Tokilap
/ 83.6.74.* / 2011-09-04 17:39
Jan Vincent zjadł w kaszy Balcerowicza - Szydło to śzydło a nie finansistka, Zyta jest o tyle dobra, że potrafii od czapki skakać z watku na watek i może przez to prcyzyjnym Vincentem Janem zakołować i publika będzie myślała, że to on nie ma racji.
Trzeba by obadac jak Zyta glosowala w RPP . tzn czy z długoifalowa wypobraźia, czy pod dydktando rentierów, ktorym zależy na wysokich stopach.
A co do kurdupli: Napoleon kurdupel, Mickiewicz kurdupel, , przepraszam za wyrażenie - Lityński kurdupel i Einstein kurdupel i Łokietek - ważne czy ma olej w głowie a nie czy wielki jak brzoza a głupi jak koza albo jak ten , no z Kancelarii..