego bombardowania ludzkiej psychiki w tej medialnej kulturze konsumpcyjnej ideą osiągnięcia szcześcia poprzez posiadanie dóbr materialnych i pozycję prestiżu wynikajacego z bycia bogatym, wpływowym i znanym. Wobec możliwości osiągnięcia tego tylko przez nielicznych, ale za to rozbudzonego bezgranicznie tego pragnienia u wszystkich, doprowadza to niektórych, z tej anonimowej i nieznanej nikomu większości, do takich aktów, aby wreszcie przestać być nikim i zaistnieć w tej skrajnie pustej i toksycznej medialnej kulturze celebrytów pobielanych grobów.

Nie dba się systemowo o kierunek rozwoju na wewnętrzną satysfakcję, zatem i na spokój, i na zrównoważenie, bo to uwalnia od gorączki i agitacji, od konsumpcyjnego zniewolenia, a zatem nie jest mile widziane przez kapitał.

Ograniczenie dostępu do broni niewiele zmieni, bo rząd i społeczeństwo podtrzymujące taki system wartości i taką kulturę sam takie jednostki produkuje.

Rozwój dobroci, której jakoby wszyscy chcą, prowadzi automatycznie do satysfakcji i zadowolenia, spadku pożądania wszelakiego, wzrostu potencji i wewnętrznej kontroli, a to oznacza spadek konsumpcji (jakaś oczywiście jest, ale nie taka jak w przysłowiowej "gorączce zakupów"). Tak więc dopóki rządy (warstwa administracji) będą pod kontrolą niższej warstwy kupieckiej (korporacyjnej), zamiast pod kontrolą wyższej (bramińskiej, naukowej, duchowej), która potrafi widzieć szerzej i dalej, to będzie produkowana taka, a nie inna kultura, taki, a nie inny nastrój, ze wszelkimi tego skutkami, w tym i tymi tragicznymi.

02.62 Osoba kontemplująca przedmioty zmysłów rozwija przywiązanie do nich, z takiego przywiązania rodzi się pożądanie, a z pożądania pochodzi złość.
02.63 Ze złości powstaje złudzenie, a ze złudzenia chaos w pamięci. Kiedy w pamięci panuje chaos, zanika inteligencja, a kiedy inteligencja zostaje stracona, upada się z powrotem w materialne bajoro.

14.12 Kiedy wzrastają siły pasji, wtedy, o najlepszy z Bharatów, rozwijają się symptomy wielkiego przywiązania, pracy dla korzyści, niekontrolowanych pragnień, żądzy i intensywnego wysiłku.
14.13 A kiedy guna ignorancji wzrasta, wtedy, o synu Kuru, przejawia się szaleństwo, ułuda, bierność i ciemnota.

14.17 Z guny dobroci rozwija się prawdziwa wiedza, guna pasji rozwija chciwość. Guna ignorancji natomiast prowadzi do głupoty, szaleństwa i ułudy.

14.18 Będąc w gunie dobroci, stopniowo wznieść się można na planety niebiańskie; guna pasji zatrzymuje na tych ziemskich planetach. A ci, którzy pogrążeni są w obrzydliwej ignorancji, schodzą do światów piekielnych.