Od nowego roku oliwa w restauracjach tylko w oryginalnych butelkach
Money.pl
/ 2013-05-17 16:06
Jerzy385
/ 83.10.89.* / 2013-05-18 11:58
Tylko polscy urzędnicy są w stanie tak uszczesliwic konsumenta. To musi byc nasz wkład w UE. Chociaz polski urzędnik nie zapomniałby o nałożeniu biliona euro kary za ponowne napelnienie butelki.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
zxc12
/ 95.49.241.* / 2013-05-17 19:45
banany na drzewo prostować
rywert
/ 83.7.71.* / 2013-05-17 16:52
nareszcie uregulowali wazki problem Eurolandu , ktory zmieni nasza szara terazniejszosc na swietlana przyszlośc.
em.eu.
/ 194.60.106.* / 2013-05-17 16:39
No nareszcie! Cała Europa od stuleci czekała na uregulowanie tej jakże ważkiej kwestii bezpośrednio związanej z komfortem codziennego życia każdego Obywatela. Wszak wszelkie inne problemy, takie jak bezrobocie, recesja i walący się system walutowy, już dawno zostały przez Szanowną Wysoką Komisję dawno rozwiązane...
pozdrawiam Czytelników,
m.
PS. nie wiedziałem, że lobby producentów butelek jest aż tak wpływowe :-)
jack strong
/ 195.66.98.* / 2013-05-17 16:27
A jak ci idioci z EU zabezpieczą głupiego, nieświadomego i naiwnego konsumenta socjalistycznej Europy przed ponownym napełnianiem tych "oryginalnych butelek z naklejkami"??? A może każda flaszka będzie musiała być oryginalnie zapakowana i odpieczętowywana przy kliencie??
Kto na koniec zapłaci za te kretyństwa? Jak myślicie?
em.eu.
/ 194.60.106.* / 2013-05-17 16:43
Pewnie mają na myśli wprowadzenie butelek z takim zabezpieczeniem, jak niektóre flaszki z wódką - w szyjce będzie plastikowy zaworek, przez który płyn przepływa tylko w jedną stronę. Osobiście nie mam nic przeciwko usunięciu takich zaworków w celu ponownego napełnienia flaszki - byleby jakość zawartości pozostała niezmienna, bez negatywnego wpływu na cenę. Ale tutaj zapewne KE pomyślała o systemie wymyślnych i dotkliwych kar finansowych dla podłych oszustów, dybiących na kubki smakowe konsumentów :-P
pozdrawiam,
m-53
/ 95.49.205.* / 2013-05-17 16:06
dość idiotyczna "troska"
Restaurator kupuje oliwę w dużych pojemnikach, dużych butelkach, bez eleganckich naklejek. Przecież małe butelki są drogie.
Trudno sobie wyobrazić stojącą na stole dwulitrową flaszkę albo blaszaną bańkę.
europejczyk
/ 89.77.123.* / 2013-05-18 14:03
Teraz mogę umrzeć w spokoju.