Money.pl
/ 2008-05-11 15:52
werwerwerwe
/ 79.188.46.* / 2008-05-11 23:31
To chyba dobrze? Zakupy się planuje :)
Cogito
/ 2008-05-12 09:22
/
Bywalec forum
Pomyśl trochę, czy zgodziłbyś się, że państwo zabrania ci pisać twoich światłych myśli po 23, bo chyba dobrze o 23:31 się śpi.
Cogito
/ 2008-05-11 15:59
/
Bywalec forum
No bo jesteśmy bogaci i już nie potrzebujemy pracować!!!
Na dodatek wszyscy rownież w mediach zapomnieli że ten ZAKAZ PRACY w to "święto" został dołożony dodatkowo, do zakazu w takie święta o których wszyscy wiedzą i nie przypomniały swoim: klientom, czytelnikom, widzom, więc mnóstwo ludzi chcących kupić potrzebne im rzeczy odbiło się od drzwi.
To co się dzieje to przejaw paranoi i powrót do feudalizmu.
Barloc
/ 2008-05-11 23:53
/
Bywalec forum
wyluzuj, bogactwo i praca nie są najważniejsze......... popatrz w lustro, i zastanów sie czy nie widzisz tam paranoika...
Cogito
/ 2008-05-12 09:36
/
Bywalec forum
Klasyczny "argument" tych co nie mają żadnych argumentów.
Jeśli ktoś chce być biedny, nie chce pracować to wolna droga. Nikt, państwo też, go do pracy nie zmusza. Proszę więc, żeby mnie nikt pracować nie zabraniał - to jest zwyczajnie moje prawo obywatelskie, zapisane nawet w Konstytucji, która jak widać nie obowiązuje.
Jeśli korzystanie z praw obywatelskich czyli bycie obywatelem to paranoja. To ja razem z milionami obywateli wolę być takim paranoikiem niż ogłupionym poddanym władców, ktorzy często nie wiedzą co i po co robią.
dareg
/ 87.206.184.* / 2008-05-11 15:52
tzw. zielone światki to katolickie święto zesłania ducha św. - nikt nie słyszał żeby trwało dwa dni - a oni piszą " pierwszy dzień zielonych świątek"
typowe polskie dziennikarstwo - mówią i piszą o rzeczach o których nie mają pojęcia
Barloc
/ 2008-05-11 23:51
/
Bywalec forum
:-) no cóż....
gosc...
/ 87.99.8.* / 2008-05-11 16:40
To prawda ze dziennikarze często naginają fakty w artykułach ale tym razem mają rację. Zielone Świątki obchodzi się przez 2 dni a dziś jest pierwszy dzien. Drugi dzień zielonych swiątek przestał być dniem wolnym od pracy za czasów władzy ludowej. W Niemczech do tej pory drugi dzień Zielonych Świątek jest wolny od pracy.