Ale na końcu było pod górkę i 1,13% z WIG20 na plusie. Ciekawą metodę można było zaobserwować. Jak jedna spółka idzie silnie do góry to resztę silniejszych się wyprzedaje, tak żeby nie zaniżać indeksów. Jak widać dobra metoda na realizację zysków. Zbyt wiele się nie traci z fazy wzrostowej kursu. Czyli takie TVN, PKOBP, czy inne walory mogły sobie dzisiaj odpocząć. A jak ludzie mają gotówkę to zaczną pchać indeks w górę. Raczej na silniejszą korektę w dół teraz nie ma co liczyć. Sytuacja przypomina czas kiedy mało kogo obchodzą fundamenty a tylko jak zostawić konkurencję i kiedy z drogimi akcjami, tak zgrać, żeby zostać z kaską a gościu z papierem, gdy będzie silny ruch w dół.