Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Niemcy nie wyjdą szybko z dołka

Niemcy nie wyjdą szybko z dołka

Money.pl / 2010-01-20 14:14
Komentarze do wiadomości: Niemcy nie wyjdą szybko z dołka.
Wyświetlaj:
Amerykanin / 83.7.254.* / 2010-06-10 21:03
W TYM TYSIACLECIU NAPEWNO NIE.
DEUTSCHE STIMME
Die Schulden-Lüge
05.05.2010 | von Redaktion | Kategorie: Deutschland
Die Wahrheit ist: Deutschland ist noch viel schlimmer dran als Griechenland

1,9 Billionen Euro Staatsschulden, so der offizielle aktuelle Stand, den die Bundesregierung
nennt. Pro Kopf macht das rund 23.000 Euro, die jeder einzelne von uns zu tragen hat. Aber: Die
reale Zahl ist noch viel höher.

Daß sie nicht wirklich gut rechnen kann, hat die Bundesregierung schon oft bewiesen. So auch bei
den Staatsschulden, denn die offiziellen 1,9 Billionen sind schlicht und einfach falsch. Dies hat
jüngst die Stiftung Marktwirtschaft zusammen mit dem Freiburger Finanzwissenschaftler Bernd
Raffelhüschen heraus gefunden.
Diese 1,9 Billionen Euro sind nämlich nur die sogenannten »sichtbaren« Schulden.
Genauer gesagt: die Kredite, die Bund, Länder und Gemeinden zusammen aufgenommen haben. Damit
wurden – grob gesagt – in der Vergangenheit explodierende laufende Ausgaben wie
beispielsweise Löhne, Sozialleistungen und Tätigkeiten im öffentlichen Bau- und Verkehrsbereich
bezahlt.
Das Bruttoinlandsprodukt (BIP) Deutschlands lag 2009 bei rund 2,45 Billionen Euro. Somit liegt
die Verschuldung bis hierher bei 77 % des BIP. Für eine Firma in der freien Wirtschaft ist eine
solche Quote schon sehr hoch. Erwirtschaftet man Gewinne, so kann man eine solche Verschuldung
aber noch halbwegs stemmen.
Aber: Deutschland macht keine Gewinne, sondern permanent Verluste. Daher auch die Neuverschuldung
2010 in Höhe von 80 Mrd. Euro. Als Firma wäre Deutschland daher faktisch pleite.
Doch wie die Stiftung Marktwirtschaft nun heraus gefunden hat, liegt die tatsächliche
Verschuldung bei wahnsinnigen 6,2 Billionen Euro – also dreimal soviel, wie die
Bundesregierung zugibt. Zu den 1,9 Billionen »sichtbaren Schulden« kommen noch 4,3
Billionen Euro verdeckte Schulden hinzu. Dabei handelt es sich um Leistungsversprechen des
Sozialstaats, die in Zukunft bezahlt werden müssen, z.B. der Gesundheitssektor, Pensionen für
Beamte sowie die Pflege und Rentenversicherung. Pro Kopf macht das für jeden 75.600 Euro
Schulden. Aus den genannten 77 % Staatsverschuldung werden so in Wirklichkeit 250 %.
Normalerweise müssen solche verdeckten Schulden, also zukünftige Verpflichtungen, durch Rücklagen
abgedeckt werden. Man kennt ja die Verpflichtungen, die in Zukunft auf einen zukommen, und muß
grob gesagt ein Sparkonto füllen, um diese dann auch bezahlen zu können. Doch diese Sparkonten
wurden von der Bundesregierung regelmäßig geplündert bzw. erst gar nicht angelegt.
Ab einer Verschuldung von 100 % wird es sehr gefährlich. Die Schuldenquote von Griechenland liegt
bei knapp 100%, Italien – wohl der nächste Wackelkandidat nach Griechenland – liegt
bei 104%, Deutschland offiziell aktuell bei 77%. Die versteckten Schulden kommen Schritt für
Schritt in den nächsten Jahren auf uns zu und machen Deutschland zum Pleitekandidaten.
Fazit: In maximal 10 Jahren ist die BRD pleite mit dem Ergebnis: Millionen zerstörte
Familienexistenzen, innere Unruhen, Gewaltexplosion. Natürlich hofft niemand, daß es so weit
kommen wird. Wenn aber doch, weiß jeder, daß dies die nahezu unabwendbare Folge einer
jahrzehntelangen inländerfeindlichen Mißwirtschaft wäre.

Michael Petri
Piast 0 / 83.30.182.* / 2010-01-20 21:03
Śłuchałem i oglądałem na ZDF wystapienie p. Merkel w Bundestagu. Onas mówiła o kłopotach i obawach a nasz premiewr o sukcesach./ - Czy naprawdę jestesmy zdziecinialymi przygłupami ktorzy nie powinni znać niszczącej siły tego kryzysu.
Amerykanin / 83.7.254.* / 2010-06-10 21:35
Nie w tym tysiacleciu, dopiero w 3013, bo Pani Kanclerz pomylila sie tylko o 1000 lat..
esu / 78.8.139.* / 2010-01-20 16:42
Nieudolny Tusk nie zrobił nic i jak tak dalej pójdzie to zbierze ekonomicznego nobla. Tymczasem socjaliści z Niemiec nie mogą zrozumieć dlaczego ich gospodarka dostaje większego doła mimo stymulacji pieniędzmi. Odpowiedź jest prosta - większa stymulacja to większy socjalizm, czyli hamulec dla gospodarki.
sc / 99.233.52.* / 2010-01-21 04:34
Nie, to nie stymulacja. Wydaje mi się, że po prostu wszystko co wytwarzają jest o wiele za drogie. To ich zabija, a będzie znacznie gorzej. My Polacy jedziemy do góry a oni w dół aż do wyrównania poziomów. To bardzo skomplikowany proces ale mniej więcej tak to wygląda.
edeq / 188.147.7.* / 2010-01-20 17:30
Za Tuska zapieprzają Polacy, głownie przedsiębiorcy, choć nie tylko. Niemcom się nie chce, czekają na gotowe.. Porównaj sobie np. jakieś małe niemieckie miasteczko z polskim o tej samej wielkości. W Niemczech prawie nie ma małych firm, sklepików etc., a w Polsce jest tego zatrzęsienie na każdym rogu.
kaczordonald / 86.141.88.* / 2010-01-20 14:14
No widzisz Merkel.Polska ma juz kryzys za soba.
Budowlanka wlasnie sie odbila i mieszkania drozeja,szybko sprzedaje sie duza liczba malych mieszkan,wzrosla akcja kredytowa.
A ty kobito dopiero lepiej na 2013.
Donka zapytaj, a jak nie wierzysz to na money poczytaj.
radziooo / 95.48.174.* / 2010-01-20 19:26
zapytalbym cie skad wziales takie dane ze pkb Polski jest kilkanascie razy wiekszy ale mi nie odpowiesz bo glupoty piszesz i takich danych nie ma, nawet jak wezmiesz nominalne i zawyzysz niemcom statystyki. I co? Co mi odpowiesz?
Rycho Wlkp. / 83.30.182.* / 2010-01-20 21:09
trudno mi brac udział w tej waszej dyskusji o wysokosci PKB. Wejdz na strone CIA (tak amerykanskiej agencji wywiadowczej) Tam jest szereg uzytecznych informacji demograficznych , finansowych , gospodarczych itd wszystkicjh panstw naszego świata. -Dobre żródło danych
Cierko / 83.30.182.* / 2010-01-20 21:05
radzio, jaja sobie robi a ty tak poważnie. Trudno z tymi oszustami dyskutować.
kaczordonald / 86.140.31.* / 2010-01-20 21:16
Dzieki Cierko.Bo juz zaczalem watpic:(( ze posiadam jakowes poczucie humoru, skoro niektorzy biora to tak dosadnie:))
radziooo / 83.23.239.* / 2010-01-20 19:32
sorry, mialo byc mniejszy. Czekam na zrodla Pana Stuttgarta i kaczordonald
kaczordonald / 86.140.31.* / 2010-01-20 21:14
Eeeeeee.......ja tam nic o produkcie nie pisalem, tylko pozwolilem sobie poironizowac troszeczke jak to Niemcy maja kryzys i bide a u nas taka hossa i co piate dziecko zyje w biedzie.Wybacz prosze.

PS.
oczywiscie ze pkb Polski nie jest kilkanascie razy mniejsze ale roznica wciaz jest kosmiczna.Nie mam w glowie dokladnych liczb i nie chce mi sie teraz tego sprawdzac bo chce mi sie spac.Ochlon radziooo....
radziooo / 83.27.47.* / 2010-01-20 22:23
ok, kaczor, jesteś rozgrzeszony, nie zczaiłem, że ironizujesz ;-), jestem bardzo wrażliwy na tym punkcie jak ktoś pisze głupoty. Niech ludzie nie ściągają tej strony do poziomu forum onetu, pzdr
kaczordonald / 86.140.31.* / 2010-01-20 22:33
Spoko radziooo....
Zagladaj na money czesciej,wrzuc cos od siebie na kilku forach, zobaczymy w czym sie zgadzamy, gdzie nie mam racji.
Pozdrawiam.
Stuttgart / 159.41.1.* / 2010-01-20 17:54
Nie popadaj w euforie, mowisz o zupelnie innych liczbach. Polska ma kilkanascie razy nizszy PKB od Niemiec, nawet jesli rosnie w tej chwili 7% rok do roku to i tak nie ma szans dogonic Niemcow w 2013. Nie tedy droga do sukcesu...
Amerykanin / 83.7.254.* / 2010-06-10 21:19
Niemcy maja Simens, Bosh, Deimler, VW, itd..., cos tam wynalezili, a my co. Mamy tez wynalazki kamien do kiszenia kapusty i ogorki kiszone. Jakos tam bedzie. Jestes z BW bo nazwales sie Stuttgart, skad z Heilbronn czy Baden Baden.
Spojrz na wpis na poczatku to zaraz sie zorentujesz w jakiej sytuacji jest cala UE. Przyklad idzie z Niemiec, bo oni jeszcze za Schrödera wprowadzili Riester Rente, no i powstala cala masa ubezpieczycieli emerytalnych, a Bundesregierung zacieral rece ze w koncu pokazalo sie nowe zrodlo dochodu. No i cala kase zamieniali na Staatsanleihe, co oznacza na obligacje Panstwowe dajac ubezpieczycielom skromne procenty za gotowke. No i co maja oszczedzajacy, ano papier obligacji Panstwowych, warty tyle co ten papier. OFFE rowniez oddaje 85% gotowki za obligacje, a wiec kolorowego papieru nigdy nie zabraknie. A gotoweczke sie elegancko przejada. Ile to wszystko wytrzyma, trudno powiedziec, moze 5, moze 10 lat, a pozniej nowy banknot, i hura od nowa.
kaczordonald / 86.140.31.* / 2010-01-20 18:02
Najzupelniej sie z toba zgadzam Stuttgart.Wierz mi :)))
kwasoodporny / 79.185.232.* / 2010-01-20 15:25
Albo niech posłucha porannej audycji rozrywkowej dla niepoznaki nazywanej Informatorem Ekonomicznym prowadzonego przez p. Legowicza. To dopiero propaganda. Boki zrywać. A rozmówcy to doprawdy....miodzio.

Najnowsze wpisy