Ostrzegam przed ślamazarnością GE Money Bank!!!
zGEnerwowany
/ 87.96.43.* / 2006-08-30 16:48
Jak myślicie, ile może trwać rozpatrywanie wniosku kredytowego? Tydzień, miesiąc, dwa? Zła odpowiedź - w GE trwało to w moim przypadku 2,5 miesiąca! Bez żadnej zwłoki z mojej strony. Po 2 miesiącach (!!!) kapnęli się, że oprócz PITa potrzebują jeszcze zaświadczenia o dochodach z US. Zakładacie, że bank przestrzega zapisanego w umowie terminu wypłaty kredytu (5 dni roboczych)? Nic z tego! Po upływie 5 dni roboczych (i 3 miesiecy od momentu złożenia wniosku), na mój telefon obiecali potraktować mój wniosek jako priorytetowy!!! Uwaga: w GE Money Banku potrzebują więcej niż kwartał na wypłatę kredytu!
zdegustowana
/ 83.23.192.* / 2009-01-30 18:10
A Ja ostrzegam przed tym tworem w ogóle... Brak kultury na infolinni, brak jakichkolwiek mozliwości uzyskania informacji. Jedynie chęc skorzystania z danych. Zapewniam po dzisiejszej wątpliwej przyjemności, że nigdy nie skorzystam z ... (nawet nazwać tego usługa nie chcę) tego czegoś. Zapewniam też ten wyimaginowany twór że jesli otrzymam jedną reklamówkę tego g... banku na adres domowy to wylądujemy w sądzie a wtedy zapłacicie wszystkie raty moje, moich dzieci wnuków i prawnuków.,.. byle dalej od g... monej bank - klawiatura się buntuje przed wielkimi literami
POLISCHVODKA
/ 89.77.33.* / 2009-01-30 00:53
Jestem bardzo zadowolony z tego banku. Spłaciłem u nich 9 kredytów a teraz mam hipoteczny. Nigdy nie napotkałem się na problemy, zawsze miły kontakt. Przy wczesniejszej spłacie zwrot odsetek nastąpił w kila dni. Opinie o kredycie dostałem faxem w ciągu 2 min. W Milleniu czeka się tygodniami... Na infolinię jest spsób wciska się 0 po połączeniu i wsłuchawce odzywa się kosultant. Zawsze byłem poinformowany o dobrowolnym ubezpieczeniu, karcie do kredytu. Dowiedziałem się że pracownicy działają na zasadzie complaince tzn. nie okłamują klientów tak jak np. Lukas. Teraz mają już konta banku BPH i bardzo mnie to cieszy. Nigdy nie podnieśli mi % kredytu. Szybko księgują wpłaty. Serwis www.gem24.pl daje możliwość podglądu na kredyty. Bank przygotowuje oferty dla klientów na wyjątkowo dobrych warunkach!!! Sami dzwonią do mnie z ofertami. Nawet dostałem życzenia świąteczne w formie SMS!!! Który bank tak posępuje? Ja nie znam takiego, poza GE. Mamy kryzys, w GE nie ma problemu z kredytem. Mają potężny kapitał, bogatą tradycję, działają w wielu dziedzinach. Jeżeli ktoś ma problemy z GE to na pewno nie jest to wina Banku. Wystarczy terminowo płacić raty!
zniesmaczona
/ 83.30.97.* / 2009-10-17 20:25
Człowieku, ty jesteś prawnikiem czy szefem w tej mafii, że tak dokładnie wszystko wiesz,
gdzie co i jak!!! Ja całe życie żyję z kredytów, ale takiego złodziejstwa i oszustwa nie spotkałam jak GE Money Bank. Płacę w terminie, a oni potrafią naliczać kary.
Każą mi ratę płacić już od dnia 16 miesiąc wcześniej, bo prawdopodobnie przelew z konta na konto idzie miesiąc, nie wiem jaką drogą idą do nich pieniądze przez miesiąc!!!
A jaki obrót bank zrobi moimi pieniędzmi przez ten miesiąc???
Już dość zarobili na mnie i nie będę płaciła ani kilka dni wcześniej!!!
Dlaczego ja mam wzbogacać bank a okradać siebie, ja już płacę odsetki. Jak wpłacę miesiąc wcześniej to stracę na moim koncie, czy oni myślą że jestem głupia
i nie potrafię liczyć?? Wzięli się na sposob i ciągle wydzwaniają żebym płaciła miesiąc wcześniej, a że ja płacę jeden dzień przed terminem (na drugi dzień, albo i w ten sam dzień po południu mają pieniądze) to naliczają mi kary.
GE Money Bank to mafia, banda złodziei i oszustów niech zniknie z powierzchni ziemi.
Pracują tam niekompetentni ludzie nikt nic nie wie, każdy mówii co innego.
Czy Minister Finansów nie wie co GE Money Bank wyprawia????
gdzie co i jak!!! Ja całe życie żyję z kredytów, ale takiego złodziejstwa i oszustwa nie spotkałam jak GE Money Bank. Płacę w terminie, a oni potrafią naliczać kary.
Każą mi ratę płacić już od dnia 16 miesiąc wcześniej, bo prawdopodobnie przelew z konta na konto idzie miesiąc, nie wiem jaką drogą idą do nich pieniądze przez miesiąc!!!
A jaki obrót bank zrobi moimi pieniędzmi przez ten miesiąc???
Już dość zarobili na mnie i nie będę płaciła ani kilka dni wcześniej!!!
Dlaczego ja mam wzbogacać bank a okradać siebie, ja już płacę odsetki. Jak wpłacę miesiąc wcześniej to stracę na moim koncie, czy oni myślą że jestem głupia
i nie potrafię liczyć?? Wzięli się na sposob i ciągle wydzwaniają żebym płaciła miesiąc wcześniej, a że ja płacę jeden dzień przed terminem (na drugi dzień, albo i w ten sam dzień po południu mają pieniądze) to naliczają mi kary.
GE Money Bank to mafia, banda złodziei i oszustów niech zniknie z powierzchni ziemi.
Pracują tam niekompetentni ludzie nikt nic nie wie, każdy mówii co innego.
Czy Minister Finansów nie wie co GE Money Bank wyprawia????
OMIJAJCIE-MEDIAMARKT, SATURN
/ 89.72.70.* / 2010-11-26 22:57
GÓRA
Ania 999
/ 193.138.110.* / 2009-11-19 11:42
przelew miedzybankowy idzie 2 dni kazdy bank ma 24 h na zaksiegowanie srodkow. Pewnie mowa tu o karcie kredytowej, ktora rzadzi sie innymi prawami. Jak nie umie sie korzystac z karty wystarczy przeczytac umowe lub zadzwonic do banku
j.m.
/ 188.33.141.* / 2009-11-06 12:45
Witam:) napisze krótko - mialam kredyty w różnych bankach, ale tak wysokich opłat za niterminowe spłaty w żadnym nie było, w moim banku, w kótrym mam knto płaci się 10 złza nieterminową spłatę, a nie 45 zł. Nie wspomnę nawet u chamskiej obsłudze i notorycznym łamaniu prawa
j.m.
/ 188.33.141.* / 2009-11-06 12:48
( do mojego powyższego komentarza) przepraszam za brak spacji - klawiatura mi nieco szwankuje.
thebestdeal
/ 83.28.7.* / 2009-09-08 12:17
Kolego może trochę za dużo tej POLISCHVODKI ? Piszesz jakieś głupoty! To najgorszy bank na świecie! A za te świąteczne smsy to nie wiem czy wiesz ale to ty płacisz i to potrójną stawkę:P
wściekła
/ 80.53.237.* / 2009-06-09 09:45
Wybrałam się do oddziału GE żeby spłacić zadłużenie karty i zamknąć ją. Co się okazało żaden oddział w Polsce nie ma obsługi kasowej więc nie możesz w oddziale spłacić nie mogą nawet zobaczyć ile na dzień dzisiejszy masz zadłużenia tylko dają ci jak już ktoś wspomniał śmieszną słuchawkę i dzwonisz do Gdańska wyjaśniać co i jak. dowiadujesz się przesłać przelew i napisać wypowiedzenie czego również nie załatwisz w oddziale tylko wysyłaj do Gdańska. Po co wogóle są te oddziały jedynie żeby naciągać i oszukiwać ludzi.
mopiszcze
/ 83.25.219.* / 2009-10-06 11:59
Bzdura ! w niektórych oddziałach są kasy - jestes zle poinformowana. Oddzialy nie oszukuja ludzi, skoro Cie poinformowano jak karte oddac to gdzie oszustwo ? nienaduzywaj słow ktorych nie rozumiesz.
wściekła
/ 80.53.237.* / 2009-06-09 09:41
A zorientowałeś się już jak cię oszukują czy dopiero się o tym przekonasz?
Brałam kredyty w różnych bankach z GE skorzystałam raz i był to napewno ostani raz.
mówili że udzielają mi kredytu bezgotówkowego na zakup aparatu w saturnie. Pomijając to że zanim dostali potwierdzenie o możliwości przyznania minęło około 1,5 h to miałam dostać dodatkowo do kredytu kartę kredytową której wogóle nie chciałam. Teraz już wiem dlaczego nie możesz zrezygnować z przysłania tej śmiesznej karty a mianowicie bo nie udzielają ci kredytu bezgotówkowego a przyznają kartę kredytową i za zakup produktu pociągają kwotę od razu z niej więc juz z niej korzystasz.
Brałam kredyty w różnych bankach z GE skorzystałam raz i był to napewno ostani raz.
mówili że udzielają mi kredytu bezgotówkowego na zakup aparatu w saturnie. Pomijając to że zanim dostali potwierdzenie o możliwości przyznania minęło około 1,5 h to miałam dostać dodatkowo do kredytu kartę kredytową której wogóle nie chciałam. Teraz już wiem dlaczego nie możesz zrezygnować z przysłania tej śmiesznej karty a mianowicie bo nie udzielają ci kredytu bezgotówkowego a przyznają kartę kredytową i za zakup produktu pociągają kwotę od razu z niej więc juz z niej korzystasz.
zdegustowany
/ 62.21.48.* / 2009-10-16 13:55
skoro tak Cie długo weryfikowali to zapewne masz nagrzeszone w innych bankach... a karty kredytowej Ci nie wydali bo nie chcieli Cię pogrążyć bardziej... i w ten sposób Ci pomogli...
pry
/ 217.153.99.* / 2009-06-05 13:09
Obudź się bo piszesz bzdury, nie znają prawa bankowego a analitycy tworzą nowe definicje. Placówki partnerskie to wielka pomyla.
TYTUS @
/ 217.153.99.* / 2009-06-05 13:05
Obudź się bo piszesz bzdury , nie znają przepisów prawa bankowego analitycy tworzą nowe definicje które nie mają prawa bytu. Placówki partnerskie wielka pomyłka.
emeryt11
/ 2009-04-28 16:55
Ten Bank jest ekspresowy w naliczaniu kosztów windykacji!!!!W GE Money Bank wystarczy wysłać przelew w dniu podanym na umowie np.18.03.09, a okaże się że do raty 80 zł doliczą koszty windykacji 45 zł, bo u nich pieniądze nie zostały zaksięgowane do 22 danego miesiąca. (a była mikroskopijna gwiazdeczka) tylko dlaczego w innych bankach wystarczy przelać w dniu wystawionym na faktórze i pieniądze docierają w tym samym dniu????? ponad 50% raty za pierwszą wpłatę u każdego klienta wpłacającego u nich po raz pierwszy to się bank ma z czego utrzymywać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ge86
/ 84.10.103.* / 2009-10-23 23:32
czytaj umowe...i tyle!!!!!!!!!!!
mopiszcze
/ 83.25.219.* / 2009-10-06 12:02
Czytaj umowe !!! W kazdym Banku do danego dnia splata raty ma byc na koncie ! a nie dopiero wplacana. Tak to jest jak sie czytac nie potrafi a potem obwinia bank za swoje bledy ! P.S zalezy o ktorej godzinie wplacasz kase, bo inne banki tez nie ksieguja kasy poznym popoludniem.
wściekła
/ 80.53.237.* / 2009-06-09 09:52
Ponadto 0% raty to również totalna bzdura bo jak dadzą ci to w postaci jak mówią kredytu bezgotówkowego który później okazuje się kartą kredytową to zapłacisz jeszcze za użytkowanie karty 30 zł za rok a na ile rat niektórzy biorą- maksymalnie na 30 więc płacą 90 zł za użytkowanie karty przez 3 lata. dla mnie to poprostu złodzieje i bank świadczący najgorsze usługi z banków w których brałam różne kredyty. Więc ludzie nie dajcie się czytajcie co dostajecie kredyt? kartę kredytową? kota w worku? nie dajcie się wprowadzać w błąd bo właśnie na taką naiwność liczą
mopiszcze
/ 83.25.219.* / 2009-10-06 12:04
Kolejny co nie czyta umow, oplata za karte jest wtedy gdy ja uzyjesz a nie wtedy gdy ja masz, czyli karte nieaktywna. Czytaj regulamin i tabele oplat i prowizji ktora otrzymujesz z karta !
Te wszystkie wasze wypowiedzi biora sie z nieczytania regulaminu ktory macie pod nosem !.
Te wszystkie wasze wypowiedzi biora sie z nieczytania regulaminu ktory macie pod nosem !.
annj
/ 79.184.238.* / 2009-06-15 13:59
Oj racja racja, kupowałam na raty sprzęt AGD i dostałam kredyt po czym po 2 dniach pani zadzwoniła ze sklepu, że moja umowa ( nie wiadomo dlaczego) została anulowana, poprosiła mnie o przybycie do sklepu i przedstawiła nową umowę do podpisania właśnie w GE! A była to oczywiście karta kredytowa. Podpisałam bo sprzęt był w domu i żal mi się pani zrobiło, ale teraz ( własnie zapłacę ostatnią 20 ratę i zamykam kartę) wiem, że to raczej było naciąganie. Może pani sama anulowała poprzednią umowę ( chyba z lukasa) ... ehhh
chyba już nic na cudowne raty 0% nie kupie....
chyba już nic na cudowne raty 0% nie kupie....
POKRZYWDZONA
/ 78.131.201.* / 2009-04-14 16:49
JA osobiscie uwazam że to nie jest bank to poprostu mafia która wyłudza pieniądze ,i to w dodatku od biednych ludzi którzy nie mogą się bronic bo poprostu niestac takich ludzi jak ja na sądy zeby udowodnic swoją nie winnosc dlatego takie OSZUSCI I ZŁODZIEJE są poza prawem moim zdaniem takie banki jak money bank,powinni kategorycznie zniknąc z rynku a panstwo niepowinno pozwalac na to żeby ktos taki jak money bank dorabiał się na biednych bezbronnych ludziach Apeluję do władz aby nakazali więcej kontroli to co się dzieje w naszym państwie ,bo tak dalej nie może byc.LUDZIE NAPRAWDE OSTRZEGAM PRZED TYM BANKIEM
skrzywdzona przez GE Money Bank
/ 83.30.97.* / 2009-10-16 11:45
Ja też uważam że GE Money Bank to mafia, złodzieje i oszuści. Nie wyszło im z systemem argentyńskim to nazwę zmienili. Tak mi życie zatruli swoimi telefonami że mam dośc wszystkiego, jeszcze nie spotkałam takiego banku żeby tak okradali biednych ludzi z pieniędzy jak GE Money Bank. Co za prawnicy tam pracują????
Wyrażnie pisze na umowie że okres księgowania 15 każdego miesiąca, ja wpłacając przez internet 13 każdego miesiąca to pieniądze mają już 14, a oni mi naliczają kary 45zł. za nieterminowe wpłaty. Choćby ostatni miesiąc, wpłaciłam 8 pażdziernika, a zadzwonił do mnie pracownik, oszust, z GE Money Bank, że mam zapłacić karę 45zł. bo do 15 nie było jeszcze mojej wpłaty, dopiero po 16 pażdziernika moje pieniądze przyszły.
Zadzwonilam do kilku innych bankow zapytać jak jest z wpłatami z konta na konto i dowiedziałam sie że pieniądze na 100% są na drugi dzień. Znalazłam nr. telefonu GE Money Bank (bo jak dzwonią to z zastrzeżonego nr.) dodzwoniłam się do działu windykacji pani mi nic nie potrafiła powiedzieć na ten temat, fajna mi pracownica windykacji!!! Połączyła mnie z kadrami i w kadrach dowiedziałam się że moja wpłata była już 9 pażdziernika, ale karę w kwocie 45zł. i tak mam zaplacić za to że w terminie nie zapłaciłam, termin był do 9 pażdziernika, a okres księgowania 15 każdego miesiąca.
Czy ktoś mądry potrafi mi wytłumaczyć o co tym złodziejom chodzi???
Ja już nic z tego nie wiem!!!
BANDA ZŁODZIEJI I OSZUSTOW, KAŻDY MÓWI CO INNEGO, A WSZYSTKO SIĘ KIERUJE W JEDNYM KIERUNKU, OKRADAĆ LUDZI. JA JUŻ IM NIE ZAPŁACĘ ANI JEDNEJ ZŁOTOWKI ŻADNEJ KARY TYLKO TO CA MAM ZAPŁACIĆ KWOTĘ ILE KOSZTUJE RATA!!!!!
W tylu bankach brałam kredyty, ale to są normale banki i normalnie ludzi traktują. A GE Money Bank, jeszczee nie spotkałam takiego złodziejstwa i oszustwa!!!
A skąd on się wzął??? Powinien zniknąć znaszego Kraju tylko wstyd nam przynosi!!!!!!
Wyrażnie pisze na umowie że okres księgowania 15 każdego miesiąca, ja wpłacając przez internet 13 każdego miesiąca to pieniądze mają już 14, a oni mi naliczają kary 45zł. za nieterminowe wpłaty. Choćby ostatni miesiąc, wpłaciłam 8 pażdziernika, a zadzwonił do mnie pracownik, oszust, z GE Money Bank, że mam zapłacić karę 45zł. bo do 15 nie było jeszcze mojej wpłaty, dopiero po 16 pażdziernika moje pieniądze przyszły.
Zadzwonilam do kilku innych bankow zapytać jak jest z wpłatami z konta na konto i dowiedziałam sie że pieniądze na 100% są na drugi dzień. Znalazłam nr. telefonu GE Money Bank (bo jak dzwonią to z zastrzeżonego nr.) dodzwoniłam się do działu windykacji pani mi nic nie potrafiła powiedzieć na ten temat, fajna mi pracownica windykacji!!! Połączyła mnie z kadrami i w kadrach dowiedziałam się że moja wpłata była już 9 pażdziernika, ale karę w kwocie 45zł. i tak mam zaplacić za to że w terminie nie zapłaciłam, termin był do 9 pażdziernika, a okres księgowania 15 każdego miesiąca.
Czy ktoś mądry potrafi mi wytłumaczyć o co tym złodziejom chodzi???
Ja już nic z tego nie wiem!!!
BANDA ZŁODZIEJI I OSZUSTOW, KAŻDY MÓWI CO INNEGO, A WSZYSTKO SIĘ KIERUJE W JEDNYM KIERUNKU, OKRADAĆ LUDZI. JA JUŻ IM NIE ZAPŁACĘ ANI JEDNEJ ZŁOTOWKI ŻADNEJ KARY TYLKO TO CA MAM ZAPŁACIĆ KWOTĘ ILE KOSZTUJE RATA!!!!!
W tylu bankach brałam kredyty, ale to są normale banki i normalnie ludzi traktują. A GE Money Bank, jeszczee nie spotkałam takiego złodziejstwa i oszustwa!!!
A skąd on się wzął??? Powinien zniknąć znaszego Kraju tylko wstyd nam przynosi!!!!!!
Aneczka77
/ 95.40.36.* / 2009-10-21 17:30
Jestem przerażona tym co przeczytałam od Ciebie!!!
Ja też mam umowe ratalna z Gm za posrednictwem Media Markt i tez juz za spóznienie sie kilku dni z Rata 45.00 zł odsetek karnych!!!
Jak tak dalej pójdzie to zostane bankrutem a ja jestem dopiero na poczatku spłacania rat a został mi jeszcze 19!!! Piekna tragedia!!!
Juz teraz wiem czemu nie daja ksiązeczek ratalnych jak w innych bankach tylko wysyłaja Ci poczta zeby sobie muc naliczac odsetki bo jak poczta sie spózni a oni to maja gdzieś to płacisz... No masakra jeszcze ich telefony a dlaczeo Pani nie zapłaciła itp. a zeby sie zalogowac w biurze obsług!!!! To jest koszmar który bank odczekuje od Ciebie prz logowaniu abyś podał: PESEL, NR KREDYTU, 4OST. LICZBY KARTY, 3 PIERWSZE LITERY NAZWISKA RODWEGO MATKI, I SWÓJ KOD TO KOSZMAR JAKIŚ!!!!
Az sie boje co bedzie dalej!!! pozdrawiam!!
Ja też mam umowe ratalna z Gm za posrednictwem Media Markt i tez juz za spóznienie sie kilku dni z Rata 45.00 zł odsetek karnych!!!
Jak tak dalej pójdzie to zostane bankrutem a ja jestem dopiero na poczatku spłacania rat a został mi jeszcze 19!!! Piekna tragedia!!!
Juz teraz wiem czemu nie daja ksiązeczek ratalnych jak w innych bankach tylko wysyłaja Ci poczta zeby sobie muc naliczac odsetki bo jak poczta sie spózni a oni to maja gdzieś to płacisz... No masakra jeszcze ich telefony a dlaczeo Pani nie zapłaciła itp. a zeby sie zalogowac w biurze obsług!!!! To jest koszmar który bank odczekuje od Ciebie prz logowaniu abyś podał: PESEL, NR KREDYTU, 4OST. LICZBY KARTY, 3 PIERWSZE LITERY NAZWISKA RODWEGO MATKI, I SWÓJ KOD TO KOSZMAR JAKIŚ!!!!
Az sie boje co bedzie dalej!!! pozdrawiam!!
agola
/ 83.18.82.* / 2009-02-02 12:56
podzielam opinie ja tez mamu nich kilka kredytów w tym hipoteczny i nigdy zadnego problemu nie bylo gem.24 dzial bez zarzutów , infolinia zawsze udziela odpowiedzi , wplaty szybki ksiegowane , obnizka oprocentowania w hipotecznym kredycie bardzo szybka , decyzje podejmowane szybko naprawde nie ma co narzekac , za nimi stoi ogromny kapitał. A zasada przy krdytach jest jedna jak si bierze trzeba splacac i wtedy naprawde nie ma problemów
wrrrr
/ 80.53.237.* / 2009-06-09 09:58
Nie wcale tylko jak się chce spłacić całą kwotę i całkowicie zrezygnować z tego powiedzmy "banku" to dopiero wtedy zaczynają się schody a to że jak się bierze kredyt to trzeba go spłacić to raczej każdy wie, czym skutkuje nie terminowa spłata a obsłudze tu jie mówię bo na infolinii też rozmawiałam z miłym i sensownym gościem tylko że chodzi mi o to coś co nazywają bankiem totalna porażka wyzyskiwacze i tyle. wiadomo że każdy bank ukrywa wielw rzeczy ale ten przechodzi sam siebie
joanna80
/ 81.15.230.* / 2009-01-20 12:04
W 2007 roku wzięliśmy z mężem kredyt hipoteczny i do dziś dnia nie mamy problemu z GE Money Bankiem. Umowa została podpisana dość szybko, nigdy nie mieliśmy problemów z otrzymaniem poszczególnych transz kredytu. Zawsze wszystko zalatwione było w terminie. Nawet fotoinspekcja zawsze była dość szybko i w wyznaczonym terminie.Proszę mi wierzyć, iż nie jestem pracownikiem tego banku jak to co niektórzy myślą tu o osobach piszących pozytywnie na temat GEMoney Banku.
Polecam ten Bank.
Polecam ten Bank.
emeryt11
/ 2009-04-28 16:55
Ten Bank jest ekspresowy w naliczaniu kosztów windykacji!!!!W GE Money Bank wystarczy wysłać przelew w dniu podanym na umowie np.18.03.09, a okaże się że do raty 80 zł doliczą koszty windykacji 45 zł, bo u nich pieniądze nie zostały zaksięgowane do 22 danego miesiąca. (a była mikroskopijna gwiazdeczka) tylko dlaczego w innych bankach wystarczy przelać w dniu wystawionym na faktórze i pieniądze docierają w tym samym dniu????? ponad 50% raty za pierwszą wpłatę u każdego klienta wpłacającego u nich po raz pierwszy to się bank ma z czego utrzymywać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czarodziejka78
/ 83.5.77.* / 2009-01-16 12:38
a ja dostałam w kilka dni - mowie o gotówkowym, sporym gotowkowym, mimo ze zarobki mam niewielkie, ale ... jestem bardzo dobrym klientem, ktory splacal juz co nieco w zyciu ...tak wiec opinie mam dobra, place terminowo, nie zwlekam - wiec mieli dla mnie bardzo dobra oferte a ponadto szybciuchno wszystko zrealizowali :)
polecam GE Money Bank
polecam GE Money Bank
malutkakwiatek
/ 79.162.195.* / 2009-09-07 21:09
Ten bank jest najgorszy i do niczego,maja taki burdel ze szkoda gadać,do domu mi przysłali ze mam zapłacić minimalna kwote 430zł za pare dni mi przyszło smsem że mam do zapłaty 180 to w koncu sie wkurzyłam i poszłam do banku zapytac sie w koncu ile mam do zapłaty w tym miesiacu i dowiedziałam sie ze 250w koncu a to tego za kazde spuźnienie doliczali sobie 45 zł a gdy prosiłam o przesuniecie terminu to powiedzieli że niema takiej mozliwosci i tak zarabiaja ale w koncu mam to zasoba
Schwan
/ 83.24.165.* / 2008-12-21 18:11
Mnie kompletowanie dokumentow dla tego banku zajelo kilka miesiecy. Co kilka tygodni wynajdowali jakies ciekawostki jakby nie mogli raz, na wstepie powiedziec o co im chodzi. Juz mialem podpisywac umowe kredytowa na budowe domu, kiedy bank zglosil zastrzezenia co do zapisu w rozdziale 4 hipoteki nieruchomosci bedacej zabazpieczeniem kredytu (6,5 zl na rzecz skarbu panstwa z 1962 roku). Zalatwianie wykreslenia tego wpisu zajelo mi 3 m-ce. Kiedy dostarczylem juz stosowne dokumenty i juz..juz mialem podpisywac umowe bank zglosil zastrzezenia do rozdzialu 3(zobowiazanie do wybudowania domu z 1960 roku). Wniosek o usuniecie tego wpisu musiala wystosowac gmina (kolejne 2 m-ce). Szczytem wszystkiego bylo juz zadanie ode mnie potwierdzenia dokonania oplaty przez gmine w sadzie hipotecznym (oplaty dokonywane sa hurtowo raz w miesiacu). Cale szczescie, ze urzednicy w gminie wykazali sie duzym zrozumieniem. Pracownik oddzialu banku oczywiscie nigdy nic nie wiedzial powtarzajac, ze on to by ten kredyt juz przyznal, no ale ta centrala..
Wiecha z Rzeszowa
/ 88.156.162.* / 2009-10-07 20:45
mam obecnie podobny problem z tym Bankiem. W spadku po siostrze mam mieszkanie na ktorym jest zadłużenie na hipotece wlasnie w tym Banku. Chcę całkowicie spłacić ten kredyt i sprzedać mieszkanie i tu zaczyna się problem bo Bank nie chce ze mna rozmawiać mimo ze posiadam prawomocne postępowanie spadkowe wraz ze wszystkimi dobrodziejstwami. Nikt nie raczy mi podać jakich potrzebują dokumentow - abym mogla spłacic w calosci ten kredyt i sprzedać mieszkanie. Mało do dziś nie jest dopisana (pomimo prawomocnego wyroku sadowego) do tego kredytu. Mimo, ze posiadaja akt zgonu mojej siostry - nadal przychodza na nia pisma z tego "mądrego Banku" - Mam klienta ktory chce kupic odemnie to mieszkanie - a Bank robi wszystko aby mi to utrudnić. 06.10.2009
onaaaa
/ 87.207.80.* / 2008-12-19 23:30
Witam. Jestem pracownikiem GEMB od 5 lat. I cały czas pracuję w windykacji. Mam pytanie do Wszystkich, którym oferta GE nie odpowiada, bądź którzy czują się ''oszukani'' (mam tu na myśli długie terminy oczekiwania na decyzję kredytową itp.). Może i są problemy z otrzymaniem kredytu, nie mniej jednak każdy z Was zakłada, że jest w stanie spłacać dany kredyt w terminie. Pamiętajcie, że różnie w życiu bywa. Co będzie, jeśli okaże się, że po kilku m-cach spłaty Wasza zdolność kredytowa nie jest już taka jak na początku? Że nie stać Was na spłatę itp? Podkreślam - różnie w życiu bywa. GE jako jeden z nielicznych banków, za nim sprzeda dług, lub odda go do komornika, próbuje dojść do ugody. Może nie zawsze są to propozycje, które dadzą pewność, że oferta będzie korzystna, ale zawsze macie pewność, że można uniknąć takich nieprzyjemności jak komornik. Pamiętajcie: BANKOM ZALEŻY NA TYM, ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ ODZYSKAĆ PIĘNIĄDZE, A WAM JAKO KLIENTOM POWINNO ZALEŻEC NA TYM, ŻEBY JAK NAJMNIEJ DAĆ ZAROBIĆ NP. KOMORNIKOWI. Piszę to dlatego, że mamy koniec 2008 roku i wbrew pozorom dopiero powoli zaczynamy wszyscy (i ja też) odczuwać kryzys finansowy. 2009 rok wcale nie zapowiada się ciekawiej - wręcz odwrotnie. Co powiecie, jeśli Was zacznie poważnie dotyczyć kwestia windykacji? Czy też będziecie narzekać na GE (mówię o tych, którzy kredyt już otrzymali - z wielkim trudem ale otrzymali). Uwierzcie mi, że nie. Okaże się, że GE potrafi zaproponować korzystne warunki- wtedy bank będzie ''ok''. Prowadzę niejedną sprawę i ludzie sami mówią, jak to kiedyś na nas psioczyli. A później podziękowania za pomoc w sytuacjki kryzysowej.... Mimo wszystko mam nadzieję, że sytuacji, kiedy klient/dłużnik sam dzwoni z prośbą o pomoc, bo nie jest w stanie poradzić sobie z kredytem będzie jak najmniej. Nikomu z Was tego nie życzę.
j.m.
/ 188.33.141.* / 2009-11-06 13:25
Witam:) Tak ma pan rację można się "dogadać" tylko wszystko odbywa się drogą nie formalną - proponują ugodę przez telefon komórkowy!!!! - która wygląda tak wpłaci Pani do końca tygodnia 1500 zł to wycofamy sprawe z sądu ( dług podany do sądu wynosi ok. 4300 zł ) Oczwywiście miałam im uwierzyć na słowo bo nie przysłali mi oficjalnego pisma ze wskazaniem kwoty, terminu wpłaty, żebym przypadkiem nie miała dokumentu na podstawie którego mogłabym dochodzić roszczeń w sytuacji gdyby nie wycofali sparawy z sądu. Dodam, że napisałam do nich prośbę o rozłożenie zadłużenia na raty nawet nie odpisali. Na tyle ileznamprawo bankowe to nie są to praktyki legalne, aprzynajmniej na pograniczu prawa. Dodam, że wcalemnie to nie dziwi bo trudno podpisać ugodę jeśli ma się obsługęklienta tylkoperzez telefon - byłam naiwna i dałam się złapać, ale ostani raz!!!!!!!!!
izka30
/ 89.74.42.* / 2009-11-17 00:35
takie rozmowy sa nagrywane, wiec zawsze sie mozesz na nia powolac...
zawiedziony klient
/ 83.3.78.* / 2009-08-13 21:14
dzisiaj zadzwoniłem do windykacji GE MONEY BANK po długim sprawdzaniu (dzwoniłem z telefonu komórkowego) odezwał się pracownik windykacji ijeszcze raz sprawdził mój pesel(do tej pory łączenie trwało 6 minut) chciałem się dowiedzieć dlaczego w sierpniu naliczono mi podwójną ratę (58,82x 2) następnie pan powiedział że mnie połączy z innym pracownikiem (została puszczona muzyczka około 1 minuty) ale odezwał się ten sam pracownik i powiedział że w czerwcu zabrakło jednej wpłaty odpowiedziałem że wiem bo dostałem telefon z banku i wpłaciłem w lipcu dwie raty plus 25zł kary ale ten pracownik podłuższych poszukiwaniach w komputerze stwierdził że kara wpłyneła za póżno i muszę załacić jeszcze 25zł więc zapytałem ile jeszcze mam długu do końca spłaty kredytu po dłuższym poszukiwaniu w komputerze usłyszałem że 246zł po moim zdziwieniu bo wiem że kredyt mi się już kończy pracownik zredukował sumę do136zł moim zdaniem ten pracownik jest niekompetentny OSTRZEGAM PRZED KREDYTEM W GE MONEY BANK
edaaa
/ 2009-05-07 10:34
wygląda na to ze nie do końca da się porozumieć chociażby z pracownikami windykacji w tym banku . Moi rodzice maja tam kredyt mieli przez kilka miesięcy problem i nie zapłacili rat podobno umowa została wypowiedziana( mowie podobno bo każdy pracownik tego działu jaki dzwoni mowi co innego nie prowadzi tam danej sprawy jedna osoba tylko jak się komu podoba ) rata wynosi 700 zł rodzice od 4 miesięcy płaca po 1000 zęby uniknąć kolejnych problemów i komornika gdyż tak było ustalone z jednym z pracowników windykacji po czym niedawno zadzwonił kolejny pracownik windykacji i powiedział ze maja płacić 3000zł (emerytury moich rodzicow obojga razem to 1800zł wiec jaki jest sens oddawania sprawy do komornika skoro ten nie zciagnie wiecej niz te 1000z ł) miesięcznie bo jak nie to oddają sprawę do komornika . W banku powiedzieli żeby dogadać sie z działem windykacji ale JAK skoro nie można niczego ustalić z jedna osoba
emeryt11
/ 2009-04-28 16:53
Ten Bank jest ekspresowy w naliczaniu kosztów windykacji!!!!W GE Money Bank wystarczy wysłać przelew w dniu podanym na umowie np.18.03.09, a okaże się że do raty 80 zł doliczą koszty windykacji 45 zł, bo u nich pieniądze nie zostały zaksięgowane do 22 danego miesiąca. (a była mikroskopijna gwiazdeczka) tylko dlaczego w innych bankach wystarczy przelać w dniu wystawionym na faktórze i pieniądze docierają w tym samym dniu????? ponad 50% raty za pierwszą wpłatę u każdego klienta wpłacającego u nich po raz pierwszy to się bank ma z czego utrzymywać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ggggggość
/ 212.76.52.* / 2009-05-11 18:00
Ludzie macie pretensję do kar jakie bank wnosi za nie terminową spłatę i tym obarczacie bank to chyba jest wasza wina ,że nie zapłaciliście w czasie.Po 2 można ustalić sobie datę spłaty kredytu do własnych potrzeb.Nie ma takiej istytucji charytatywnej która dawałaby kase i nic z tego nie miała.pomyślcie
NI
/ 217.153.99.* / 2009-06-15 16:54
GE Money zapłaci za zawyżanie cen
Autor AO/The Times
Czwartek, 02. 10. 2008 16:07
GE Money przez dwa lata nie potrafił poprawić swojego systemu, czym naraził na straty setki
klientów, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne. Bank, którego firmą macierzystą jest General
Electric, z bazą liczącą blisko pół miliona klientów w UK, został ukarany przez Financial
Services Authority (FSA) grzywną w wysokości 1,12 mln funtów.
Urząd stwierdził, że 684 klientów, wliczając w to niezamożnych kredytobiorców, poniosło straty
wynoszące 2,3 mln funtów. GE Capital, siostrzany bank, który już został sprzedany, w ubiegłym
roku ukarano grzywną 610 000 funtów za sprzedaż z użyciem nieuczciwych praktyk
ubezpieczeń płatności kredytu. Natomiast w przypadku GE Money problem polegał na
postępowaniu banku wobec osób, którym zamrożono część kredytu, do momentu zakończenia
remontu nieruchomości. Bank nie zawsze wyjaśniał zasady, na jakich przeprowadza tego typu
zamrożenia, nie wypłacał w odpowiednim czasie „zamrożonej” kwoty oraz naliczał odsetki, które
już nie były należne.
FSA twierdzi, że bank wiedział o tym problemie już w 2004 r., ale nie zrobił nic do 2006 r. Dzięki
współpracy GE uniknął grzywny w wysokości 1,6 mln funtów, ponadto – jak uznała FSA – te
uchybienia nie były popełnione celowo. Zdaniem dyrektor wydziału egzekucji FSA:
niedociągnięcia banku miały poważne skutki, ponieważ naraziły wielu ludzi na finansowe straty.
GE jak dotąd zrekompensował straty 5,5 tys. klientów i zakończył stosowanie „zamrożeń”.
Dyrektor naczelny GE Money powiedział: „żałujemy, że doszło do tej sytuacji. Chociaż grupa
osób dotkniętych przez nasze uchybienia była mała w stosunku do ogólnej liczby naszych
klientów, to jednak chcielibyśmy przeprosić wszystkich pokrzywdzonych”.
Kredyty hipoteczne były sprzedawane pod szyldem GE, Igroup i First National. GE obsługuje
blisko 200 tys. klientów, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne w UK.
1
CZŁOWIEK OBUDŹ SIĘ
Autor AO/The Times
Czwartek, 02. 10. 2008 16:07
GE Money przez dwa lata nie potrafił poprawić swojego systemu, czym naraził na straty setki
klientów, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne. Bank, którego firmą macierzystą jest General
Electric, z bazą liczącą blisko pół miliona klientów w UK, został ukarany przez Financial
Services Authority (FSA) grzywną w wysokości 1,12 mln funtów.
Urząd stwierdził, że 684 klientów, wliczając w to niezamożnych kredytobiorców, poniosło straty
wynoszące 2,3 mln funtów. GE Capital, siostrzany bank, który już został sprzedany, w ubiegłym
roku ukarano grzywną 610 000 funtów za sprzedaż z użyciem nieuczciwych praktyk
ubezpieczeń płatności kredytu. Natomiast w przypadku GE Money problem polegał na
postępowaniu banku wobec osób, którym zamrożono część kredytu, do momentu zakończenia
remontu nieruchomości. Bank nie zawsze wyjaśniał zasady, na jakich przeprowadza tego typu
zamrożenia, nie wypłacał w odpowiednim czasie „zamrożonej” kwoty oraz naliczał odsetki, które
już nie były należne.
FSA twierdzi, że bank wiedział o tym problemie już w 2004 r., ale nie zrobił nic do 2006 r. Dzięki
współpracy GE uniknął grzywny w wysokości 1,6 mln funtów, ponadto – jak uznała FSA – te
uchybienia nie były popełnione celowo. Zdaniem dyrektor wydziału egzekucji FSA:
niedociągnięcia banku miały poważne skutki, ponieważ naraziły wielu ludzi na finansowe straty.
GE jak dotąd zrekompensował straty 5,5 tys. klientów i zakończył stosowanie „zamrożeń”.
Dyrektor naczelny GE Money powiedział: „żałujemy, że doszło do tej sytuacji. Chociaż grupa
osób dotkniętych przez nasze uchybienia była mała w stosunku do ogólnej liczby naszych
klientów, to jednak chcielibyśmy przeprosić wszystkich pokrzywdzonych”.
Kredyty hipoteczne były sprzedawane pod szyldem GE, Igroup i First National. GE obsługuje
blisko 200 tys. klientów, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne w UK.
1
CZŁOWIEK OBUDŹ SIĘ
WSCIEKLY KLIENT
/ 89.74.137.* / 2009-06-29 22:52
DRAMAT!!!!!!!!WYSLALAM IM PIENIADZE ZA RATY MIESIAC WCZESNIEJ I DOSTALA PONAGLENIE DO ZAPLATY.OKAZALO SIE,ZE NIE UZYLAM W TYTULE PRZELEWU KODU Z DRUCZKU DO SPLATY, KTORY PRZYSZEDL MI DUZO POZNIEJ.MUSIALAM ZAPLACIC PONOWNIE KWOTE RATY, PLUS ODSETKI ZA ZWOKLE I JAKIES DZIWNE OPLATY!NIGDY WIECEJ.....................
Zrozpaczona!
/ 83.22.235.* / 2009-07-14 23:35
Ja jestem załamana tym bankiem, niemam juz siły do tej całej sprawy...Przez to ,że doradca źle doradził mi jak mam wypisać specyfikacje materiałów robót i cen, niemam teraz procentowego posuwu prac i niechca mi wypłacic kolejnej transzy...Chciałam więc zrobic aneks do umowy i wypisac ta specyfikacje jeszcze raz, rezygnując z niektorych pozycjii na rzecz innych, wazniejszych. Miesiac temu zmarł mój tata(w kredycie jestem ja mama i był tata), wypisywalam ta specyfikacje chyba z 7 razy, za kazdym razem dostawalam odpowiedz,ze jest zle. Po smierci taty-dostalam pismo,ze niemoge wprowadzac zmian do umowy, dopoki nie przedstawie sprawy spadkowej po tacie, bo ten bank tyko czeka,aby do tego kredytu wciagnac wszystkich spadkobiercow po tacie...Dobtrze ze jestem tylko ja mama i brat-ale niechce zeby brat odziedziczył po tacie mój kredyt(bo jest on na hipoteke mojej nieruchomosci). Co ja mam teraz zrobic???Jestem załamana, a do tego bank zlikwidował oddziały i doradcow hipotecznych, zostawił tylko jednego pana na cały slask i chyba małopolske(bo pan ten obsługuje tez Krakow)...To jest oprostu kpina, nie czuje sie wcale zadbanym klientem...bank nie dba o klienta...a w infolinii osoby sa wogole nie zorientowane, za kazdym razem inaczej doradzaja, niema tam ani jednej osoby u ktorej mozna znalezc pomoc i liczyc na właściwą poradę...
aguśśśka
/ 89.151.28.* / 2008-11-28 17:37
Tu tez troche na ten temat:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
Marzanna2007
/ 89.151.28.* / 2008-11-28 17:22
Od wpisu autora minely 2 lata. I myslicie ze sie cos zmienilo ??
Upierliwosc tego banku mnie przerosla. Od czerwca staralismy sie o kredyt na zakup dzialki, nasze duze mieszkanie ma byc wziete pod hipoteke. W czerwcu umowilismy sie ze sprzedajacym, ze jak dostaniemy pieniadze to dzialke kupimy za 60 tysiecy zl. Nawet spisalismy umowe przedwstepna. A tu cooo??? Niespodzianka !!! Analitycy tego banku to chyba jakas podniecajaca sie ciagle nowymi papierkami grupa. Ledwo opanowuje ochote na pisanie o nich tak jak powinnam - czyli uzywajac slow niecenzuralnych. Nasza sytuacja byla blizniaczo podobna do tej, ktora przezyl autor topiku, (do ktorego adres jest ponizej) z tym ze zdarzenie mialo mejse w Głogowie a przepustke do raju mieli nam zalatwic dwaj panowie, posrednicy z GE Money. O kredyt staralismy sie od CZERWCA DO PAZDZIERNIKA !!! I owszem - przyznali kredyt, tylko: W nieskonczonosc musielismy donosic coraz to nowsze dokumenty, nawet te same, o ktore bylismy poproszeni poprzednio! Czy oni nie przegladaja w ogole tego co dostaja??? W kazdym razie ganianie mnie i meza zajelo im duzo wiecej niz 7 tygodni. My to okazalismy dopiero cierpliwosci! Prosili o dokladnie te same dokumenty, ktore opisal autor i to wielokrotnie o te same po kilka razy!!! Analityk chyba zle widzi. Tylko nie ten bank, odradzam bo to jakas paranoja! Oczywiscie gdyby nas tak nie ganiali to uniknelibysmy zawirowan zwiazanych z podnoszeniem marz itd ...
A co potem... - same straty. Wlasciciel dzialki dzwonil do nas wczoraj i powiedzial nam ... ze ceny od czerwca znacznie wzrosly i ze chce od nas 8 tysiecy wiecej .... Co mamy teraz robic ... wszystko pod gore!
Z wielkim hukiem zrezygnowalismy z tak byle jakich uslug. Ge Money obiecal nam odeslac nasze dokumenty, na ktore czekamy od poczatku pazdziernika. Do dzis nie dotarly. Gdzies szlajaja sie po swiecie nasze dane osobowe z najbardziej prywatnymi informacjami.
Dziekujemy wam panowie z ge money.
Podobny problem, ale dokladniej opisany:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
Upierliwosc tego banku mnie przerosla. Od czerwca staralismy sie o kredyt na zakup dzialki, nasze duze mieszkanie ma byc wziete pod hipoteke. W czerwcu umowilismy sie ze sprzedajacym, ze jak dostaniemy pieniadze to dzialke kupimy za 60 tysiecy zl. Nawet spisalismy umowe przedwstepna. A tu cooo??? Niespodzianka !!! Analitycy tego banku to chyba jakas podniecajaca sie ciagle nowymi papierkami grupa. Ledwo opanowuje ochote na pisanie o nich tak jak powinnam - czyli uzywajac slow niecenzuralnych. Nasza sytuacja byla blizniaczo podobna do tej, ktora przezyl autor topiku, (do ktorego adres jest ponizej) z tym ze zdarzenie mialo mejse w Głogowie a przepustke do raju mieli nam zalatwic dwaj panowie, posrednicy z GE Money. O kredyt staralismy sie od CZERWCA DO PAZDZIERNIKA !!! I owszem - przyznali kredyt, tylko: W nieskonczonosc musielismy donosic coraz to nowsze dokumenty, nawet te same, o ktore bylismy poproszeni poprzednio! Czy oni nie przegladaja w ogole tego co dostaja??? W kazdym razie ganianie mnie i meza zajelo im duzo wiecej niz 7 tygodni. My to okazalismy dopiero cierpliwosci! Prosili o dokladnie te same dokumenty, ktore opisal autor i to wielokrotnie o te same po kilka razy!!! Analityk chyba zle widzi. Tylko nie ten bank, odradzam bo to jakas paranoja! Oczywiscie gdyby nas tak nie ganiali to uniknelibysmy zawirowan zwiazanych z podnoszeniem marz itd ...
A co potem... - same straty. Wlasciciel dzialki dzwonil do nas wczoraj i powiedzial nam ... ze ceny od czerwca znacznie wzrosly i ze chce od nas 8 tysiecy wiecej .... Co mamy teraz robic ... wszystko pod gore!
Z wielkim hukiem zrezygnowalismy z tak byle jakich uslug. Ge Money obiecal nam odeslac nasze dokumenty, na ktore czekamy od poczatku pazdziernika. Do dzis nie dotarly. Gdzies szlajaja sie po swiecie nasze dane osobowe z najbardziej prywatnymi informacjami.
Dziekujemy wam panowie z ge money.
Podobny problem, ale dokladniej opisany:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
marzanna 2008
/ 89.151.28.* / 2008-11-28 17:20
Jest rok 2008. Od postu autora minely 2 lata. I zmienilo sie cos??
Upierliwosc tego banku mnie przerosla. Od czerwca staralismy sie o kredyt na zakup dzialki, nasze duze mieszkanie ma byc wziete pod hipoteke. W czerwcu umowilismy sie ze sprzedajacym, ze jak dostaniemy pieniadze to dzialke kupimy za 60 tysiecy zl. Nawet spisalismy umowe przedwstepna. A tu cooo??? Niespodzianka !!! Analitycy tego banku to chyba jakas podniecajaca sie ciagle nowymi papierkami grupa. Ledwo opanowuje ochote na pisanie o nich tak jak powinnam - czyli uzywajac slow niecenzuralnych. Nasza sytuacja byla blizniaczo podobna do tej, ktora przezyl autor topiku, (do ktorego adres jest ponizej) z tym ze zdarzenie mialo mejse w Głogowie a przepustke do raju mieli nam zalatwic dwaj panowie, posrednicy z GE Money. O kredyt staralismy sie od CZERWCA DO PAZDZIERNIKA !!! I owszem - przyznali kredyt, tylko: W nieskonczonosc musielismy donosic coraz to nowsze dokumenty, nawet te same, o ktore bylismy poproszeni poprzednio! Czy oni nie przegladaja w ogole tego co dostaja??? W kazdym razie ganianie mnie i meza zajelo im duzo wiecej niz 7 tygodni. My to okazalismy dopiero cierpliwosci! Prosili o dokladnie te same dokumenty, ktore opisal autor i to wielokrotnie o te same po kilka razy!!! Analityk chyba zle widzi. Tylko nie ten bank, odradzam bo to jakas paranoja! Oczywiscie gdyby nas tak nie ganiali to uniknelibysmy zawirowan zwiazanych z podnoszeniem marz itd ...
A co potem... - same straty. Wlasciciel dzialki dzwonil do nas wczoraj i powiedzial nam ... ze ceny od czerwca znacznie wzrosly i ze chce od nas 8 tysiecy wiecej .... Co mamy teraz robic ... wszystko pod gore!
Z wielkim hukiem zrezygnowalismy z tak byle jakich uslug. Ge Money obiecal nam odeslac nasze dokumenty, na ktore czekamy od poczatku pazdziernika. Do dzis nie dotarly. Gdzies szlajaja sie po swiecie nasze dane osobowe z najbardziej prywatnymi informacjami.
Dziekujemy wam panowie z ge money.
Podobny problem, ale dokladniej opisany:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
Upierliwosc tego banku mnie przerosla. Od czerwca staralismy sie o kredyt na zakup dzialki, nasze duze mieszkanie ma byc wziete pod hipoteke. W czerwcu umowilismy sie ze sprzedajacym, ze jak dostaniemy pieniadze to dzialke kupimy za 60 tysiecy zl. Nawet spisalismy umowe przedwstepna. A tu cooo??? Niespodzianka !!! Analitycy tego banku to chyba jakas podniecajaca sie ciagle nowymi papierkami grupa. Ledwo opanowuje ochote na pisanie o nich tak jak powinnam - czyli uzywajac slow niecenzuralnych. Nasza sytuacja byla blizniaczo podobna do tej, ktora przezyl autor topiku, (do ktorego adres jest ponizej) z tym ze zdarzenie mialo mejse w Głogowie a przepustke do raju mieli nam zalatwic dwaj panowie, posrednicy z GE Money. O kredyt staralismy sie od CZERWCA DO PAZDZIERNIKA !!! I owszem - przyznali kredyt, tylko: W nieskonczonosc musielismy donosic coraz to nowsze dokumenty, nawet te same, o ktore bylismy poproszeni poprzednio! Czy oni nie przegladaja w ogole tego co dostaja??? W kazdym razie ganianie mnie i meza zajelo im duzo wiecej niz 7 tygodni. My to okazalismy dopiero cierpliwosci! Prosili o dokladnie te same dokumenty, ktore opisal autor i to wielokrotnie o te same po kilka razy!!! Analityk chyba zle widzi. Tylko nie ten bank, odradzam bo to jakas paranoja! Oczywiscie gdyby nas tak nie ganiali to uniknelibysmy zawirowan zwiazanych z podnoszeniem marz itd ...
A co potem... - same straty. Wlasciciel dzialki dzwonil do nas wczoraj i powiedzial nam ... ze ceny od czerwca znacznie wzrosly i ze chce od nas 8 tysiecy wiecej .... Co mamy teraz robic ... wszystko pod gore!
Z wielkim hukiem zrezygnowalismy z tak byle jakich uslug. Ge Money obiecal nam odeslac nasze dokumenty, na ktore czekamy od poczatku pazdziernika. Do dzis nie dotarly. Gdzies szlajaja sie po swiecie nasze dane osobowe z najbardziej prywatnymi informacjami.
Dziekujemy wam panowie z ge money.
Podobny problem, ale dokladniej opisany:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy6/najgorsze-banki-vt558.htm
NIEPOROZUMIENIE
/ 87.205.49.* / 2008-11-17 22:04
LUDZIE JESLI KTOS CHCE DOKONAC ZAKUPU KORZYSTAJAC PRZY TYM Z OFERTY GM TO DAJCIE SOBIE SPOKOJ CIAGLE PROBLEMY I WIELE TELEFONOW I OCZYWISCIE KAR TYPU 25ZL.TYLKO ZDALA OD TEGO.A I DO TEGO JESZCZE KARTA KTORA MIMO ZE NIE AKTYWOWANA TO I TAK ZADLUZONA
tomson21
/ 81.210.21.* / 2009-03-27 14:45
mam ten sam problem wymyslają sobie tylko jakies kary z kosmosu nękają człowieka telefonicznie jednego dnia przepraszają za pomyłkę a za parę dni spowrotem upominają się o jakies pieniądze hoc mam na wszystko podkładkę nigdy wiecej GM BANKU STOP TEMU BANKOWI kicha i tyle nikomu nie polecam
BOJKOT MEDIA MARKT,SATURNA!!BPH-GE=ZŁODZIEJE
/ 89.72.70.* / 2010-07-03 00:05
To są zwykli złodzieje!!!
pablo 11111
/ 213.238.115.* / 2008-12-01 22:56
najpierw trzeba czytac umowy, a potem skazyc sie ze cos zle bank zrobil. zgoda na karte jest wytluszczonym drukiem w umowie. po druge jezeli dostales karte, to zgodziles sie na nia i masz otwarta linie kredytowa. mozesz ja aktywywac w kazdej chwili wiec jest zadluzona. niekompetni ludzie skarza sie na rzekoma niekompetencje banku
deg
/ 139.1.128.* / 2008-11-06 13:49
ja moze przedstawie swój normalny przypadek.
kredyt brałem w maju (CHF) formalności ze stronu banku i przelew odbył się w normie czasowej i nie mogę nic złego w tym temacie napisac - fakt, że sporo telefonowałem i często kontaktowałem sie z doratcą bo miałem mało czasu od spółdzielni mieszkaniowej ale bank wywiązał się z ustaleń i przelał kase w terminie.
Co do mojej nieuregulowanej służby wojkowej też nie mieli problemu.
W chwili obecnej wysłałem dokumenty dotyczącej Księgi Wieczystej aby bank mógł się wpisac i tym samym wg. umowy obniżyć miesięczne raty kredytu. Ile to potrwa ... zobaczymy. Jest to zależne od banku jak i sądu.
W dobie kryzysu denerwuj mnie spreead banku, który jest wygórowany. Wcześniej napewno nie był tak wysoki jak teraz 12gr!
Z tego co czytam większośc banków wprowadza takie NIEZDROWIE DLA NAS KREDYTOBIORCÓW praktyki.
Czy w tej kwesti ktoś próbował walczyć lub zgłaszac owe zawyżanie spreedu??? Jaka instytucja to kontroluje. PEwnie nie jedna osoba mająca kredyt chciała by zgłosić takie naduzycie ze strony banków.
kredyt brałem w maju (CHF) formalności ze stronu banku i przelew odbył się w normie czasowej i nie mogę nic złego w tym temacie napisac - fakt, że sporo telefonowałem i często kontaktowałem sie z doratcą bo miałem mało czasu od spółdzielni mieszkaniowej ale bank wywiązał się z ustaleń i przelał kase w terminie.
Co do mojej nieuregulowanej służby wojkowej też nie mieli problemu.
W chwili obecnej wysłałem dokumenty dotyczącej Księgi Wieczystej aby bank mógł się wpisac i tym samym wg. umowy obniżyć miesięczne raty kredytu. Ile to potrwa ... zobaczymy. Jest to zależne od banku jak i sądu.
W dobie kryzysu denerwuj mnie spreead banku, który jest wygórowany. Wcześniej napewno nie był tak wysoki jak teraz 12gr!
Z tego co czytam większośc banków wprowadza takie NIEZDROWIE DLA NAS KREDYTOBIORCÓW praktyki.
Czy w tej kwesti ktoś próbował walczyć lub zgłaszac owe zawyżanie spreedu??? Jaka instytucja to kontroluje. PEwnie nie jedna osoba mająca kredyt chciała by zgłosić takie naduzycie ze strony banków.
BOJKOT BPH-GE-złodzieje!!!!!
/ 89.72.70.* / 2010-06-23 22:15
Temat zawsze na wierzchu:)
kredytobiorca
/ 195.187.79.* / 2008-11-05 14:38
witam,
a jak wygląda sprawa ze spreadem??? i kursami sprzedaży/kupna??? jakaś paranoja na
dzień dzisiejszy windują sprzedaż waluty po cenach średnio 7-8 gr wyższych niż
wszystkie inne banki...widełki spreadu już ok 15-16 gr ...z czego kurs kupna ok. 2 gr
niższy niż średnia kursu franka w NBP, zaś cena sprzedaży to już 14 gr wyższa niż
średnia NBP!!!!!!!!!!! normalnie nie jest to bank nastawiony na ROR czy coś w tym
rodzaju tylko daje kredyty...i chyba dla tego teraz tan nas ruchają
normalnie kroją kasę z kredytobiorców jak cholera, przenosząc na nas
obciążenia!!!!!!!! Nie ma na to jakiegoś paragrafu????
a jak wygląda sprawa ze spreadem??? i kursami sprzedaży/kupna??? jakaś paranoja na
dzień dzisiejszy windują sprzedaż waluty po cenach średnio 7-8 gr wyższych niż
wszystkie inne banki...widełki spreadu już ok 15-16 gr ...z czego kurs kupna ok. 2 gr
niższy niż średnia kursu franka w NBP, zaś cena sprzedaży to już 14 gr wyższa niż
średnia NBP!!!!!!!!!!! normalnie nie jest to bank nastawiony na ROR czy coś w tym
rodzaju tylko daje kredyty...i chyba dla tego teraz tan nas ruchają
normalnie kroją kasę z kredytobiorców jak cholera, przenosząc na nas
obciążenia!!!!!!!! Nie ma na to jakiegoś paragrafu????
deg
/ 139.1.128.* / 2008-11-12 12:04
ten kryzys tak nie boli jak naciąganie klienta przez banki :(
BPH-GE= ZŁODZIEJE!!!!!
/ 89.72.70.* / 2010-07-12 20:21
OMIJAC ICH
Aga29
/ 85.222.86.* / 2008-11-04 18:59
Chciałam wziąć kredyt w GE Money Bank, ale przy moich dość wysokich zarobkach - nie zdecydowałam się na ubezpieczenie kredytu, a "wspaniały" bank odrzucił mi kredyt!
Przy takim postępowaniu z klientami, to juz niedlugo banki pójdą na dnooo, bo bez nas nie ma ich!
Nie ten to inny, ale ODRADZAM wszystkim GE Money Bank !
Przy takim postępowaniu z klientami, to juz niedlugo banki pójdą na dnooo, bo bez nas nie ma ich!
Nie ten to inny, ale ODRADZAM wszystkim GE Money Bank !
POKRZYWDZONY
/ 78.131.201.* / 2009-04-08 14:20
ZGADZAM SIE Z TA OPINIA WSZEDZIE KREDYT ALE NIE MONEY BANKU TO CZYSTE HIENY DLA UTCIWEGO CZŁOWIEKA
kredytobiorca
/ 195.187.79.* / 2008-11-05 14:37
witam,
a jak wygląda sprawa ze spreadem??? i kursami sprzedaży/kupna??? jakaś paranoja na dzień dzisiejszy windują sprzedaż waluty po cenach średnio 7-8 gr wyższych niż wszystkie inne banki...widełki spreadu już ok 15-16 gr ...z czego kurs kupna ok. 2 gr niższy niż średnia kursu franka w NBP, zaś cena sprzedaży to już 14 gr wyższa niż średnia NBP!!!!!!!!!!! normalnie nie jest to bank nastawiony na ROR czy coś w tym rodzaju tylko daje kredyty...i chyba dla tego teraz tan nas ruchają
normalnie kroją kasę z kredytobiorców jak cholera, przenosząc na nas obciążenia!!!!!!!! Nie ma na to jakiegoś paragrafu????
a jak wygląda sprawa ze spreadem??? i kursami sprzedaży/kupna??? jakaś paranoja na dzień dzisiejszy windują sprzedaż waluty po cenach średnio 7-8 gr wyższych niż wszystkie inne banki...widełki spreadu już ok 15-16 gr ...z czego kurs kupna ok. 2 gr niższy niż średnia kursu franka w NBP, zaś cena sprzedaży to już 14 gr wyższa niż średnia NBP!!!!!!!!!!! normalnie nie jest to bank nastawiony na ROR czy coś w tym rodzaju tylko daje kredyty...i chyba dla tego teraz tan nas ruchają
normalnie kroją kasę z kredytobiorców jak cholera, przenosząc na nas obciążenia!!!!!!!! Nie ma na to jakiegoś paragrafu????
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - parzych_d_j1.]
karolina7777
/ 2008-10-28 18:03
Ja na szczęście zrezygnowałam z kredytu w GE.Umowa była już gotowa do podpisu ale w ostatniej chwili dotarło do mnie,że 3 miesiące czekania na ten kredyt-to jakiś dramat-są przecież inne banki!Ale istny cyrk rozpoczął się z chwilą gdy to ja nie chciałam podpisać tej umowy .Nasz "doradca" zaczął nas najpierw delikatnie ponaglać aby po tygodniu od sporządzenia umowy podpisać ją (mieliśmy 90 dni).W chwili gdy powiedziałam mu,że mamy 90 dni na podpisanie umowy-powiedział ku mojemu zdziwieniu,że on się tak napracował i też ma jakieś zobowiązania...-czyli jednym słowem klienta interes miał w dupie-ważna była tylko jego wypłata!Umowy nie podpisaliśmy w GE-mamy kredyt w Nordea Bank Polska (wszystko trwało 2 TYGODNIE).
LUZAK
/ 83.8.46.* / 2008-10-11 15:07
Proponuję zebrać się na forum i złożyć jeden pisemny pozew do Sądu wtedy Sąd wystąpi do nadzoru komisji bankowych . BANKI TEŻ MUSZĄ PRZESTRZEGAĆ PRAWA !!! Oni musza wywiązywać się z terminów!
PODOBNE WĄTKI NA FORUM
Najnowsze wpisy
Kredyty samochodowe - najlepsza oferta:
