Sendżin
/ 83.28.132.* / 2012-05-04 13:27
Rozumiem, że od rozwodnika Woodsa lepszy większym autorytetem jest gwałciciel Tyson... No ciekawa logika, nie powiem... Prawda jest taka, że Woods ma kasy jak lodu i nawet by nie spojrzał na ofertę jakiejś śmiesznej firemki z Polski, a Tyson ma takie długi, że weźmie każdą chałturę, gdziekolwiek mu zechcą jeszcze zapłacić.