Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nowy rząd będzie musiał co chwilę decydować się na zgniłe kompromisy

Nowy rząd będzie musiał co chwilę decydować się na zgniłe kompromisy

Wyświetlaj:
Tomasz Morus / 80.53.213.* / 2005-11-04 18:28
nie można pisać normalnym językiem? Czy kompromisy nie mogą być, po prostu, kompromisami? Po co ten przymiotnik? Pisząc o SLD też Pan używał takiego języka?
wrk / 217.96.114.* / 2005-11-03 09:53
Pójdą na łatwiznę i na trwanie (razem z TRWAM). Wystarczy spojrzeć co zdziałali Kaczyńscy jako prezydent Warszawy - NIC, jako minister sprawiedliwosci - zdołał tylko zatuszować sprawy partii CENTRUM i spółki TELEGRAF, jako przyboczni Wałęsy - zdrada!
Wielce nieroztropne by było ze strony PO dalsze kolegowanie się z mafią Kaczyńskich. Tylko niewykształceni, żądni "krwi", bezmyślni, otumanienie przez pana Rydzyka i jemu podobnych (jeden z radia inni z ambon) mogli tym ludziom dać władzę. Ale takiego mamy prezydenta i taki rząd na jaki większość Polaków zasługuje.
stan / 84.50.17.* / 2005-11-02 23:49
Kazdy walczy tym czym umie-- jedni glowa, drudzy cepami i kosami. gratuluje sojusznikow
marek / 83.24.22.* / 2005-11-02 22:59
Moja pamięć sięga podobnych określeń : zaplute karły reakcji, zgniły imperializm, itp. Gdzie się pan tego nauczył?

Smutne jest nie to, że uzyska poparcie Leppera i Giertycha, lecz to, że nie dostanie żadnego poparcia od PO. To PO, jak niedawno SLD nobilituje Leppera i umożliwia mu wpływanie na losy nas wszystkich. Pociesza mnie jedno - właściwie nie PO lecz obrażony Tusk. Więcej takich głosów ze strony PO ostatnio nie słychać. No i media, obrażone na głupich wyborców. Tępych, niewykształconych, ze wschodu.

Mądrale, uważajcie, bo oni ciągle mają cepy i kosy.
Jacek / 195.3.113.* / 2005-11-02 18:15
Ma Pan racje ,tylko -co to obchodzi PIS? Oni maja krzesla
pod d...
Jacuś / 83.18.243.* / 2005-11-02 21:35
A co powinien zrobić PIS, może w d... całować?
mary-jan / 80.53.247.* / 2005-11-02 22:31
Moim zdaniem PIS-iaki od samego początku nie chcieli koalicji z PO. Co innego mówili, a co innego robili. Ten rząd jednak dotrwa do wyborów - w styczniu 2006 r. ;)))
W / 84.10.199.* / 2005-11-02 22:49
PO też nie chciał koalicji. Nieco zwlekali z decyzją (taka zabawa w kotka i myszkę), po czym jasno i konkretnie pan Tusk powiedział "będziemy w opozycji". W "opozycji" czyli na każdą propozycję PiSu mówić "nie"? Niezależnie od tego jaka jest to propozycja? I chyba to nie trosce o "dobro Polski" (w dziwny sposób pojmowaną) lecz bardziej by udowodnić, że faktycznie PO jest w opozycji.
alamakota / 217.30.129.* / 2005-11-03 08:45
hmmm... jak sie tak zachowywala opozycja w poprzednim parlamencie to bylo git prawda?
No coz, obiektywizmu od wyborcow PiS raczej trudno sie spodziewac, wiec takie komentarze jak w tym watku oraz w wielu innych mnie specjalnie nie dziwia. Przeraza mnie tylko jedno, to ze kraj ten nasz ukochany beda budowac przez najblizsze lata wlasnie tacy ludzie. To jest smutne, przykre i nie napawa niestety optymizmem.
DMC / 84.40.186.* / 2005-11-06 18:49
Dzieki zacofanym polakom ze zubożałego wschodu kraju bede musial wyemigrować z zachodu Polski na zachód Europy bynajmniej. Pewnie myśleli w ten sposób: "my na wschodzie mamy biede i ludzki niefart, więc czemu ci na zachodzie mają mieć lepiej, jedżmy na tym samym wózku do "piekła"

.I w ten sposób wybrali Kaczora który nie może się pochwalić swoimi wcześniejszymi osiągnięciami w polityce. Wnioskuje jedno z tej całej sytuacji jaka ma miejsce w rządzie: Polak lubi się zesrać w swoje wlasne gacie a pożniej chodzic i narzekac że tak mu niewygodnie, ale jak chciał tak ma.

Najnowsze wpisy