To nie pierwsze "przejęzyczenie" ministra. Jest po prostu ...inny.( nie napiszę g...i bo po co mi sądy , napiszę - cwany lis- przypomnijcie sobie odsłuchanie nagrań ze Smoleńska - bezprawne i jakoby - "przypadkiem fotograf przy tym był" - "jaki mądry pan minister ... zna się nawet na pilotażu TU 154M", tak mądrze kiwał głową...). Załapał się do ELYT dzięki Buzkowi a dalej pooszzłoo.....Pamiętacie początek kariery ???Na pochodzie pierwszomajowym w Łodzi doszło do przepychanek z grupą kontrmanifestantów z młodzieżówki. Jednego (parasolką !!!) "strasznie" pobił prawie 70 - letni emeryt aż potrzebna była obdukcja lekarska NO !!!. Jaki to był szum w części gazet !!! Po kilku miesiącach "ciężko pobity" został ASYSTENTEM PREMIERA BUZKA !! ( miał ich 5 czy 9 - nie pamiętam. A potem - Zgierz, ministerstwo.I tak zaczynali kariery - on, ten od ministra sportu i wielu innych; również z Młodzieży Wszechpolskiej (ten od " pięciu piw" )... itd, itp...A dziś - ministrowanie - chleb niepewny bo "łaska pańska na pstrym koniu jedzie". Pewniejsze 4 lata w sejmie ( pod ochroną - nawet za odsłuchanie nic nie zrobią bo immunitet). Potem może europosłowanie (też ochrona )... i EURO - EMERYTURKA... Dlatego, niby przypadkiem ...puszcza coś tam. Rabi mówił ---"..nie ważne jak o tobie mówią, dobrze czy źle, BYLE MÓWILI !!!...". I tyle na dzisiaj. C.D.N.