1999
/ 109.129.251.* / 2014-06-11 11:08
W Polsce musimy odejsc od fikcji jaka jest tzw. bezplatne leczenie czyli 100% refundacja kosztow leczenia, jak i od wolnej amerykanki cenowej w sektorze prywatnym. Ceny za swiadczenia/procedury powinny byc jednakowe w obydwu sektorach: publicznym i prywatnym. Ten jeden system cen, cen na usrednionym poziomie rynkowym, traktowanymi jako ceny maksymalne, powinien zagwarantowac Rzad w postaci opracowania listy swiadczen/procedur wraz z cenami waloryzowanymi co pol lub co roku, listy adekwatnej do nakladow /naklady publiczne plus doplaty ze strony pacjenta/.
Jest rzecza oczywista, ze tylko wprowadzenie zasady rozliczania sie ubezpieczalni /NFZ/ z pacjentem na poziomie refundacji srednio 75% kosztow moze rozwiazac problemy w polskim systemie zdrowotnym.
W przypadkach indywidualnych refundacja powinna zalezec od statusu spolecznego / np. dzieci i mlodziez do 18 r. z. objac 100% refundacja/, od dochodu pacjenta, rodzaju swiadczenia medycznego oraz od doplat do systemu zdrowotnego.
/ Patrz system belgijski, ktory jest m.in. efektywny, transparentny, z najlepsza dostepnoscia pacjenta do leczenia na swiecie/.