rastra
/ 89.250.193.* / 2009-02-03 16:13
Większość giełd w Europie na plusie, a u nas Golgota. Trafne decyzje w grze giełdowej biorą się z przede wszystkim z pewnych informacji. W istocie "handluje" się wiedzą i informacjami, a nie walorami. Stan naszej gospodarki i firm wydaje się gorszy niż to jest prezentowane przez poltyków i "głównych" ekonomistów.Urzędowy optymizm w ekonamii się nie sprawdza. Ucieczka z warszawskiej giełdy i "upadek" złotego, to ni mniej ni więcej jak zapowiedź apokalipsy, która jeszcze przed nami. Te 17 mld to mydlenie oczu, które ma nas uspokoić, że coś się robi. Jednego dnia (wczoraj) z giełdy "zwiało" 16 mld, a oni się będą przepychać, z kórego resortu więcej wycisnąć. W istocie żadnej recepty nie ma. musimy zwyczajnie to przetrwać, bo Polska to, jak się okazało, za mały "Pikuś", aby o czymkowiek decydować, zwłaszcza o sobie.