Przede wszystkim wydaje mi się, że rada miejska nie zajmuje się czymś takim, tym zajmuje się USC! :)
Po drugie nie jest to naruszenie ochrony danych osobowych, gdyż nie są to dane osobowe, danymi osobowymi byłoby gdyby ten radny podał Pani imię, nazwisko, adres zamieszkania, datę urodzenia itp...
Jednakże proponuję wystąpić z powództwem z naruszenia dóbr osobistych (prawo cywilne, czyli nie ten dział), a dokładnie chodzi tu o naruszenie prawa do prywatności, ewentualnie naruszenie dobrego imienia!
Pozdrawiam i życzę powodzenia
PS: polecam skontaktować się z adwokatem specjalizującym się w ochronie dóbr osobistych. :)