Michael .... Michael... To człowiek, który nie tylko stworzył coś niesamowitego nie do skopiowania!! ale ile on nam dał!!!!!!!!!!!!!!! ja jako tańcerka dzięki niemu zrozumiałam że każdy ma taki sam start ! rodizmy sie tacy sami i jak bedzie wygladało nasze życie to tylko od nas zalezy! on SPełnił swoje marzeniA! do ostatniego dnia! on wciąz jest wsród nas!! miałam sen słucham jego piosenek i płakałm na drugiej drodze gdzie na końcu było małę światełko... i on wyszedł z tego światła i zapytał dlaczego płaczesz ? ja odpowiedziałam bo straciłam cie nie zdązyłam spełnić swojego marzenia i spotkać sie z toba! a on na to : własnie teraz spełniłas to marzenie... i nie płacz bo ja jestem szczęsliwy mój żywot dobiegł końca ale ja jestem na Ziemii wciąz z Wami! Odpoczywam po cięzkim ale cudownym życiu! Wróce obiecuje że wróce! i jak wczoraj oglądałm pogrzeb widziałam że on tam jets i on sam płacze ale ze szczęscia! Michael to człowiek, który wyciągnął miliony osób z nałogów swoim tańćem, miłoscią do tego co robi! Śmiało moge go nazwać Królem Królów! Michael you are always in my heart!! Ilove you!!

Myśle że ta cała żałoba po jego śmierci to nie jest efekt muyzki którą tworzył tylko tego kim był.Człowiekiem któremu ojciec zmarnował dzieciństwo co doprowadziło do poważnych zaburzeń w późniejszym życiu

Michael dlamnie zawsze pozostaniesz w pamięci i w sercu.Twój wierny fan:(:(:(:(:( R.I.P.[*][*][*][*][*][*] +++++++++

"wpływ na jego śmierć mogło mieć wieloletnie uzależnienie od leków przeciwbólowych" - a o jakie leki przeciwbólowe chodzi? Bo NLPZ to chyba za słabe by były.. ;)

:D

...królem był Elvis

rip...

Odejście takiego człowieka daje do myślenia... kasa życia ci nie podtrzyma, ani też nie przedłuży. Tak więc, memento mori. No cóż, jeśli chodzi o to co robił - był w tym rzeczywiście wielki, i stał się legendą.