Witam i zapraszam do dyskusji na temat Forex Trading. Chciałbym aby forumowicze podzelili sie swoimi doświadczeniami i opisali typowe błedy (wpdaki) i jaki mają sposób aby ich uniknąc w przyszłości.
Robo81
/ 83.28.128.* / 2008-04-19 03:36
Jestem poszukujący w tej dziedzinie ale uważam to za ciekawe.
http://www.inwestycje.pl/forex_i_waluty/poradnik_inwestora___8211__wskazowki_dla_graczy_forex;2581;0.html
Może ktoś poleci jakąś lekturę? (najlepiej coś w formie elektronicznej) ale i książką nie pogardzę.
dzięki
pozdrawiam...
Zbyt blisko ustawiony STOP LIMIT.
Powiem wam ze dostaje szału jak moja pozycja zostanie zamknięta ze stratą a pod koniec dnia okazuje się że szedłem w dobrym kieunku. CZy ktoś ma jakiś pomysł jak tego uniknąc?
A czy nie wydaje sie wam ze bardziej zaawansowani TRADERZY, jakis banki itp. widzą nasze STOP LIMITS i podciągają swoje pozycje tak aby sprzedac je lub kupic z zyskiem. Ja juz pare razy zauwazyłem ze cena "podjeżdżała" pod moj STOP ORDER a potem wracała do pierwotnej pozycji. Jak sądzicie ?
zapewne masz konto u "brokera" typu marketmaker wiec zaden bank itd nie bedzie widzial twoich zlecen. Widzi to tylko twoj broker, ktory sklonny jest manipulowac cena i grac przeciwko tobiei. Zdarza sie to niestety u niektorych. Tzw. wycieczki po stopy czesto sa obserowane na ecn. Tam jest o wiele niebezpieczniej, porownaj notowania mm z ecn. Lecz mozna to wykorzystac, i podlaczyc sie pod duzych graczy ktorzy uwielbiaja lapac sl. Poczytaj troche o strategiach stop hunting. Ja ustawiam sl opierajac sie na wsparciach, oporach, poziomach fibo. I jakos idzie ;)
ABCDE
/ 83.8.182.* / 2008-03-23 16:38
Banki i wielkie instytucje całego świata po prostu "koszą" drobnice, dlatego m.in na Forexie nie sztuką jest zrobić 1000% w godzine, ale przetrwać z początkowym kapitałem choćby rok.
a czy masz jakies rozsądne rozwiązanie aby nie dac sie "skosic" ?
sopt
/ 80.48.211.* / 2008-03-21 21:38
Wątpię, abyś jako jednostka liczył się na rynku.
hs2
/ 2008-03-25 21:31
/
portfel
/
Uznany Gracz Giełdowy
ale po co liczyć sie na rynku?? gramy po to aby zarobić a nie liczyć się i kierować rynkiem :)
i o to właśnie chodzi :) pzdr
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.