Donek przekazał starej wygraną i szafa gra. Graś, Pawlak i Rostowski oddali swoją mamonę Donkowi, bo ten jest zarobiony i mu się zwyczajnie należy. Polacy do kolektur, następna kumulacja już w sobotę. Czas gromadzić kapitał na wybory Prezydenckie. Donek był kilka razy w Stanach, to załapał bakcyla i amerykański styl przeprowadzania wyborów. Przygotuje się również na okoliczność pytań dotyczących podwyżek cen żywności, tylko dane mogą świadczyć na niekorzyść Donka. Ceny rosną z dnia na dzień w kolosalnym tempie, ale media ubiorą to w kolejny sukces dostosowania Polski do rynków europejskich. Sukces goni sukces, Donek powie pod koniec rooku, że się pomylił twierdząc, że nie będzie podwyżki podatków, ale przecież korona mu z głowy nie spadnie. Media to ubiorą w sukces i taka jazda bez trzymanki i okłamywanie siebie na wzajem czeka nas kochani przez najbliższe kilka chudych lat. Kolejne projekty i propozycje Donka nigdy nie ujrzą światła dziennego. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam. P.S. Polacy do kolektur, a potem głosować na jedynie słuszną kandydaturę Donalda Tuska.