Witam byłych zawiedzionych miłośników i innych. Otóż nastały czasy z Internetem i globalizacją, ułatwiony jest dostęp do wszystkiego i jest wiele czynników, które powodują taki stan. Na znanym portalu są zaniżane ceny wszystkiego przez co firmy zmuszone są na sprzedaż bubli. Jeśli otwieracz do piwa ze stali nierdzewnej kosztuje 15zł, a Ty kupujesz na portalu aukcyjnym za 5zł to nie dziwne się, że jest on z plastiku, a w dodatku list ekonomiczny i zdziwienie, że nie doszło mimo informacji "na własne ryzyko" co nie dociera do głowy, że dajesz zielone światło do zrobienia siebie w balona. W kolekcjach nie jest inaczej, cena startowa w katalogu 100zł nikt nie kupuje, bo czeka na 90,80... i jest 40zł. Teraz katalogowy cennik znajduje się na portalu aukcyjnym a nie w książeczce. Producent jest znów postawiony w sytuacji, ale ma narzędzia do klepania wielu kolekcji po 1000szt. jednak powstało wiele firm co klepie te same kolekcję tematów tylko wiadomo inaczej wygląda np skarby natury jeden wyklepał drugi swoją kolekcję wyklepał przez co u jednego 1000szt i kolejnych 10 innych firmach co daje 10tys szt. Nie stać mnie tylko na jeden test firm klepiących monety mianowicie kupić cały nakład i czy rzeczywiście jest 1000szt czyklepią nieograniczone ilości. Widząc jak kolekcja 1000 monet poszła na świat, to tylko na samym polskim portalu poszło kilkaset sztuk! Czyli wracamy do podstawy gdzie pieniądze tam smród oszustwa.

nikt tego nie kupuje, moze 1000 osob w całej Polsce, nie dajcie sie nabrac

62,2 g x 112,43 = 6993,15 czyli 7000 zł. Tak więc skąd ta cena 11500 zł. Chyba wzięta z sufitu. Chcą nabywców zrobić na szaro.

Zbierałem kiedyś monety ale jak zobaczyłem że emitowane monety mają TYLKO szanse dostać "swoi" to szlak mnie trafił i już przestałem je zbierać. I jak tu sie nie zalamywać w tym kraju.

Na Polskich monetach ciężko zarobić ,choć były takie chwile ,że się zarobiło ogólnie bryndza za duża emisja naszych monet ,duża podaż na rynku i lipa

Zabijają sie o nie ? u... to niebezpieczne hobby , ciekawe ilu już zginęło ?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Niezłe przebicie - to był rodzaj premii dla pracowników NBP? No bo kto miał dostęp do tych monet jak nie oni.

NBP jako właściciel tych kolekcji to przesadził z ceną dwukrotnie i zarabiają na tych kolekcjach sklepikarze ,proszę porównać ile te monety o tej wadze dwa lata temu kosztowały ,a ile dziś. W NBP liczy się tylko sprzedaż a nie indywidualny klient,dlatego produkuje się tego taką masę.