Tylko swobodny przepływ kapitału i ludzi jest DOBREM w tej całej "Unii"- w sensie prawnym istnieje obecnie wspólnota europejska!
Te wszystkie "dopłaty europejskie" to de facto fikcja! Nawet w zeszłym roku min.Gilowska powiedziała w sejmie, że w 2006r. więcej wpłaciliśmy do Brukseli niż przelano do Polski tzw."środków europejskich"!
I teraz eurokraci bez naszej zgody chcą traktatem lisbońskim ponad naszymi głowami utworzyć europaństwo!
NIE!

jak tak zle wychodzicie na czlonkostwie w unii to dlaczego bum gospodarczy zaczal sie od wejscia pl do unii, ceny prawie wszystkich produktow oprocz tych podstawowych poszly 50 proc w dol, nikt wam nie kazal jak oslom wykupywac cukier po 200kg na glowe, nie dziwne ze w takiej sytuacji zdrozal, po 3 m-cach stanial i kosztuje tyle ile przed 3 laty, z mieszkaniami to samo, dostaliscie 3 mln na plakacie wyborczym i zadowoleni, i wszystkiemu winni ruscy unia i niemcy, szukajcie dalej sasiada za oceanem, nawet slowacy, litwini i czesi lataja tam bez wiz , a wy tylko zlom skupujecie od nich i zadowoleni ze wam bush pomacha i powie ze kocha polske

bzdury. Całkowity bilans przepływow do i z UE wynosi ok 7,8 mld euro od 1 maja 2004 do 30 wrzesnia 2007. Wypada po uwaga: 210 euro na osobe w ciagu 3,5 roku!!! Tyle wypada w ciagu 3 lat, srednio po 60 euro rocznie na jednego Polaka. Nie osmieszajcie sie, tam w Wybiórczej, obwieszczajac wielkie sumy jakie do nas plyna. Byłe NRD otrzymalo od rządu niemieckeigo ponad 600 MILIARDÓW euro w ciagu 10 lat i co??? i NIC - nic sie nie stało, zbudowano drogi i co? I dalej trwa ucieczka niemców z bylego NRD, prawdziwy exodus.

w tym roku do konca lutego Polska wplacila 840 mln euro a otrzymala okolo 1 mld - netto 190 mln euro. 80 mln miesiecznie - to tyle ile moze wygenerowac sredniej wielkosci bank europejski zysku w pare miesiecy. A tu mowa o jednym wielkim KRAJU.

oficjalne dane o przeplywach z UE na stronie

http://tnij.org/aw5p

Kto nie wierzy niech sam policzy.

I niech jeszce doliczy do tego koszty obsługi tych bzdur, tego ze 2/3 polskiego prawa musi byc dostosowane do wymgów unii, koszty tłmaczy, biurokracji, tysiecy urzedników ktorzy to wdrazają. Za całe 70 euro rocznie na głowe kazdego Polaka.

SMIECH NA SALI, prosze nie okłamywac ludzi tymi bzdurami.

A ile w tym czasie wplacilismy. I jaki byllby bilans gdybysmy nie wplacili i nie dostali i gdybysmy nie musilieli zaprzegac dodtakowej biurokracji di obslugi tego?