Robert Roy McGregor
/ 31.11.219.* / 2015-03-07 13:19
Kupują technologie, które zachód odrzuca. USA dawno już inwestują w plazmę lub spalanie w atmosferze wodoru (D4 itp.). Konwencjonalnych Spalarni śmieci nie buduje już żaden z krajów zachodniej UE w tym Niemcy i Francuzi. Wiedzą, że nie są w stanie elinować ww. Dioxyn i Furanów, które w przeciągu 10 lat skażą okolicę w promieniu do 300 km. Niemcy bedą swoje śmieci wozić do Poznania bu chronić berlińczyków...
W Warszawie na Targówku działa spalania, o której 10 lat temu mówiono, że jest bezemisyjna... Tymczasem gwałtowny wzrost zachorowań dzieci (przewlekłe, długotrwałe napady kaszlowe i tzw. alergiie) a także dorosłych oraz poranny pyłek na samochodach i balkonach a także naukowe badania chowane przed publiką, TEMU PRZECZĄ. Dioxyny i furany są w odległości 5 km od źródła przekroczone ponad 100 krotnie... Twierdzenie, że jest to od spalin samochodowych jest tylko połowicznie prawdziwe, zapylenie miasta sprzyja osiadaniu ww. trucizn.