Prawdziwi zamachowcy mogą spać spokojnie ,widząc jak działa ABW .Rok rozpracowywali amatora co miał wysadzić sejm zabawkami .Ile nas to kosztuje? W Londynie to chyba lali jak zobaczyli dziurkacz ,startery,baterie inne śmieci terrorysty.

po doktoracie miał zrobić habilitację. pewnie te wybuchy w Przegini to materiał do pracy habilitacyjnej.

Z inf. z konferencji prasowej „służb” wynika, że prowadziły one „zamachowca” od prawie roku – pytanie: czy to aby nie ‘’służby” go nakręcały, czy od jakiegoś czasu nie realizował on ich planu lub nawet coś więcej? Z inf. dziennikarskich (nie zdementowanych) wynika również, że namiar na „zamachowca” dała „służbom” jego żona – jaki więc to miałby być ich SUKCES? Gdy
służby” dostały cynk, zaczęły swoją grę – nie jest jasne z czyjej inspiracji był szykowany „zamach”. Coś mi to pachnie sporą propagandą ... Ciekawe również, na ile nakręcały „zamachowca”: 1. mord bojówkarza PO na działaczu PiS w Łodzi, 2. akcja sikorskiego „dożynania watahy” 3. „wyczyn” breivika 4. pamietna wyprawa red. t. wołka do Londynu z misją wsparcia dla gen. PIONOTCHETA (dzisiaj red. wołek bryluje w „wolnych mediach III RP”)?